Zapalenie pęcherza
napisał/a:
Marusia
2007-11-26 17:46
Od kilku miesięcy mam z tym problem... Zapalenie pęcherza miałam ostatnio już 3 razy, w tym raz mogło się to skończyć zapaleniem nerek (badanie moczu wykazało obecność białka), ale na szczęście po antybiotykach przeszło.
Właśnie wyleczyłam się po raz kolejny, ale boję się, że zapalenie znów wróci.
Brałam już Urotrim i Furaginum. Wydaje mi się, że Furagin jest dość dobrym lekarstwem. Ale może są również jakieś skuteczne "domowe" sposoby?
Właśnie wyleczyłam się po raz kolejny, ale boję się, że zapalenie znów wróci.
Brałam już Urotrim i Furaginum. Wydaje mi się, że Furagin jest dość dobrym lekarstwem. Ale może są również jakieś skuteczne "domowe" sposoby?
napisał/a:
jente8
2007-11-26 19:59
Widzę bliźniaczko, że nawet z tymi samymi problemami się męczymy... Ja miałam zapalenie pęcherza, ale moja lekarka akurat była na urlopie, więc leczyłam się tak, jak mi znajome osoby doradziły: dużo wody i Urosept. Fakt, pomógł, ale chyba nie do końca doleczyłam i teraz ciągle czuję, że nie do końca wszystko jest w porządku. Więc raczej nie pomogę Chyba, że dowiem się czegoś od lekarza, do którego wybieram się wkrótce.
napisał/a:
Klusia
2007-11-27 11:37
Marusia, jakby nie pomagały inne leki ani sposoby to możesz poprosić lekarza o najsilniejszy lek - antybiotyk - ja już go brałąm ponieważ wszelkie inne leki łącznie z Furaginum przestały na mnie działać - ten lek to CIPRONEX jest bardzo silny i ma mnóstwo skuktów ubocznych, ale pomaga po pół godzinie od zażycia tabletki...
poza tym aby unikać zapalenia pęcherza trzeba nosić ciepłe majtki i dlugie koszulki przykrywajace nerki, a także pić duże ilości wody mineralnej - ale tylko niskomineralizowanej - tylko taka woda działa na pęcherz jak balsam i niedopuszcza do zapaleń.
poza tym aby unikać zapalenia pęcherza trzeba nosić ciepłe majtki i dlugie koszulki przykrywajace nerki, a także pić duże ilości wody mineralnej - ale tylko niskomineralizowanej - tylko taka woda działa na pęcherz jak balsam i niedopuszcza do zapaleń.
napisał/a:
millo1
2007-11-27 14:09
pewnie nic nowego nie napiszę, ale:
- urinal lub urosept lub vitabutin
- probiotyki, zwłaszcza lacibios femina, bo skuteczny jest również w profilaktyce zapaleń pęcherza nie tylko pochwy
- pić dużo dużo wody z cytryną
- nie wstrzymywać moczu
- po seksie od razu się załatwiać
- ciepłe gatki i skarpety!
- jeść dużo żurawiny, borówek, soki żurawinowe pić, przetwory itd. cytrusy też
- ograniczyć spożywanie cukru
- dbać o odpowiednią higienę, dobry plyn do higieny itd
poza tym ostatnio trafiłam w księgarni na książkę pt: "Choroby pęcherza i nerek. Przyczyny, objawy, zapobieganie, skuteczne leczenie metodami naturalnymi." autor G. Leibold. nie miałam czasu na przegladanie, ale może warto sobie kupić jak często męczą takie dolegliwości. ona kosztuje chyba ok. 13 zł, więc nie tak drogo ;)
ps. cipronex tak, ale naprawdę w wyjatkowych przypadkach, bo ma szerokie spektrum działania, dużo skutków ubocznych i jak nie pomoże to już potem nie wiadomo czym leczyć...
- urinal lub urosept lub vitabutin
- probiotyki, zwłaszcza lacibios femina, bo skuteczny jest również w profilaktyce zapaleń pęcherza nie tylko pochwy
- pić dużo dużo wody z cytryną
- nie wstrzymywać moczu
- po seksie od razu się załatwiać
- ciepłe gatki i skarpety!
