Przesunięcie terminu okresu za pomocą tabletek

karolla1983, można, ja też tak robiłam kiedy miałam wyjazd

o to nei wiedziałam, że można tak w połowie następnego opakowania zrobić przerwę. hm hm. w takim razie po wzięciu tych załóżmy 31 tabletek robimy 7 dni przerwy i potem nowe opakowanie 21 tabletek, a to niedokończone 'na czarną godzinę', dobrze rozumiem? :)

karolla1983 napisal(a):

Można tak?

jeśli bierzesz tabletki jednofazowe to nie powinno być problemu

vanilla napisal(a):

w takim razie po wzięciu tych załóżmy 31 tabletek robimy 7 dni przerwy i potem nowe opakowanie 21 tabletek, a to niedokończone 'na czarną godzinę', dobrze rozumiem? :)

tak, ja tak robiłam kilkakrotnie

Witam. Bylam wczoraj u dr ginekolog, do ktorej zawsze chodze, zeby sie spytac co zrobic jesli nie chce miec okresu w dni, w ktore mi wypada. opakowanie koncze w pon (19) i okres bede miec w weekend(23-25). Pani doktor powiedziala, ze jezeli chce przesunac to jedynie o miesiac, czyli po prostu nie robic przerwy. Niestety nie dopytałam ile razy mozna tak zrobic, tj. ile pod rzad mozna opakowan zazyc nie robiac przerwy. i czy zawsze kiedy chce moge sobie tak zrobic, czy nic sie nie dzieje w zwiazku z tym, ze sobie to zmienie?

był już taki wątek, podam na końcu link, ale generalnie mi lekarz powiedział, że niektóre kobiety (dotyczy to głównie typu sportowczyń, które często potrzebują nie mieć okresu) biorą 3 opakowania pod rząd, tak więc okres mają 4x w roku. Ale z tego co zdążyłam już przeczytać na ten temat, to branie 2 opakowań pod rząd dość często, może prowadzić do rozregulowania. Dlatego polecam sposób, który ja i parę dziewczyn z forum stosujemy. Otóż kończy Ci się opakowanie i bierzesz tyle tabletek, żeby sobie przesunąć okres (czyli ustawiasz go na np wtorek po interesującym Cię weekendzie). Z Twojego posta wnioskuję, że dostajesz koło 4. dnia przerwy okres. Czyli bierzesz dalej tabletki we wtorek, środę, czwartek, piątek i dopiero wtedy robisz te 7 dni przerwy, czyli okres będzie we wtorek :) Resztę opakowania najlepiej zostawić sobie w rezerwie na przyszłość, a po przerwie rozpocząć nowe :)

wspominany wątek: http://forum.we-dwoje.pl/topics44/przesuniecie-terminu-okresu-za-pomoca-tabletek-vt7230.htm

czyli jednak tak można, bo jak wspomniałam doktor ginekolog powiedziala, zebym zazyla cale drugie opakowanie, bez przerwy i teraz mam dylemat, bo kazda, ktora sie wypowiada tutaj, pisze, ze tak mozna i nic sie przez to nie stanie, nie bede mniej zabezpieczona. w takim razie to byloby na stale? czyli jak napisala vanilla, zazywam do piatku, od soboty robie przerwe (okres we wtorek) i nastepne opakowanie tydzien pozniej zaczynam w sobote i po 21 dniach przypada mi, ze koncze opakowanie w piatek...czyli po prostu teraz zamiast w weekendy (jak do tej pory, co bylo dosc uciazliwe :/) okres bede miala w tygodniu?

dokładnie tak. inną metodą przesunięcia okresu jest zrobienie po prostu krótszej przerwy, ale z posta zrozumiałam, że zależy Ci na obecnym weekendzie, dlatego poleciłam wzięcie kilku tabsów więcej :) Można tak robić, mój lekarz jest wygadany, a ja ciekawska, pytałam o to :) z resztą robimy tak nieraz i żadna zaciążona nie jest :) a seks w międzyczasie był ;) Jeszcze co do robienia krótszych przerw, to ja w zasadzie robię 4 dni, więc za każdym razem okres mam kiedy indziej :)

vanilla napisal(a):

z resztą robimy tak nieraz i żadna zaciążona nie jest a seks w międzyczasie był

ja raz wzięłam 2 opakowania pod rząd to gdzieś w środku 2 opakowania miałam niewielkie krwawienie, ale to wszystko, metoda sprawdzona

dzieki bardzo. wole wziasc kilka tabletek wiecej, bo fakt zalezy mi na tym weekendzie(no za tydzien, bo teraz tez mamy weekend i pisze dla pewnosci ;P) ale tez w zwiazku z tym bedzie mi wygodniej, bo nie chce miec okresow w weekendy jak do tej pory, wole w tyg miec te 3,4dni.

