Zielono żółta flegma z nosa i czarne zbite nici -co to jest?

Bardzo proszę poprzedniczki o odpowiedz jak u Was skończyła się ta historia. Czy udało Wam się wykryć co stoi za tymi czarnymi niciami?
Obecnie przechodzę ta sama katorge. W trakcie zapalenia zatok (leczonego antybiotykami) pojawiły się w wydzielinie z nosa czarne nici. Od pierwszego ich pojawienia się minęły Ok 2 tyg. W tej chwili wychodzą pojedyncze z nosa, uszu, są we flegmie a nawet w wydzielinie z pochwy. Klinicznie nic innego nie wskazuje na obecność grzyba. Nie zaobserwowano żadnych nalotów itp. Dodatkowo razem z flegma odkrztuszam około raz dziennie cała kulkę tych czarnych nici.
Proszę o pomoc. Lekarze traktują mnie jak wariatkę.

Mam to samo od 2 lat..przeszłam masę badań,ale nikt nie jest w stanie powiedziec co to jest.Może ktoś z Was jakoś rozwiązał tę zagadkę?

serenaaltschul napisal(a):

Bardzo proszę poprzedniczki o odpowiedz jak u Was skończyła się ta historia. Czy udało Wam się wykryć co stoi za tymi czarnymi niciami?
Obecnie przechodzę ta sama katorge. W trakcie zapalenia zatok (leczonego antybiotykami) pojawiły się w wydzielinie z nosa czarne nici. Od pierwszego ich pojawienia się minęły Ok 2 tyg. W tej chwili wychodzą pojedyncze z nosa, uszu, są we flegmie a nawet w wydzielinie z pochwy. Klinicznie nic innego nie wskazuje na obecność grzyba. Nie zaobserwowano żadnych nalotów itp. Dodatkowo razem z flegma odkrztuszam około raz dziennie cała kulkę tych czarnych nici.
Proszę o pomoc. Lekarze traktują mnie jak wariatkę.

Dziewczyny i ktos cos wie? Bo ja prawie dalam sobie wmowic ze to wytwor mojej wyobrazni... trzeci miesiac... jajas katorga i nic nikt nie wie nic z wymazu a ja wszystko dezynfekuje co sie da i mi korba odbija co to