Karolina Malinowska - całe życie poświęcone dzieciom

Karolina Malinowska - całe życie poświęcone dzieciom
Jak rodzina spędza tegoroczne święta?
/ 24.12.2013 07:56
Karolina Malinowska - całe życie poświęcone dzieciom

Ostatnio rzadko bywa na salonach. Zaproszenia selekcjonuje, wybiera tylko najważniejsze – pojawiła się na przykład na pokazie Roberta Kupisza. – Nie tęsknię za tym blichtrem – zapewnia nas Karolina Malinowska (31). Teraz jej życie kręci się wokół rodziny i… nowego projektu zawodowego. Czy pogodzenie kariery z wychowywaniem dzieci jest możliwe? Karolina jest tego najlepszym przykładem. Mama trójki dzieci znajduje jeszcze czas, żeby pomagać innym! Nic dziwnego, że przy tylu obowiązkach przygotowania do Bożego Narodzenia rozpoczyna jesienią. Prezenty kupuje już w październiku. W listopadzie obmyśla świąteczną logistykę. A na początku grudnia piecze pierniczki. Kilka dni trwa także wykonanie ozdób na choinkę. Robi je cała rodzina: Karolina, jej mąż Olivier Janiak (39), czteroletni Fryderyk i trzyletni Christian. Trzymiesięczny Julian na razie tylko się przygląda. Te święta u Janiaków zapowiadają się jednak inaczej niż zwykle…

Warsztat Mikołaja
– Pierwszy raz w życiu spędzimy święta poza domem! Całą rodziną jedziemy do do Bukowiny Tatrzańskiej, do hotelu prowadzonego przez znajomych. Będzie nasza piątka, mama, babcia, mój brat, no i pies – mówi „Fleszowi” Karolina. – Robimy to głównie z myślą o mojej mamie i babci, które nam bardzo pomagają przy dzieciach. Dziewczyny muszą odpocząć! – śmieje się i dodaje, że przygotowanie tradycyjnych świąt to dla kobiet w jej rodzinie duże obciążenie. Babcia nie wyjdzie z kuchni, dopóki nie ulepi co najmniej stu pierogów! Gdy Malinowska o niej opowiada, od razu się uśmiecha. Widać, że babcia to ważna kobieta w życiu modelki. 80-letnia pani Irenka będzie jedną z jej współpracowniczek. – Jeszcze przed końcem roku pod adresem www.xxxy.pl zacznie działać mój portal dla nietuzinkowych rodziców i nietuzinkowych dzieci. Będą go tworzyć mamy i tatusiowie, a także eksperci z różnych dziedzin, jak np. Paweł Zawitkowski.

Babcia będzie prowadzić blog z poradami! – zdradza nam Karolina. Teraz ma pełne ręce roboty. Ale nie tylko z portalem. Wieczorami, gdy chłopcy już pójdą spać, pakuje świąteczne prezenty. Od kilku lat co roku robi paczki dla dzieci z ubogich rodzin z warszawskiej Pragi, które pomagają jej wybierać proboszcz i pedagog szkolny. Już w połowie grudnia jeden pokój w mieszkaniu Janiaków zaczyna zapełniać się prezentami. – To warsztat Świętego Mikołaja. Sama wychowałam się w niezamożnym domu, więc wiem, co to znaczy marzyć o fajnej zabawce. A dlaczego to robię? Miałam w życiu dużo szczęścia i chciałabym się nim podzielić z innymi – tłumaczy Karolina. W swoją akcję wciągnęła wiele osób, również z show-biznesu. – Dwa lata temu szykowałam paczkę dla dzieci od Karoliny – mówi Agnieszka Cegielska, prezenterka pogody. – Odkąd jestem ambasadorką fundacji Szkoła Otwartych Serc, siły kieruję w stronę dzieci z rodzinnego Malborka – dodaje. Malinowska do tej pory pamięta ogromną paczkę, którą w zeszłym roku przygotowała Edyta Herbuś.


