W zjazdach alpejskich ważna jest umiejętność wykonywania skrętów ciętych. Aby uzyskać pełną kontrolę nad deską mknącą na twardym podłożu potrzebujemy deskę typu alpinie (dłuższa i twardsza, o mocno wciętej talii) i zestaw twardych butów i wiązań. Jeśli wcześniej jeździliśmy tylko na sprzęcie miękkim, a nie mamy epizodu narciarskiego, zmiana ta może wymagać kilku dni na oswojenie się do innego „trzymania deski” przez stopy.
Doskonalenie jazdy
Wykonując łagodne łuki przy dużych prędkościach, musimy czuć się pewnie na krawędziach, co możemy poćwiczyć wykonując wiraże. Trenując na relatywnie płaskim stoku, gdzie musimy „szukać” prędkości, powinniśmy się pilnować, aby nie wchodzić w ślizg. Pamiętajmy, że ślad pozostawiony przy skrętach ciętych to cienka, biegnąca w poprzek stoku linia. Kluczem jest dociskanie mocniej krawędzi w momencie jechania po łuku.
Najłatwiej doskonalić technikę jazdy na krawędziach obierając sobie tor jazdy (i stopniowo zwiększać prędkość jazdy, prowadząc deskę coraz bliżej linii spadku) lub zjeżdżać patrząc na określony punkt w dali. Zawodnicy alpejscy z reguły trenują pokonując trasy wytyczone przez bramki slalomowe.
Slalom
Dla wielu snowboardzistów kwintesencja stylu alpejskiego jest zmierzenie się w slalomie. Polega on na przejeździe przez trasę wyznaczoną przez bramki. Kluczem do sukcesu w slalomie jest złapanie płynnego rytmy w przechodzeniu ze skrętu w skręt, a najważniejszy jest najazd na bramkę startową. Lepsze wyniki w slalomie uzyskujemy maksymalnie skracając tor jazdy, a więc wykonując krótsze skręty (zawodnicy czasem „wchodzą” na tyczki).
Prawdziwym majstersztykiem jest umiejętność wykonania tzw. skrętu Vitelliego, gdzie tułów znajduje się w pozycji horyzontalnej do stoku (snowboardzista prawie kładzie się na stoku!).
BX
Do dyscyplin zjazdowych jest zaliczany także snowcross (boardercross), jakkolwiek wielu traktuje go jako dyscyplinę mieszaną. Trasa do zjazdów BX składa się z różnych partii terenu i usiana jest licznymi przeszkodami. Występują strefy muld, ostre zakręty, grzebienie, skocznie, bandy, zakręty po 540 stopni (tzw. ślimaki), a nawet baseny z wodą. Dlatego snowboardziści jeżdżący w BX powinni być wszechstronni. Muszą dobrze pokonywać odcinki szybszej jazdy, bandy i inne przeszkody, ale muszą także umieć skakać przez garby, baseny i na dużych skoczniach, czyli posiadać umiejętności wyniesione z freestyle'u. W konkurencji tej nie ocenia się jednak stylu pokonywania przeszkód, ale liczy się skuteczność i szybkość.