[Szybki wytrysk] - problem

napisał/a: elexis 2007-11-19 18:43
Mój chłopak kupił sobie poradnik,może to brzmi głupio i banalnie,ale pomogło... jest w wersji online,tzn e-book (ksiazka internetowa) wiec nie trzeba do sklepu czy biblioteki leciec;):) Jak ktos jest zainteresowany to znajdziecie onformacje na : http://przedwczesny-wytrysk.zlotemysli.pl/czadowo.php
Pozdrawiam:*
napisał/a: Ania221 2007-11-21 11:52
Mój chłopak też ma podobny problem...tzn... kompletny brak ochoty na sex..wogole nie jest tym zainteresowany...sam jest zdziwiony ale to juz bardzo długo trwa...ujestesmy po tzw. przejsciach w naszym związku, ale te problemy były już wcześniej...teraz nastapiła natomiast totalna blokada...przytulamy sie, całujemy, razem spimy....ale jak "kolega z koleżanką" a nie jak kochankowie....dla mnie zaczyna to być coraz bardziej upakazające:( śpimy w 1 łózku i nic:(...zastanawiam się tylko gdzie szukać pomocy...do kogo ma się mój chłopak zwrócić...bo chce się "leczyć"...do urologa?...czy seksuologa?....po wstępnym sprawdzeniu w moim miescie seksuologów 0!!!!
napisał/a: sorrow 2007-11-21 12:14
Najpierw do seksuologa, bo będzie mógł stwierdzić, czy to podłoże psychiczne, czy nie. Jeśli to będzie go mógł skierować do innego lekarza. Skoro nie ma w mieście, to nie ma rady... musi pojechać do innego.

A wracając do was... czy on jest zapracowany, albo zestresowany? Czy zdarza mu się mieć ochotę w trakcie oglądania erotycznego filmu? Czy próbowałaś robić coś, żeby mu się "zachciało"?
napisał/a: Ania221 2007-11-21 12:30
.....hmm jakby to powiedzieć:)....wpytałam czy jak np. sie masturbuje to wszystko jest ok?..mówi że tak...normalnie ma wytrysk itp....ale to jest bardziej potrzeba rozładowania napięcia niż sama ochota na sex.......czy próbowałam coś zrobić?...już dawno nie....nie kochalismy się od kwietnia...(w trakcie, rozstanie, odwołanie ślubu itp)...a teraz to nie jest już takie proste..nie chce naciskac...on ucieka od tego jak tylko coś zaczynam to obraca w żart i wygłupia się..ale po takim czasie Ja sama zaniedługo zacznę chyba miec z tym problem:((...mówi że ten temat tak gdzies daleko odsunął, że wsumie to chyba mógłby bez tego zyć....że rozumie ludzi którym sex do niczego nie jest potrzebny....wie jaka przykrosc mi to sprawia i wie ze nie jest to normalne....dlatego chce to zmienić...dodam moze jeszcze ze hmm tak lekko od 10 lat jest nałogowym "jaraczem" jeśli wiecie co mam na myśli.....od 4 miesięcy nie pali.....chyba wyjarał mu się cały testosteron:)...żartuje to jest śmiech rozpacz:(...bo ogolnie jest to temat trudny:( i przykry:( on ma 25 lat a ja 22:( powinnismy robić to na kazdym kroku a tu .....ten związek niesie tyle problemów ze soba że czasme mi sie wydaje ze to za wczesnie jak na te lata:( że zamłoda jestem by przezywac zdrady...rozstania....powroty...dawanie szans..problemy z uzaleznieniem...z sexem...masakra
napisał/a: ~gość 2007-11-22 09:22
Dlaczego tak sie dziej,ze facetowi nawet bardzo podoba sie partnerka,jest nakrecony strasznie..a w pewnym momencie ON pada o koniec zabawy..Czym to moze byc spowodowane?Denerwuje sie zeby dobrze wyjsc,za dlugo nie mial partnerki i sie odzwyczail czy jak.Czesto slysze takie pytanie,a bardzo zadko racjonalna odpowiedz..wiec jak to jest i dlaczego??!
napisał/a: sorrow 2007-11-22 10:45
Cczarnula19 napisal(a):wiec jak to jest i dlaczego??!