Prezent był tak duży, że obdarowany nim malec… zemdlał z wrażenia! W mikołajkowej akcji wspiera Karolinę mąż Olivier. Sam też od lat przygotowuje swój projekt charytatywny – kalendarz „Dżentelmeni”. Dochód ze sprzedaży jest przekazywany na zakup butów dla najuboższych dzieci. – Olivier to uczynny, dobrze wychowany, kulturalny facet – zachwala go Joanna Górska, szefowa ds. PR TVN i koleżanka z pracy. – To ten typ chłopaka, co do którego można być pewnym, że podbiegnie i pomoże staruszce przejść na drugą stronę ulicy. Wiem, że wspiera bezinteresownie wiele osób i nie wykorzystuje tego do własnej promocji – zastrzega. Viola Kołakowska twierdzi, że na Karolinę też zawsze można liczyć. – Jest dla mnie jak młodsza siostra. To ona była ze mną przy narodzinach Leona, ona przecięła pępowinę. Umówiłyśmy się, że będzie mamą chrzestną mojego synka, a ja jej Juliana! – mówi.

Rodzinna sielanka
Malinowska i Janiak uchodzą w show-biznesie za wyjątkowo udaną parę: oboje są zgodni, że w życiu najważniejsza jest rodzina. Aby częściej bywać w domu, Olivier zrezygnował ostatnio – po pięciu latach! – z funkcji redaktora naczelnego magazynu „Malemen”. „Potrzebuję więcej czasu dla rodziny. Nie jestem w stanie godzić ze sobą wszystkich moich obowiązków: pewne funkcje są po prostu niekompatybilne”, tłumaczył. – Karolina ma duże wsparcie bliskich: mamy, babci, brata, ale przede wszystkim Oliviera. Choć dużo pracuje, każdą wolną chwilę spędza z rodziną – zapewnia Kołakowska. Sama Malinowska nie ukrywa, że to na nią spada większość obowiązków w domu. – Tak się umówiliśmy, taki mamy podział ról, nie narzekam – mówi „Fleszowi”. Viola podkreśla, że Karolina doskonale sobie radzi z ogromem pracy, jaki jest przy trzech małych synach. – Jest zorganizowana, ma fantastyczne podejście do dzieci, zazdroszczę jej spokoju, którego mi często brakuje – chwali.

Każda mama wie, jak łatwo stracić przy dziecku cierpliwość. A co dopiero przy trójce! – Ja mam jednego synka i to jest naprawdę wielkie wyzwanie! – śmieje się Agnieszka Cegielska. Ona także uważa, że Janiak i Malinowska to zgrana para. – Wiem, że Olivier jest bardzo dumny z Karoliny. I ze swoich synów. Ostatnio byliśmy w Londynie na premierze sztuki teatralnej, w pewnym momencie Olivier zniknął. Okazało się, że pojechał metrem, żeby kupić synom kapcie z Disnejowskimi postaciami – opowiada. Chłopcy bardzo lubią kreskówki. Najmłodszy zawdzięcza swoje imię właśnie Królowi Julianowi z „Madagaskaru”! Wybrali je starsi bracia. – Bardzo mi pomagają przy Julianie. Ale najbardziej są dumni, gdy mogą zużytą pieluchę wyrzucić do śmieci – wyjawia ich mama. Niedawno została ambasadorką kampanii społecznej „Przytulenie ma znaczenie”, która ma uświadomić rodzicom, jak ważne jest ono dla dzieci. – My codziennie nad ranem lądujemy w łóżku całą piątką. Wtedy jest ten cudowny moment przytulania, opowiadania, co komu się śniło – zdradza Malinowska. Sielanka? – Głupio się przyznać, ale jestem szczęśliwa – mówi Karolina. – Mam fajną rodzinę. A czy jest coś ważniejszego w życiu?

ANNA HERNIK-SOLARSKA

Redakcja poleca

REKLAMA