Dieta i suplementy przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto

Nie każdy ma 100% wszystkich objawów danej choroby, wiesz niektórzy mają nawet zawał i o tym nie wiedzą.
Co do jodu, przy Hasimoto należy go unikać, choc nie umiem Ci powiedzieć ile będzie jodu (i czy w ogóle tam będzie) w źródełku.

Witam

Na wstępie serdecznie dziękuję za tak szeroką informacje na temat diety i suplementacji przy Hashimoto, bardzo mi pomogła. Jestem początkującą Hashimotką, a to jest najobszerniejsze i najprostsze potraktowanie tematu jakie udało mi się znaleźć w necie. Miesiąc temu przy przypadkowym USG tarczycy okazało się że jestem po stanie zapalnym. Endokrynolog zrobiła badania /TSH - 3,04, fT4-0,96, TAK Anty TG 353,4, MAK anty TPO 36,7/ i orzekła Hashimoto, dostałam 50 Eutheroxu dziennie i dowiedziałam się że to się "świetnie" leczy. Jako że jest to moja pierwsza choroba przewlekła i chyba naiwnie podeszłam do tematu spytałam kiedy będę zdrowa i tu zaczęły się schody, pani doktor powiła się i kazała wrócić na kontrolę za 2 mies., oczywiście wrócę dodam tylko "narzekającym" na państwową służbę zdrowia, że kliika i lekarz są prywatne :) . Zainteresował mnie wątek kapusty, ponieważ po raz pierwszy czytam o "świeżej kapuście", czy oznacza to że kapusta kiszona, tudzież wszelkie jej gotowane formy, kapuśniaki i bigosy są dopuszczalne, albo nie są niewskazane w diecie hashimoto? Chciałabym zapytać również o gorczycę, przede wszystkim w formie musztardy, gdzieś wyczytałam że nie jest wskazana i chciałabym zweryfikować tę informację.

Przyznam się że znam tylko odpowiedz w połowie. Przy Hasimoto należy unikać warzyw krzyżowych gdyż działają wolotwórczo, więc i kapusta i gorczyca odpada, ale przyznam się że nie wiem jak jest z przetwozonymi warzywami to znaczy czy proces np. gotowania zmienia na tyle sklad danego warzywa że można go jeść. W wolnej chwili postaram się znaleźć taką informację. Ale co do diety uważam że od czasu do czasu zjedzenie czegokolwiek z rzeczy zakazanych nie spowoduje nagłego pogorszenia się stanu zdrowia, więc jak zjesz musztardę do np. kiełbaski czy zjesz sałatkę z kapustą to nic złego stać się nie powinno.

Dzięki i pozdrawiam

Witam

Moje pytanie o kapustę kiszoną było nie bez kozery, pomijając nadchodzący czas świąt czyl mocy bigosów w każdym domu, kapusta kiszona ma nieocenioną wartość przy zwalczaniu tak zwanej zgagi, czyli nadkwasoty czy refluksu. Sprawdziłam wielokrotnie że kilka deko kiszonej kapusty działa lepiej niz Remi czy podobne mu specyfiki, nie powodując żadnych skutków ubocznych jak u leków aptecznych. Będę wdzięczna z za informację.

Pozdrawiam
Diuna

Tak jak napisałem wyżej, od czasu do czasu Ci nie zaszkodzi na 100%, a jak miewasz częste zgagi to albo dieta kuleje (a przy Hasimoto aby być w miarę zdrowym nie ma prawa kuleć) albo masz problemy gastryczne i nalezy je zdiagnozować. Niestety nie znam jeszcze odpowiedzi na Twoje pytanie, brak czasu na szukanie, bo za nim co napisze tutaj muszę mieć pewność, a niestety większość stron w internecie to bezwartościowy bełkot i tzreba się napracować aby to zweryfikować.

Dobrym suplementem jest L-tyrozyna ...można kupić w tab 1g z olimpu
a u mnie tam l-tyroksyna lubi wszystko...

Olimp nie ma tyrozyny, tyroze mozna kupic od Hi-Teca, Kaizena albo Sciteca.

Ma tyrozyne tylko że akurat zapomniałem dopisać że to preparat złożony
"Thermospeed"czytało ostatnio ulotkę to 1g tyrozyny miał + 200mg kofeiny+ jakieś wyciągi z grejpfruta i zielonej herbaty

pio22 napisal(a):

Ma tyrozyne tylko że akurat zapomniałem dopisać że to preparat złożony
"Thermospeed"czytało ostatnio ulotkę to 1g tyrozyny miał + 200mg kofeiny+ jakieś wyciągi z grejpfruta i zielonej herbaty

Tylko że to spalacz tłuszczu kolego a brać spalacz tylko dlatego aby dosatarczyć tyrozyny to lekkie nieporozumienie, szczególnie że można bez problemów dostać tyrozynę solo, już nie wspomnę że połowa forum po 200 mg kofeiny będzie miała niezłe jazdy.

Wiesz tyrozyna przy kwalifikowanej do leczenia niedoczynności raczej przełomu nie zrobi .....ale przy dolnej granicy dopuszczalnej hormonu może być dobra
A ten spalacz to nie głupi pomysł ...przy obniżonej pracy tarczycy podobno się na masie przybiera ....a jeszcze jak ktoś pije kawę to może być niezła alternatywa
W sumie fakt też znam osoby które po kofeinie mają jazdę nie z tej ziemi,ja nie mam szczęścia i mnie wręcz paradoksalnie po kofeinie sedacja swoista łapie

właśnie chciałam poruszyć temat L-tyrozyny. Czy są jakieś skutki uboczne tego specifiku? Jakie on ma konkretnie działanie? Długo się go przyjmuje? I czy są jakieś przeciwskazania?