Zapalenie pęcherza

napisał/a: gwiezdna 2010-11-14 18:47
Dokładnie, poza tym żurawina leczy zakażenia układu moczowego, takie domowe sposoby mogą tymczasowo usunąć przyczyny, ale ich nie leczą.
napisał/a: pcheelka 2010-11-14 19:00
Myślę, że mimo wszystko ciepłe ubieranie się może w pewnym stopniu stać się profilaktyką. Podobnie przecież w przypadku nerek - trzeba dobrze ubierać plecy.
napisał/a: stepwolf1 2010-11-17 14:26
Millo napisała chyba wszystko, co fizycznie można zrobić dla pęcherza. Dodam jeszcze jedną rzecz, która dotyczyła mnie - takie i inne zapalenia (np, pochwy, sromu, czy układu moczowego właśnie) mogą i często mają przyczynę natury emocjonalnej, psychologicznej. W moim przypadku były to zapalenia pęcherza i pochwy. Trwające czasem miesiącami. Lecząc depresję zabrałam się też za te aspekty zdrowia i ze zdumieniem stwierdziłam, po lekturze książki "CIało kobiety, mądrość kobiety", że opisane tam związki między moimi problemami zdrowotnymi a możliwymi problemami natury emocjnalnej okazały się prawdziwe dla mnie! Pracowałam nad tym, żeby te traumy poznać i "rozbroić" i od prawie pół roku nie miałam żadnej infekcji - nawet kataru, nie mówiąc o ginekologii i pęcherzu :) Może to w czymś Ci pomoże?
napisał/a: ja29 2010-11-23 21:33
evabiedrona87 napisal(a):najlepiej się ciepło ubierać :) i pic herbatki z żurawina - to tak profilaktycznie :)


ja hot drink z żurawiną piję jak mnie już naprawdę pobiera, bo silny jest nie powiem.

a co do szczepionki, głośno o niej ostatnio ale ja jednak jestem przeciwniczką tego typu leczenia, zbyt inwazyjny.
napisał/a: milena70 2010-12-02 15:15
No na mnie żurawina nie pomaga.Tak jak pisałam własnie zastanawiam sie nad ta szczepionka [Mod: reklama usunięta].Bo co z tego ze wezme lek,który i tak nie pomoze ,a wiem ze ta dolegliwośc do mnie powróci.
napisał/a: gwiezdna 2010-12-09 10:28
Melka wcale inwazyjny, zczepionka jest w formie tabletek, zresztą jak zbawienny wpływ na nasze zdrowie ma szczepienie to chyba nie trzeba tłumaczyć, zwłaszcza jak się często choruje i bierze antybiotyk, na który można się przecież w końcu uodpornić.
napisał/a: Kate24 2010-12-10 02:11
niestety mnie rowniez zapalenie pecherza dopada raz na rok, bol niesamowity
ale zawsze pomaga mi furagina i rowniez pije duzo duzo wody z cytryna i sok z zurawiny to mi pomaga!
wspolczuje tym wszystkim ktorym dokucza to cholerstwo
napisał/a: gwiezdna 2010-12-10 09:32
W jaki sposób pomaga skoro zakażenie co roku do Ciebie wraca?
napisał/a: Kate24 2010-12-11 06:06
Pomaga kiedy mnie boli poprostu! Lekarzem nie jestem ale jak bylam u niego to tyle mi zalecil
mam nadzieje ze juz nie dostane wiecej zapalenia takze odpukac nie mam zakazenia juz ponad rok nie chce nawet o tym myslec
Ale zawsze mam przy sobie furagine w razie czego
kropka, a ty pisalas ze bralas szczepionke??? po niej nie mialas zadnego zapalenia???
napisał/a: MonikaDaria 2010-12-11 07:35
kropka napisal(a):W jaki sposób pomaga skoro zakażenie co roku do Ciebie wraca?

Furagin leczy skutki a nie przyczyny, a raz na rok to nawet nie kwalifikuje się do szukania przyczyny przez lekarzy
napisał/a: gwiezdna 2010-12-11 20:30
Jak na razie to nie miałam, odpukać w niemalowane drewno
Ale co ja przez to wszystko przeszłam to dlatego jestem uczulona na te sprawy i znam ten ból.
napisał/a: aurinko3 2010-12-14 19:23
U mnie zaczęło się od zapalenia pęcherza. Pierwszy raz jakieś 3 lata temu chyba. Potem kolejne. Teraz nerki. W tym roku już trzeci raz. Właśnie jestem w trakcie leczenia. :(