- jeść dużo żurawiny, borówek, soki żurawinowe pić, przetwory itd. cytrusy też
- ograniczyć spożywanie cukru
- dbać o odpowiednią higienę, dobry plyn do higieny itd
poza tym ostatnio trafiłam w księgarni na książkę pt: "Choroby pęcherza i nerek. Przyczyny, objawy, zapobieganie, skuteczne leczenie metodami naturalnymi." autor G. Leibold. nie miałam czasu na przegladanie, ale może warto sobie kupić jak często męczą takie dolegliwości. ona kosztuje chyba ok. 13 zł, więc nie tak drogo ;)
ps. cipronex tak, ale naprawdę w wyjatkowych przypadkach, bo ma szerokie spektrum działania, dużo skutków ubocznych i jak nie pomoże to już potem nie wiadomo czym leczyć...
napisał/a:
chorera
2007-11-27 18:34
CIPRONEX brała moja siostra... ale ona dostała takiego zapalenia pęcherza że już krwiomocz był. do tego jakieś zwykłe leki i wyleczyła bez skutków ubocznych.
napisał/a:
ZABCIA!!!
2007-12-03 05:40
ja rowniez mialam z tym problem i mam nadzieje ze to nie wroci bo to jes okropne ! bralam urosept i furagin! to mi pomoglo ale rownie dobre sa takie nasiadowki co tam ktoras z was pisala! mi o tych nasiadowkach babcia powiedziala bo niestety ona tez ma z tym problem
napisał/a:
jente8
2007-12-07 17:10
Znalazłam artykuł na Interii, może komuś pomoże: http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news/kobiecy-problem,1022585
napisał/a:
kojot727
2008-07-28 10:55
1.pij dużo płynów.
2.zażywaj leki ziołowe.
3.stosuj żurawinę.
2.zażywaj leki ziołowe.
3.stosuj żurawinę.
napisał/a:
iwa_ch
2008-07-28 11:57
Znam ten ból miałam to bardzo często naszczęście od jakiegoś czasu mnie nie nawiedza, ale dobry jest jeszcze UROGRAN ziołowy niedobre ale pomaga , tak po ok godzinę po zastosowaniu chce sie bardzo siku i po bólu:)
napisał/a:
gold-fish
2008-07-28 12:55
Z leków bez recepty polecam Urosal, kosztuje około 9 zł. Mi pomogły już dwie tabletki. Trzeba też pić wode z sokiem z cytryny, zeby aż wykęcało buzię
napisał/a:
cortebert
2009-04-26 16:59
Zapalenie pęcherza moczowego to poważna sprawa. Nie wierzę w półśrodki i domowe metody. Zresztą zajrzyj na Wikipedię tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zapalenie_p%C4%99cherza_moczowego - ziółka tylko pomocniczo a nie jako zasadnicza kuracja. Nie ma się co szczypać i trzeba iść do lekarza. Co do leków - jest taki jeden, który nie był tu jeszcze wymieniany - nazywa się Cystistat.
Pytanie jest jak zawsze o skuteczność - o ile wiem to nie ma leku, który w w każdym wypadku 100% załatwi sprawę - pewnie to właśnie stąd masz nawroty choroby (no chyba, że po prostu nie dbasz o higienę). Jednym pomoże to, innym tamto. Tak, czy siak idź do lekarza i zapytaj go. Jego wadą może być dla Ciebie cena (skoro szukasz domowych metod to pewnie nie masz byt dużego budżetu na leczenie).
Ale tak, czy inaczej - lekarz podejmie decyzję.
Pytanie jest jak zawsze o skuteczność - o ile wiem to nie ma leku, który w w każdym wypadku 100% załatwi sprawę - pewnie to właśnie stąd masz nawroty choroby (no chyba, że po prostu nie dbasz o higienę). Jednym pomoże to, innym tamto. Tak, czy siak idź do lekarza i zapytaj go. Jego wadą może być dla Ciebie cena (skoro szukasz domowych metod to pewnie nie masz byt dużego budżetu na leczenie).
Ale tak, czy inaczej - lekarz podejmie decyzję.
napisał/a:
atrapa
2009-04-26 20:21
cortebert - temat jet trochę nieaktualny, trzeba było wcześniej spojrzeć na datę ;)
oraz: nie wierzysz w domowe sposoby, za to wierzysz w wikipedie? gratuluję :)
oraz: nie wierzysz w domowe sposoby, za to wierzysz w wikipedie? gratuluję :)