noc poślubna

atomboy
napisał/a: atomboy 2011-06-01 11:03
Jak w temacie :) Jakie macie wrażenia? Uchylcie rąbka tajemnicy :)
Może jakieś porady dla panny młodej?
napisał/a: viki12 2011-06-01 12:28
hmmmm. ja jeszcze przed... planujesz coś specjalnego?
atomboy
napisał/a: atomboy 2011-06-01 12:36
prócz ładnej bielizny - na razie nie :p
zastanawiam się, czy w ogóle bede przytomna po weselu!
a Ty?
napisał/a: payton 2011-06-02 14:26
Z tego co słyszałam od moich znajomych, to noc poślubna wcale nie jest taka romantyczna. Chodzi o to, że małżonkowie są tak zmęczeni całym dniem, wszystkimi emocjami oraz zabawą weselną, że po prostu nie mają na nic siły i marzą tylko o tym, żeby się wyspać.
napisał/a: viki12 2011-06-02 15:25
atomboy napisal(a): prócz ładnej bielizny - na razie nie :p
zastanawiam się, czy w ogóle bede przytomna po weselu!
a Ty?
ja idę na spontan:) Po takim dniu nerwów to można dostać zawału albo zasłabnąć podczas "pierwszych małżeńskich szaleństw" - więc będę się oszczędzać, niech mąż się stara :)
gajaa
napisał/a: gajaa 2011-06-08 16:32
viki1 napisal(a):
atomboy napisal(a): prócz ładnej bielizny - na razie nie :p
zastanawiam się, czy w ogóle bede przytomna po weselu!
a Ty?
ja idę na spontan:) Po takim dniu nerwów to można dostać zawału albo zasłabnąć podczas "pierwszych małżeńskich szaleństw" - więc będę się oszczędzać, niech mąż się stara :)


I wszystko tak mąż? :P
Moim zdaniem lepiej odczekać 1 noc, jeśli jest się zmęczonym. Nie może być przymusu, że jak ślub, to od razu po nim noc poślubna. Lepiej dzień później,ale na maksa :)
napisał/a: hellen1 2011-07-14 22:59
Też jestem za:) Jak będziemy padnięci to z harców nici. Dopiero w następną noc będziemy mogli zaszaleć :)