Wszystko chyba od nadmiaru myślenia... tego typu problemy w ogromnej większości mają podłoże psychiczne. Często jest jak piszesz - chłopak za bardzo chce się sprawdzić i wypaść dobrze. Zamiast się zrelaksować, to myśli czy jej dobrze obserwując i zanadto interpretując jej różne reakcje. Oczywiście dobrze jeśli dba o nią podczas kochania, ale przesadzając w tym naraża się na różne problemy. Mózg musi zając się czymś innym, więc odpuszcza sobie podniecenie... czasem jeszcze gorzej - zaczyna myśleć o sobie w negatywny sposób. Nastrój znika mimo najszczerszych chęci chłopaka. To jedna z możliwości, a mogą być inne. Może wcale nie miał ochoty, tylko sie na początku "zmusił", może dziewczyna lubi kochać się na wesoło, a on myśli że się z niego śmieje, może inaczej sobie dziewczynę wyobrażał i jakiś szczegół z jej ciała zupełnie mu nie odpowiada i powoduje opadnięcie emocji.

To wszystko przez nasze "zwierzęce" korzenie. Samiec miał tylko dopaść samicę i załatwić sprawę tak szybko jak się da zanim przewodnik stada zauważy i spuści mu łomot. Żadnego dbania o partnerkę, gier wstępnych, stosunków dłużych niż 30 sek. Teraz pewnie wszystko to wpływa w jakiś sposób na mężczyzn z natury nie przystosowanych do "długich dystansów".
napisał/a: ~gość 2007-11-22 11:14
sorrow, Ciezkie to wszystko do pojecia,sa faceci ktorzy moga zawsze i wszedzie a sa niedobitki,(mam nadzieje) ktorzy chca bardzo , wrecz nie moga wytzrymac,a jak juz przychodzi co do czego to jedna wielka lipa..Zatem co mozna zrobic..p[orozmawiac-nie dziala,byc delikatnym,seksownym-tez nie dziala..hmm...
napisał/a: sorrow 2007-11-22 11:30
Kilka(naście) wieczorów, czy nocy bez nastawienia na kochanie się... miłe spędzenie ze sobą czasu w łóżku z delikatnymi pieszczotami, rozmowami. Tylko bez nastawienia "no dobra, od dziś do środy nie musisz mi dogodzić, więc się skup, żeby ta niby terapia zadziałała" . Ma być czysty relaks przeplatany pieszczotami bez żadnej presji, że tego wieczoru musi się sprawdzić. A... i jeszcze dwie lampki wina (nie mniej, nie więcej) mogą pomóc jak już będzie chciał się wykazać po tych wieczorach.

Tak poza tym, to jeśli już wszystko zawodzi to najlepiej od razu do seksuologa. Może coś podpowie... może wspomoże jakąś viagrą... czasem wystarczy wspomóc raz albo dwa i facet już tak od razu uwierzy w siebie, że więcej tego nie potrzebuje.

To tyle moich zupełnie teoretycznych i nie popartych doświadczeniem praktycznym rad .
napisał/a: k11 2007-11-22 14:15
Jesli masz z tym problem to rozwiazan jest conajmniej kilka.

Jak bedziesz ze swoja kobieta, idz do toalety pomoz sobie recznie. Albo zrob to przed jej przyjsciem czy Twoim wyjsciem. Z reguly drugi raz jest wytryskiem zblizony do pierwszego ale trudniej osiagnac orgazm. Takze bedziesz juz nieco wypompowany, ze sie tak wyraze i starczy na dluzej.