jeszcze 2 pytania :D
to ze weme kilka tabletek wiecej to nic sie nie staje tj, czy jest mozliwosc ze okres mi sie nie pojawi (prawdopodobnie we wtorek ma byc).

i mozna tak zrobic jakbym kiedys potrzebowala, ze to nie bylaby kwestia wzięciu kilku tabletek po skonczonym opakowaniu tylko np polowy (moze troche mniej, wiecej) nastepnego opakowania, zeby przesunac? no a potem po zazyciu tej dodatkowej porcji nastepnego opakowania, po 7 dniowej przerwie rozpoczac kolejne (w takim razie mozna sobie tym sterowac jak sie chce i nic sie nie dzieje...? tj z tym przesuwaniem co jakis czas, zeby jakas regularnosc mimo wszystko byla, no i zazywaniu nie mniej niz w opakowaniu ;])

wybaczcie jesli troche mecze ;)

p.s. a co do przerw to tak z ciekawosci spytam jak z nimi jest, kiedy mozna zrobic krotsze i przez ile...

ooona napisal(a):

to ze weme kilka tabletek wiecej to nic sie nie staje tj, czy jest mozliwosc ze okres mi sie nie pojawi (prawdopodobnie we wtorek ma byc

pojawi się bo to krwawienie z odstawienia, chyba, że jesteś w ciąży co raczej nie jest możliwe

ooona napisal(a):

(w takim razie mozna sobie tym sterowac jak sie chce i nic sie nie dzieje...? tj z tym przesuwaniem co jakis czas, zeby jakas regularnosc mimo wszystko byla, no i zazywaniu nie mniej niz w opakowaniu ;])

no na to wygląda, oby tylko nie za często i żebyś się sama nie pogubiła z tym wszystkim

ooona napisal(a):

a co do przerw to tak z ciekawosci spytam jak z nimi jest, kiedy mozna zrobic krotsze i przez ile

ja w ogóle nie robiłam krótszych, dawałam te 7 dni na odpoczynek organizmowi, to myślę dla wątroby dość ważne

Monini napisal(a):

ja w ogóle nie robiłam krótszych, dawałam te 7 dni na odpoczynek organizmowi, to myślę dla wątroby dość ważne

ja powiedziałam lekarzowi, że robię 4 dni przerwy (bo czekam na 1. dzień okresu, żeby wiedzieć, że jest i zaczynam brać tabsy, żeby go skrócić i uskąpić) i powiedział, że nie ma problemu. Zobacze jak będzie z nowymi tabsami, bo mi lekarz zmienił, jeśli same z siebie sprawią, że okres będzie "zjadliwszy" to będę znowu robić 7 dni przerwy.

ooona napisal(a):

w takim razie mozna sobie tym sterowac jak sie chce i nic sie nie dzieje...? tj z tym przesuwaniem co jakis czas, zeby jakas regularnosc mimo wszystko byla, no i zazywaniu nie mniej niz w opakowaniu ;]

no tak jak Monini napisała, lepiej bez przesady, ale jak jest potrzeba np w wakacje, wyjazd itp to można manewrować :) ktoś tu w tym temacie pisał chyba, że nawet bierze czasem mniej tabletek z opakowania i robi wcześniej przerwę, ale ja bym raczej była za wzięciem kilku więcej, lub jak wiesz kiedy masz jakiś tam urlop to zaplanować sobie przesunięcie parę miesięcy przed (czyli np pare miechów robić krótszą przerwę), nie brałabym mniej niż 21 ani nie można robić dłuższej przerwy pomiędzy opakowaniami :) Z tabletkami wbrew pozorom można żyć, że tak powiem :P wiele "faktów" to tylko mity i to nie jest takie mega ograniczające :)