Częstoskurcz nadkomorowy

napisał/a: asiunia24224 2009-10-27 21:37
witajcie,ja mam czestoskurcz nadkomorowy juz od 10 lat i do tej pory bralam leki i bylo dobrze,ostatanio jednak dostalam silnej nwrwicy i przeszlo mi na serce,zwikszyc musialam propranolol ale i tak ciagle leze i mierze sobie puls,nawet rzucilam palenie,i wiecie co? to w duzej mierze lzy w naszej psychice jak szybko bije nasze serce,czy sie nakrecimy i dostaniemy czestoskurczumja caly czas leze i mierze sobie pulsa sa dni kiedy niemam na to czasu i jest dobrze,bardzo nie lubie u siebie tylko tego jak czasem przeskakuje mi serce to jest arytmia,tego bardzo nie lubie,trwa to sekunde ale jest strasznie nieprzyjemne i jak sobie pomysle ze moglo by trwac dluzej to az mi sie ciemno przed oczami robie no i sie nakrecam...moja mama zyje z tym juz 30 lat i ma arytmie i czestoskurcze i zyje!!! afkt ze to niszczy psychike ale od tego sie nie umiera,moja abcia tez to miala tyle lat...a umarla na raka...takze spokojnie kochani pamietajcie ze to jest uciazliwe ale nie jest grozneja kiedys jak dostawalam tych atakow to mysalam i czulam ze umieram a jakis czas przed tym jak dostalam te nerwice to jak dostawalam czestoskurczu to bralam leki szybko i nawet nie myslalam o tym ze cos zlego mi sie stanie...pogodzilam sie z tym tylko teraz przez te nerwice poglebilo mi sie i pojawil sie znow ten lęk ze zaraz umre....nasza psychika jest niesamowita,to od niej wszytsko zalezy
napisał/a: kasiulka9kejti 2010-08-28 22:46
Witam mam 22 lata, ablacje mialam wykonywana 16 sierpnia w szpitalu na Gdańskiej Zaspie. Zabieg wykonywał dr Sendrowski ( bardzo miły człowiek) pod okiem dr Koźluka z Warszawy.Przy zabiegu towarzyszyly rownież Panie ktore caly czas do mnie mowily, pocieszaly i wycieraly łzy kiedy bylo trzeba :).Jesli chodzi o sam zabieg to wszystko do przezycia. Ból jest (podobno nie wszyscy go odczuwaja) i kazdy musi o tym wiedzieć, poniewaz bardzo wazne jest aby podczas chwili przepalania nerwu nie poruszyc sie. Widzialam ze wiele osob na forum pisalo ze nie odczulo bolu. Pytajac Pana Sendrowskiego czy bedzie bolalo od razu uprzedzil mnie ze tak. Tak wiec w chwili kiedy dr chwycił za pedał mocno zacisnelam zeby i piesci. Przepalanie trwalo 42 sec a potem nastapila wielka ulga. Naciecie pachwin i wprowadzanie elektrod jest bezbolesne co najwyzej nieprzyjemne bo czuje sie te cale okablowanie w organizmie.Ślady po nacieciach praktycznie niewidoczne. Ablacja zaonczyla sie sukcesem. Nazajutrz mialam wyjsc ze szpitala. niestety po godzinie od zabiegu dopadly mnie straszne dreszcze i dostalam 40 stopni goraczki . ciezko bylo ja zbic. czulam sie fatalnie , ablacja w porownaniu do tego to bylo nic. Zrobili mi wszelkie mozliwe badania posiew krwi, badanie moczu, wezwali ginekologa, neurologa, laryngiloga, wyslali na rtg.Mijaly dni a ja wciaz nie wiedzialam co mi jest. dopiero dwa dni przed wyjsciem ze szpitala dowiedzialam sie ze bylam zainfekowana tzw '' klebsiella pneumoniae'. w szpitalu spedzilam jakies 12 dni z czego 3 byly jednymi z gorszych w moim zyciu. Teraz dalej jestem na antybiotyku. Czuje sie dobrze.
Dodam że zabiegi ablacji odbywajace sie w tym samym czasie u innych osob zakonczyly sie w wiekszosci sukcesem i osoby te byly wypisywane ze szpitala juz nastepnego dnia. jesli ktos ma jakies pytania chetnie odpowiem gg 3298392
napisał/a: daniel666 2011-02-18 20:59
Witam, Tato ma wizytę u kardiologa za 2 tyg i ma się zapytać czy kwalifikuje się do ablacji.
Z wyników holtera wyszło 59 pobudzeń pad komorowych i 19 komorowych - to chyba jeszcze nie tak tragicznie ale ojciec jest co 2 miesiące w szpitalu ( ostatnio był z 7 razy w roku ) na napadowe migotanie przedsionków - w szpitalu trwają max do 3-7h - najcześniej przechodzi mi po kroplówce z potasem a raz w domu samo mu przeszło po dodatkowej tabletce Polfenon 150 .


Ps.

Tato oprócz masy tabletek na serce 2x dziennie bierze aspargin ( potas ), pamiętam jak na wyniku ze szpitala kiedy dostał migotania pisało że miał potas 4,5 - ( norma od 3.4 do 5,5 ) więc czemu mu migotanie przechodzi po kroplówce z potasem jak potas miał dobry ?
Wiem że jak w domu dostał migotania i sam brał dodatkową tabletkę z potasem to nic nie dawało a w szpitalu po kroplówce z potasem przechodziło. ( może chodzi o to że potas z tabletek się słabo wchłania do organizmu a kroplówka to wiadomo ) ?
napisał/a: wiola0121 2011-09-22 20:30
Witam,czy może mi ktoś pomóc w odczytaniu tego Holtera ,jaki jest?
Podczas wykonywania badania zarejestrowano:
-105195 orsów
-średni rytm HR wyniósł 79
-maksymalny rytm HR 154
-MINIMALNY 42
Ponadto wykryto
-26 pojedynczych nadkomorowych pobudzeń przedwczesnych
-46 tachykardii
-7 bradykardii
-3 rytmy niemiarowe
4436 pobudzeń komorowych
-3237 pojedynczych przedwczesnych pobudzeń komorowych
-12 bigeminii
-5 par
Podsumowanie
Rytm zatokowy śr 79/min o zachowanej modulacji dobowej
sporadyczne SVPCs
Bardzo liczne VPCs o jednej morfologi i różnym czasie sprzężenia występują pobuszenia zsumowane...
Bez pauz