Mam pytanie czy to zdrada czy nie?

No coś jest na rzeczy. Dziewczyna jak ucieka po zerwaniu to przeważnie do rodziny a nie do kolegi. Jeszcze nie czuj się zdradzony, najpierw obadaj sytuacje :)

Jeśli był to jej bliski kolega, którego traktowała jak brata to myślę, że nie ma się o co martwić. Szczera rozmowa z nią a może i z nim (jeśli był to wasz wspólny znajomy) nie zaszkodzi

To zależy. Pierwsze kroki skierowała do niego...Ale chce wrócić do Ciebie. Obstawiam więc, że to dla niej ktoś bliski, ktoś komu ufa, ale raczej z kategorii: przyjaciel. Gdyby był kimś więcej zostałaby z nim ;) No, chyba że pogonił :P Żartuję. Na Twoim miejscu obstawiałabym, że to tylko koleżeństwo. Nie sądzę, ze masz powody do niepokoju. Powodzenia.

Kolego pamiętaj, kobiety rzadko odchodzą ze związków "bo chcą być same", kobiety nie umeją być same, jeśli kobieta jest zdecydowana i twarda w tym, że odchodzi, to znaczy że najprawdopodobniej już ktoś na nią czeka.

Być może u Ciebie jest inaczej, zwracam uwagę na słowo "może" ;)

To trochę dziwne , że od razu poszła do kolegi a teraz chce wrócić nagle ??

jadzia1820001 napisal(a):

To trochę dziwne , że od razu poszła do kolegi a teraz chce wrócić nagle ??

Jakie dziwne Jadzia? To normalka. Po prostu spadły klapki z oczu... Musiała się naocznie przekonać, że to, co oferuje ten gość to lipa...
A tobie bi radzę zdystansować się od tej kobiety. Życie wystawi was jeszcze na niejedną próbę (jeśli zdecydujesz się zostać z nią), po każdej kłótni będzie się pakowała do kumpla?

voice02, chodziło mi o to m. in . o czym napisałeś na końcu , czy każda dziewczyna po kłótni czy zerwaniu nagle wyprowadza się do kolegi ? Chyba nie ??

Dobra wymówka to była ..wzbudzenie w Tobie winy za coś...ech