Przejeście z okularów na szkła kontaktowe.

Nikt nie wie ???

Pewnie wystarczy pójść do zakładu optycznego, soczewki maja różne średnice i trzeba ją dobrać do oka. Ale z taka mała wadą chce ci się kasę na soczewki wydawać? Chyba nie nosisz okularów na stałe. Spróbować można, ale zobaczysz czy ci będzie wygodnie, może się jednak okazać, że nie tolerujesz soczewek ( ja po 4 godzinach w soczewkach wyglądałem jak królik - czerwone oczy i pieczenie).

Soczewki jednodniowe to duży wydatek.Trzymiesięczne wielu ludzi nie toleruje.Najlepsze są te miesięczne.Bez recepty nikt Ci soczewek nie da.Musisz iść do okulisty i zrobić badanie pod kątem noszenia soczewek.I tez się zastanawiam,czy warto wywalać kasę na tak małą wadę.

Aha, a ile orientacyjnie kosztują te soczewki miesięczne i ile ich jest w opakowaniu ?

Nikt nie wie?
Na pewno jest tu osoba na tym forum która nosi soczewki, wiec pewnie coś wie na ten temat!

Na temat ceny nic Ci nie powiem,bo nosiłam je dawno.Soczewki są dwie,lewa i prawa.Do kosztu soczewek musisz doliczyć pojemniczek na ich przecowywanie i płyny do pielęgnacji.Nawet w przybliżeniu nie podam ceny.Możesz zwyczajnie pójść do optyka i popytać.Firm jest wiele i nawet nie wiadomo,jakiej firmy soczewki sprzedaja w Twojej okolicy.Na tym właśnie polega ten myk.Soczewki jednodniowe zakładasz codziennie nowe.Nie potrzebujesz płynów do pielęgnacji ale po dniu soczewki lecą do śmietnika,czyli potrzebowałbyś ich w sumie 60 na miesiąc.Soczewki miesięczne są tylko dwie na cały miesiąc.Trzymiesięczne tez są dwie na 3 miesiące ale ich stosowanie polecałabym dopiero po wypróbowaniu tych miesięcznych.

Przemo - na pewno najlepsze są soczewki jednodniowe, bo codziennie masz świeżutką nową parę i nie musisz ich pielęgnować. Rano zakładasz, wieczorem wyrzucasz. W 1 opakowaniu najczęściej jest 30 sztuk soczewek, ale są też większe opakowania po 90 sztuk soczewek jednodniowych.
Jeśli wybierzesz miesięczne to standardowo w opakowaniu jest 6 sztuk soczewek, są też opakowania po 3 sztuki, ale to już zależy od producenta. Do soczewek miesięcznych musisz mieć płyn pielęgnacyjny i codziennie powtarzasz procedurę, zakładasz, ściągasz, czyścisz, płuczesz, odkładasz do pojemniczka ze świeżym płynem itd.
Soczewki kontaktowe to naprawdę wygoda, a jeśli uprawiasz jakiś sport to już zupełna bajka:), nie przeszkadzają, nie parują , nie spadną z nosa jak okulary itp. Ale Ty masz naprawdę malutką wadę.... Codziennie nosisz okulary do wszystkiego? Czy zakładasz je tylko czasem?

A powiedzcie mi jeszcze na ile czasu ten płyn starcza ??

Szkła kontaktowe miałam lata temu ale z tego,co pamiętam,to zależy,jaki płyn kupisz.Sa w małych ampułkach i w butelkach.Na ile mi starczało,naprawdę nie pamiętam ale coś około miesiąca chyba.

są jeszcze soczewki na dzień i na noc, cieńsze nawet od jednodniowych, praktycznie ich nie czuć. Ale nie każdy toleruje.

Ja używałam jednodniowych, faktycznie droższe, za Acuvue True Eye wychodziło jakieś 160zł na 2 miesiące (mam dwie różne wady, niewiele większe od Twoich (-1 i -0.75), w każdym pudełku jest po 30 sztuk więc 160zł na 60 dni), ale są tańsze, tylko mi nie pasowały :( 30dniowych nie kupowałam, tylko kolorowe, kosztowały mnie 7 funtów za sztukę czyli jakieś... niecałe 35zł za sztukę. A niekolorowe na pewno są tańsze. Płynu w PL nie kupowałam, ale pewnie też ok 50zł, pudełko często dostajesz za darmo z płynem a nawet jeśli nie to jest tanie.

Soczewki Biofinity dzień i noc na 3 miesiące (3 pary) kosztowały mnie jeśli dobrze pamiętam 30 funtów czyli jakieś 140 zł. A płyn wystarczy mały, bo nie musisz codziennie dezynfekować, tylko jeśli coś ci wpadnie do oka i je zabrudzi, albo wypadną (małe szanse). Ale na początek nie polecam, bo oko jest w ogóle do niczego nie przyzwyczajone. Choć soczewki dzień/noc przepuszczają tlen lepiej niż dzienne, to chyba nie ma co oka szokować.

Jednodniowe mogą być fajne na początek jeśli zakładanie Ci dobrze idzie. Ale i tak kup sobie małe opakowanie płynu, bo jak ci wypadną przy zakładaniu to szkoda wyrzuać i otwierać kolejną, jednodniówki też można umyć w płynie. Na początku tak robiłam aż się nauczyłam zakładać, są cieniutkie więc może być ciężej niż z miesięcznymi, bo się łatwiej odginają.

Miesięczne mogą być lepsze na początek jeśli chcesz zaoszczędzić i zobaczyć jak się nosi, poza tym łatwiej się je zakłada. Ale w mojej osobistej opinii są niewygodne, chociaż ja zaczynałam od o wiele bardziej komfortowych jednodniówek, jak zaczniesz odwrotnie to pewnie nie będzie problemu :)

To są moje osobiste doświadczenia, najlepiej pogadaj z okulistą do najlepiej Ci doradzi :) powodzenia

ja chyba mam jakiegoś pecha do soczewek, bo mi bardzo wysuszają oczy, próbowałam miesięcznych, jednodniowych i nie widzę różnicy i te i te wysuszają