długość stosunku??

A probowaliscie kiedys takich srodkow jak [Mod: reklama usunięta]? lub inne? Ja czasami sama kupuje mojemu tygryskowi [Mod: reklama usunięta] w tabletkach lub w zelu. Ma dzialanie podobne do [Mod: reklama usunięta], daje mu 1/3 tabletki i mozemy brykowac cala noc. Na poczatku moj mis mial problemy z przedwczesnym wytryskiem - kilka minut zabawy i po sprawie. Teraz juz jest duzo lepiej, a kiedy mamy specjalne okazje to bieze 1/3tabletki lub saszetke z żelem i cała noc mozna sie bawic. Jak raz dojdzie to minuta - dwie i dalej mozemy sie kochac. Fajna sprawa, ale wszsytko z glowa. Ja kupuje cos takiego na stronie [Mod: reklama usunięta], ale w necie sporo tego jest. Tam mam akurat sprawdzone. Czy ktos z was probowal? Jakie byly wasze wrazenia:?>
buzka :)

rockon napisal(a):

Myśl o 2h stosunku była dla mnie straszną wizją :D

Zgadzam się z Tobą. Chyba mało kto by tyle wytrzymał? Ale ta rozmowa o długości stosunku wydaje mi się bezsensowna. Bo chyba to sprawa indywidualna? Jak wszyscy będa pisać, że uprawiają seks godzinę, to się pozostali teraz będą spinać, żeby dobić do tej godziny? Bo jak nie to coś jest nie tak? Ludzie wyluzujcie! Seks to ma być przyjemność a nie jakieś kurde maratony. Sic