Co dnia Fergie je trzy duże posiłki, które przerywa drobnymi, zdrowymi zakąskami. Nie ma jednak mowy o batonikach i słodyczach. Fergie całkowicie wyeliminowała je z jadłospisu. Zamiast tego chrupie surowe warzywa i orzechy, ewentualnie trochę sera. Dietetyk zalecił jej jeść niewiele, ale często, dzięki czemu udaje jej się utrzymać stały poziom cukru we krwi. Tak zasilany organizm dużo efektywniej spala kalorie.
Trzy główne posiłki muszą być obfite, ale zdrowe. Śniadanie to głownie nabiał i produkty zbożowe. Fergie zaczyna od omletu, lub jogurtu z musli. Na śniadanie może też zjeść biały ser z owocami. Najważniejsze by spożywane produkty były w możliwie najmniejszym stopniu przetworzone. Wszelkie słodziki i konserwanty są wrogiem każdej diety. Dlatego Fergie pije tylko świeżo wyciskane soki, a do dań nie dodaje przypraw. Do sałatek stosuje tylko dietetyczne, lekkie dressingi, do smaku.
Na obiad i kolację Fergie wybiera chude, białe mięso, najlepiej kurczaka i ryby. Te ostatnie dozwolone są w każdej ilości, pod warunkiem, że są gotowane na parze, lub smażone bez oleju. Fergie najbardziej lubi mięsa i ryby z grilla.