Mozesz kupic gumki opozniajace wytrysk. Jest takich sporo w sprzedazy nie powinienes miec problemow z zakupem.

Sa tez kremy. Zasada dzialania podobna do gumki ale bardziej, ze tak sie wyraze widoczna.

Coz jeszcze moge poradzic... kochaj sie z nia czesciej. Wszystko rodzi sie w glowie. Jesli szybko tryskasz to dlatego, Twoja pani bardzo Cie podnieca. Jesli bedziecie to robic czesto, bedziesz obyty z cialem partnerki i wystarczy na dluzej.

Poprobuj tez z pozycjami. wybierz taka w ktorej najmniej czujesz albo ktora sprawia Ci wysilek.
Przerywaj czasem stosunek na kilka sekund. Wyciagaj go, poliz ja itd. Generalnie musisz probowac, wszystko jest do zrobienia.

Sa pozycje w ktorych dochodze w 2-3 minuty a sa pozycje w ktorych moge rypac caly dzien.
napisał/a: H2O 2007-11-22 14:18
k11 napisal(a):sa pozycje w ktorych moge rypac caly dzien.
Czlowieku..Ty to masz zdrowie
napisał/a: k11 2007-11-22 14:41
Nie w sensie doslownym "caly dzien" ale zdarzalo sie ze 2 godzinki po czym przerwa bez wychodzenia z lozka na jedzenie, cos do picia i znow zabawa. I tak powiedzmy 3-4 razy pod rzad. Ogolnie np. od 12 do 2-3 w nocy. Potem blogi sen do 14 nastepnego dnia i dziwny bol pracia nastepnego dnia. Wtedy wolalbym sie juz nie podniecac a jak juz to nastepowalo to lecialem do lazienki i lalem na niego zimna wode zeby sobie ulzyc.

Ogolnie mlodosc ma swoje prawa. Teraz juz bym tak nie dal rady. Przynajmniej tak mi sie wydaje.
napisał/a: k11 2007-11-22 15:34
Moze zrob cos czego wczesniej nie robilas. Lub zrob cos w taki sposob jak wczesniej nie robilas. Skoro daje rade reka to Ty mu porob reka. Albo oralnie. Czegos w tym wszystkim brakuje. Jesli nie golisz cipki to ja ogol, zaloz krotka spodniczke w dzien, pokaz sie z jakbys chciala go pierwszy raz. Wypnij sie czasem ladnie. Nie wiem, dziewczyno. Zadzialaj na faceta, przeciez wiesz na pewno jak to zrobic.

Moim zdaniem lekarze i viagra wtedy gdy juz wam sie skoncza pomysly i faktycznie nie bedzie efektu. Pojscie do lekarza czy leki sa ostatecznoscia i przyznaniem sie do problemu. Osobiscie bym sie zmartwil na powaznie gydy mi zona cos takiego zaproponowala. Zawstydzil a potem by do mnie dotarlo ze jestem impotentem. Kiepsko to brzmi prawda?

Jesli chcesz mu podniesc poziom testosteronu w naturalny sposob to sa odzywki dla sportowcow na bazie cynku, witamin, i mineralow ktore potrafia tego dokonac. Np. Dymatize Z-Force, albo Novedex XT. Sa to naturalne odzywki majace wlasnie na celu podniesienie poziomu testosteronu.

Kup mu Z-force. Swietnie sie po tym spi. Jest sie wypoczetym przez caly dzien no i od rana ma sie (w moim przypadku) OGROMNA ochote na ksztaltne kobiece posladki... :)

Teraz dopiero doczytalem ostatnie Twoje zdania. Hmm tu chyba nie jest problem z nim tylko jest problem z wami. Poprostu sie chyba wypaliliscie. Piszesz o zdradach, rozstaniach, dawaniu sobie szans. Moze poprostu go juz nie pociagasz, moze ma kochanke?