Wzmacniamy odporność naszych pociech

napisał/a: agrestowa 2013-09-01 16:50
Wyciąg z aloesu, aronia, witamina C. Bardzo przydatny link! Dziękuję modku! :)
napisał/a: ja29 2013-09-04 22:05
Zerknęłam i potem poczytałam o tym wyciągu z aloesu, okazuje się, że ma naprawdę dobre działanie jeśli chodzi o odporność czy o leczenie infekcji górnych dróg oddechowych.
napisał/a: mariolan11_ 2013-09-17 21:34
Wreszcie znalazłam dobrego internistę, która poleciła mi OMEGAMED (jak powiedziała: żaden tran, a zwłaszcza w żelkach) i są postępy w braku infekcji. Polecam.
Kupuję przez portal "Dbam o zdrowie" odbieram w swojej aptece i jest taniej o ok. 7-12 zł. na opakowaniu.
napisał/a: gunga 2013-09-26 17:09
Pamiętam z dzieciństwa jak byłam chora, mama skrobała miąższ z aloesu do tego dodawała miód i tak nam podawała :) Uwielbiałam ten smak. Pomyślę na d kupnem tej rośliny. Ale póki co podaję tran i też probiotyki.
napisał/a: alidan 2013-09-30 13:48
witam.pojawiłam sie tutaj ponieważ mam złożony problem i potrzebuję konkretnej porady.Syna ur.30.04.2008 5lat waga 15 kilo wzrost 108 cm.przedszkolak. Pierwszym problemem jest waga i brak apetytu , drugim częste infekcje gorączka, katar, kaszel itp. miał kilka razy zapalenie ucha. tympanogram wyszedł niekorzystnie więc przedmuchiwanie trąbek słuchowych i Avamys do noska przez 3 tyd.Poprawa.powtóre badanie wyszło dobrze.Nosogardło dobre , nie powiększone trzeci migdał.problem jednak jest ciągłe infekcje i to nie tylko wirusowe,5 dni w przedszklolu daw tyg na chorobowym,stale bez względu na porę roku.Częste antybitykoterapie.w tym roku:kwiecień szkarlatyna 2 tyg.Duracef,czerwiec angina ropna z gorączką 7 dni Ospamox,sierpień Zinnat 7dni gorączka ( wysokie crp.), początek wrzesni bardzo powazna biegunka 8 dni lus wymioty 3 i gorączka ponad 38 skończyło się szpitalem, Biotrakson 7dni i niesamowita utrata wagi i masy mięśniowej dzisiaj stan podgorączkowy i katar ( wirusik jakiś ).doktorowa umywa ręce mówiąć taki typ musi odchorawać swoje i kiedyś zacznie jeść,pomocy......próbowałam wielu medykamentów BronchoWaxom, ismigen, kończyło się gorączką pzry tym pierwysz wysypką i swądem utrzymującym się pzrez 3 mc.alergikiem nie jest bo przy okazji zrobilismy testy.Teraz dajemy Tran z vit. Bioaron C.co potem , co z apetytem który przez tak częste infekcje jesst bardz słaby, pomocy>>>>?
napisał/a: calawtrawie 2013-09-30 17:41
alidan napisal(a):witam.pojawiłam sie tutaj ponieważ mam złożony problem i potrzebuję konkretnej porady.Syna ur.30.04.2008 5lat waga 15 kilo wzrost 108 cm.przedszkolak. Pierwszym problemem jest waga i brak apetytu , drugim częste infekcje gorączka, katar, kaszel itp. miał kilka razy zapalenie ucha. tympanogram wyszedł niekorzystnie więc przedmuchiwanie trąbek słuchowych i Avamys do noska przez 3 tyd.Poprawa.powtóre badanie wyszło dobrze.Nosogardło dobre , nie powiększone trzeci migdał.problem jednak jest ciągłe infekcje i to nie tylko wirusowe,5 dni w przedszklolu daw tyg na chorobowym,stale bez względu na porę roku.Częste antybitykoterapie.w tym roku:kwiecień szkarlatyna 2 tyg.Duracef,czerwiec angina ropna z gorączką 7 dni Ospamox,sierpień Zinnat 7dni gorączka ( wysokie crp.), początek wrzesni bardzo powazna biegunka 8 dni lus wymioty 3 i gorączka ponad 38 skończyło się szpitalem, Biotrakson 7dni i niesamowita utrata wagi i masy mięśniowej dzisiaj stan podgorączkowy i katar ( wirusik jakiś ).doktorowa umywa ręce mówiąć taki typ musi odchorawać swoje i kiedyś zacznie jeść,pomocy......próbowałam wielu medykamentów BronchoWaxom, ismigen, kończyło się gorączką pzry tym pierwysz wysypką i swądem utrzymującym się pzrez 3 mc.alergikiem nie jest bo przy okazji zrobilismy testy.Teraz dajemy Tran z vit. Bioaron C.co potem , co z apetytem który przez tak częste infekcje jesst bardz słaby, pomocy>>>>?


