Staphylococcus koagulazoujemny

Makabra. Pisze wyraźnie, że na początku podaje sie o,5 ml, ale submite dla dziecka i 1 ml submite dla dorosłego. Jeśli lekarz przepisał mite, to dawka winna wynosić 0,1 lub 0,2 ml, czyli 10 lub 5 krotnie niższa. Nie dziwne, że się tak czujesz.
Następna dawka nie powinna być wyższa niż 0,3 ml. mite!!!
Co do wstrząsu, to każdy preparat biologiczny (szczepionka) może go wywołać i nie jest to zależne od dawki. Jest to ostrzeżenie "nad wyraz", bo to są bakterie z którymi organizm często sie spotyka. Gdyby tak było, to ryzyko wstrząsu pojawiałoby sie przy każdej infekcji, a tak nie jest.
"Na razie czas na wymaz", to znaczy, że nie teraz. Dopiero po 2-3 msc. po zakończeniu szczepionki. Użyłem nieprecyzyjnego zwrotu, który zrozumiałeś odwrotnie.

Dzięki za odpowiedzi, jeszcze jedno jeśli teraz 0.3ml mite, to stopniowo zwiększać wg ulotki i przejść później na forte? Kiedyś Pan pisał, że po szczepionce tej teraz i powtórzeniu po pół roku organizm uzyskuje pełną odporność, czy w takim razie ja już na całe życie uodpornił bym się na gronkowca? Pozdrawiam

Tak, stopniowo zwiększać dawki wg. ulotki. Potem przejść na forte.
Tak, po 2 seriach uzyskuje odporność, ale nie trwa ona całe życie. Producent szczepionki poleca przez 2 lata jej stosowanie. Ulotka nic nie pisze na temat trwałości takiego szczepienia. Od producenta mam informację, że z obserwacji klinicznych taka odporność utrzymuje się ok. 5 lat. Jeśli są wskazania, to po 5 latach można powtórzyć, o ile zachodzi taka konieczność.

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi, jest Pan skarbnicą wiedzy, pozdrawiam.

Niestety jeszcze mam wątpliwości, pisałem że w poniedziałek miałem 1 szczepinkę forte, od jutra chcę brać mite, tak jak pisałem pierwsze godziny źle się czułem, wczoraj samopoczucie poprawiło się, byłem tylko "rozbity", a dziś trochę się gorzej czuję, bo mam więcej objawów tzn. lekkie skurcze, niepokój, delikatne osłabienie, czy jak mam takie "delikatne" objawy, które się zwiększyły -mogę jutro brać mite, bo chciałbym tylko nie wiem czy to będzie dobrze? Stanu podgorączkowego już nie mam. Pozdrawiam
Ps. Nadmieniam że jak brałem Esberitox przez ostatni tydzień czułem się coraz lepiej, a teraz trochej wróciły( one chyba przejdą tylko kiedy)? Dzięki za wszystkie odpisy.

Ps. lekarka trochej mnie podłamała, bo powiedziała, że gronkowce się tylko wyciszają po szczepionce, Pan wiem że sądzi inaczej, czy są ludzie u których tego nie można wyleczyć, jeśli stosują się do poleceń lekarza, bo ja mam nadzeję, że stosując się do tych zaleceń wyleczę się, a nie tylko zaleczę? Pozdrawiam i przepraszam za zawracanie głowy.

Trochę tak jest, że nie każdy wraca w 100%. Ale innej możliwości nie ma. Można wydłużyć odstęp między poszczególnymi dawkami szczepionki (np. do 5 dni).

Dzięki

Czy dobrze rozumiem, że stosując szczepinkę rzadziej efekty są lepsze i szanse wyleczenia wzrastają, a co do "100%", to obiawy tej paskudnej bakteri się cofają? Pozdrawiam

Chodzi o to, że po przewlekłych infekcjach pojawia się coś w rodzaju nadwrażliwości. Bakterii już nie ma, a objawy w pewnym zakresie pozostają.

Ale ta nadwrażliwość przejdzie?

Czasem przechodzi, ale to bardzo indywidualne sprawy. Wspomagać się można suplementami, zdrową dietą, właściwym nastawieniem psychicznym.