Powabna i utalentowana Katherine Heigl

Po raz pierwszy stanęła przed obiektywem w wieku 9 lat, gdy za sprawą ciotki została zaangażowana jako dziecięca modelka w renomowanej agencji "Wilhelmina". Stamtąd już tylko jeden krok dzielił ją od znalezienia się przed kamerą…
/ 13.12.2010 06:47

Po raz pierwszy stanęła przed obiektywem w wieku 9 lat, gdy za sprawą ciotki została zaangażowana jako dziecięca modelka w renomowanej agencji "Wilhelmina". Stamtąd już tylko jeden krok dzielił ją od znalezienia się przed kamerą…

Jako dwunastolatka, Katharine trafiła do „Dramatu letniej nocy” - filmu o trudnym dorastaniu, w którym partnerowała coraz bardziej popularnej Juliette Lewis. Wtedy właśnie zdecydowała, że o wiele bardziej od bycia modelką pociąga ją aktorstwo. Dwa lata później osiągnęła sukces w komedii „Tata i małolata”, gdzie grała główną rolę u boku Gerarda Depardieu i Emmy Thompson. I choć casting do filmu był wyczerpujący (Katherine musiała pokonać mnóstwo innych młodych aktorek, m. in. Alicię Silverstone), okazał się warty zachodu. Rola zbuntowanej nastolatki Nicole, która podczas wakacji z ojcem okłamuje wszystkich dookoła i przysparza ogromnych problemów, przyniosła jej sympatię widzów i nominację do Young Artist Awards.

Pomimo rosnącej popularności, Katherine stwierdziła, że jej kariera nie może rozwijać się kosztem nauki. Ambitna nastolatka z całych sił starała się pogodzić aktorstwo, modeling i edukacją w New Canaan High School. Łączenie pracy z nauką nie było jednak łatwe i pochłaniało cały wolny czas, wliczając w to wszystkie weekendy, święta i wakacje. Mimo że Katherine nie miała wtedy zbyt dużo czasu na pielęgnowanie kontaktów z rówieśnikami, udało jej się nawiązać jedne z najbliższych przyjaźni w jej życiu. Był to więc niezwykle pracowity, ale zarazem szczęśliwy dla niej czas. W tamtym okresie zagrała też kolejną ważną w życiu rolę: pojawiła się w „Liberatorze 2” jako porwana siostrzenica Stevena Seagala.

Potem aktorka zaczęła występować w filmach klasy B i kolejnych sequelach dawnych przebojów, co pociągnęło za sobą utratę popularności. Czteroletnią złą passę przerwał serial telewizyjny „Roswell: W kręgu tajemnic”. Katherine wcieliła się w tajemniczą kosmitkę Isabel Evans, która pojawiła się na ziemi wskutek nieudanego lądowania UFO. Grana przez nią postać, wraz z bratem Maxem i przyjacielem Michaelem (również kosmitami), starała się desperacko ukryć swoją prawdziwą tożsamość przed agencjami rządowymi, mieszkańcami Roswell, a nawet swoimi przybranymi rodzinami. Przez trzy lata, które spędziła na planie serialu, pomimo zmiany stacji czy fryzury (od długich blond włosów do krótkich i ciemnych), aktorka wiernie odtwarzała rolę Isabel z wyczuciem i zrozumieniem, które często przewyższało oryginalny scenariusz.

Po zakończeniu emisji serialu „Roswell”, Katherine znów zaczęła grywać w mało ambitnych produkcjach i zaliczyła poważny upadek, czyli rolę w „Zyzzyx Rd” - thrillerze, który zarobił w amerykańskich kinach jedynie 30 dolarów.

Heigl na szczęście szybko odbiła się od dna i w 2005 roku dołączyła do obsady kolejnego bijącego rekordy popularności serialu „Chirurdzy”. Katherine wcieliła się w młodą stażystkę szpitala Seattle Grace Hospital, dr Isobel "Izzie" Stevens – dorastającą w biedzie dziewczynę z małego miasta, która pomimo tego, że pracowała jako modelka,  ciągle zmaga się z brakiem poczucia własnej wartości. Rola w „Chirurgach” umożliwiła Katherine zmierzenie się z prawdziwymi problemami, czyli coś, czego nie dawały jej poprzednie kreacje. Oprócz satysfakcji, przyniosła też dwie nominacje do Złotych Globów oraz nagrodę Emmy dla najlepszej aktorki drugoplanowej.

W 2007 roku Heigl wystąpiła we „Wpadce”- lekkiej gatunkowo komedii romantycznej opowiadającej o konsekwencjach jednej nocy ze zbyt dużą ilością alkoholu. Katherine grała w niej świeżo upieczoną prezenterkę telewizyjną, która musi stawić czoła nieplanowanej ciąży. Film odniósł wielki sukces kasowy. Zarabił ponad 220 milionów dolarów na całym świecie, a aktorka otrzymała nominację do nagrody MTV Movie Awards.

Od tego momentu Katherine rozpoczęła swój romans z komediami romantycznymi, które trafiały do kin z niezwykłą, coroczną systematycznością i dostarczały aktorce mnóstwa pracy. I tak mogliśmy ją oglądać w „27 sukienek” – filmie, w którym jako Jane po raz 28 ma wystąpić w roli druhny, tym razem na ślubie własnej siostry z mężczyzną, w którym się potajemnie kocha. Rok później Heigl pojawiła się w „Brzydkiej prawdzie”, gdzie wcieliła się w samotną i spragnioną miłości producentkę porannego programu, która próbując uwieść przystojnego chirurga, nieoczekiwanie zakochuje się w swoim szowinistycznym korespondencie.

 W tym roku piękną aktorkę oglądaliśmy w aż dwóch produkcjach: „Och, życie” i „Pan i Pani Killer”. Pierwsza z nich to historia dwojga singli zmuszonych zająć się córką swoich wspólnych przyjaciół, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Drugi natomiast to opowieść o nowożeńcach, których szczęście zostaje zakłócone przez sąsiadów-zabójców.

I choć filmy cieszyły się dużą popularnością i zarobiły mnóstwo pieniędzy, nie miały zbyt dobrego wpływu na wizerunek aktorki, do której przylgnęła etykietka słodkiej blondwłosej gwiazdki komedii romantycznych. Mimo to aktorce nie można odmówić talentu. Miejmy nadzieję, że już wkrótce pokaże na co ją stać. W lipcu przyszłego roku do kina wejdzie obraz "One for the Money", będący adaptacją bestsellerowej powieści kryminalnej Janet Evanovich. Katherine zagra główną bohaterkę, Stephanie Plum - młodą, bezrobotną dziewczynę, która aby związać koniec z końcem, zostaje łowczynią nagród. Może nowa rola choć trochę pozwoli Katherine zerwać z niezbyt korzystnym imagem i zaowocuje propozycjami poważnych ról?

Fot. PR Photos, Filmweb

Redakcja poleca

REKLAMA