Co do apetytu to miałam podobny problem z synem. Miałam wrażenie, że żyje powietrzem. Pomogło kompletne wyeliminowanie przekąsek typu ciasteczko, batonik, wafelek, czyli słodyczy. Obecnie słodycze dostaje w maleńkiej ilości co kilka dni. Je niewiele, ale o wiele więcej niz poprzednio i je zdrowo - owoce, warzywa, mięsko. Moje dziecko też alergik. Zaczął chorować, odkąd poszedł do przedszkola. Miał 4, 5 lat - była tragedia. Obecnie ma lat 7, jest nieco lepiej, ale dalej choruje. Też mówią, ze wyrośnie.
napisał/a: alidan 2013-09-30 18:00
dzięki wielkie.słodyczy napewno musi stać sie koniec, tym bardziej ze wszystko dosładza, nawet nie chce juz pic zwykłej wody ,tylko smakowe.
napisał/a: calawtrawie 2013-10-01 06:30
alidan napisal(a):dzięki wielkie.słodyczy napewno musi stać sie koniec, tym bardziej ze wszystko dosładza, nawet nie chce juz pic zwykłej wody ,tylko smakowe.


I tu pies pogrzebany! Słodka woda sama w sobie zabija apetyt. Co go pobudza? Rzeczy kwaskowe, owoce typu jabłuszko, mandarynka itp. Wiem, ze będzie to rudne, ale po kilku dniach "walki" można dać radę. Wiesz, złą dieta w pewnej mierze też przyczynia się do chorowania dziecka.
napisał/a: alidan 2013-10-01 08:28
Pomocy! Wyszło mu z wyniku na posiew kału liczna candida albicans/??
napisał/a: calawtrawie 2013-10-01 15:05
Czyli grzybica. Wiesz, na to wpływa obniżona odporność, antybiotykoterapie i niestety dieta bogata w węglowodany.
Trzeba do lekarza po coś na grzybicę. Poza tym odpowiednia dieta - warzywa, ograniczyć ziemniaki ze względu na skrobię. Grzybki nie lubią cytrusów - grapefriuty, cytryny, pomarańcze, limonki. Do tego jabłka i śliwki. Na obiad świeże mięsko, można jajka. Zacznijcie od prostych rzeczy, nieprzetworzonego, a jak już, jak najmniej przetworzonego pokarmu.

Koniecznie do lekarza.
napisał/a: czikita3 2013-12-15 22:06
Moja córka ma wydaje mi się bardzo dobrą dietę a i tak z odpornością słabo. Je zdrowo, warzywa i owoce, chleb ciemny, pije wodę, soczki od czasu do czasu, jak już to wyciskane w domu a i tak łapie wszystko co się da. Moja mama twierdzi, że wyrośnie z tego, ale póki co kupiłam jej syrop na odporność plusssssz zizzz, tranu nie ruszyła a to pije ze smakiem na szczęście. Żeby tego szczęścia nie było za wiele, druga córka to samo.
napisał/a: barbarap 2013-12-18 23:42
my jak na razie po kuracji acidolackiem się trzymamy :), miejmy nadzieję że będzie tak dalej, zima na razie niby nie jest jakaś uciążliwa ale już co chwila ktoś ze znajomych choruje, a w pracy też jakoś mało ludzi