Obrót na foczkę (na brzuchu) to najprostszy sposób odwrócenia się. Po wyhamowaniu (jeśli nie wiesz jak to zrobić, wykonaj upadek w taki sposób jak opisała tutaj: http://czy.wieszjak.polki.pl/wypoczynek/sport/269510,Czy-wiesz-jak-prawidlowo-upadac-na-nartach-.html) połóż się na brzuchu z nogami zgiętymi pod kątem prostym (nie zaryj czubkami w podłoże), po czym odwróć się na drugi bok. Możesz zrobić też obrót przez plecy. Wstań i możesz kontynuować jazdę.
Przestępowanie – przypomina goniące się wskazówki zegara. Stań ze złączonymi nartami. Jedną nartę odstaw daleko w kierunku, w którym chcesz zawrócić, tak aby obie narty tworzyły literę V. Dostawiasz teraz do niej małymi kroczkami drugą nartę. Pamiętaj, żeby narty były ustawione cały czas pod kątem (litera V), a piętki pozostawały przez cały czas obrotu w jednym miejscu.
Dalsze ruchy wykonaj w podobny sposób z tą różnicą, że przez cały czas odstawiasz i dostawiasz piętki nart, dzioby zaś pozostają w tym samym miejscu.
Ze tego sposobu najlepiej skorzystać na płaskiej powierzchni.
Zwrot rzez przełożenie dziobów - sposób sprawdza się na stromym zboczu. Dla początkujących może być trudny, ponieważ wymaga dobrej koordynacji ruchów.
Ustaw narty w poprzek stoku. Kijki wbijamy za sobą dość szeroko.
Stań na narcie górnej.
Podnosimy nartę dolną i kładziemy jej piętkę w okolicy dziobu narty górnej. Musisz przy tym wykonać skręt tułowia. Narty powinny tworzyć szeroką literę V. Uważaj jednak, by nie skrzyżować piętki narty dolnej z dziobem górnej.
Teraz obracasz nartę dolną tak, aby ustawić ją na śniegu równolegle do narty górnej, z tym, że jej dziób będzie skierowany przeciwną stronę. Robisz ruch skrętny tułowia z nartą w powietrzu – wymaga to dobrej koordynacji ruchów.
Przenieś ciężar ciała na właśnie obróconą nartę dolną i dostawiamy obie narty do układu równoległego.