Ból zęba po leczeniu kanałowym.

Dobra wiadomość - o 12:15 jestem wstępnie umówiony z dentystą w Peterhead, oby to nie był jakiś rzeźnik i oby firma ostatecznie wyraziła zgodę na przeprowadzenie "operacji" zrzucenia mnie na ląd motorówką :) Czekam z niecierpliwością. Co śmieszne, o 11 przed południem wczoraj wziąłem ostatnią tabletkę przeciwbólową i w sumie ząb mnie nie boli. Owszem, jak zgryzam to odczuwam lekki ból (swoiste "ciśnienie" skierowane na zęba) i ogólnie jest bardzo wrażliwy na dotyk ale sam w sobie nie boli.

P.S.
Za oknem delfiny sobie śmigają ;) taki mały offtop :)

Wrócisz - pisz ;)

I po sprawie. Najbardziej nietypowa wizyta u dentysty. Byliśmy spóźnieni trochę, więc kapitan zwodował motorówkę nieco szybciej i we 4 płynęliśmy motorówką z dobre 15-20 minut do portu na pełnym gazie, potem wspinaczka w porcie po drabinie, rozbieranie się z kombinezonów wodoodpornych, hełmów i kamizelek ratunkowych, szybko do dentysty i rachu ciachu i po sprawie. Bałem się, bo dentystą okazał się jakiś hindus czy inny indyjczyk ale podszedł profesjonalnie do sprawy. Znieczulił najpierw dziąsło specjalną pastą, żebym nie poczuł ukłucia, potem wprowadził dużo znieczulenia od strony dziąsła i od strony podniebienia, poczekał trochę a następnie wziął jakiś metalowy przyrząd dentystyczny i naparł na zęba od boku, wykrzywiając go całkowicie i wyłamując go z kości. Pozostało tylko wyciągnąć obcęgami resztki zęba i po sprawie - trwało to jakieś 30 sekund, max. minutę.

I teraz najciekawsze - za usunięcie ósemki zapłaciłem 17,38 funta, czyli na oko mnożąc przez 5 daje to wynik trochę ponad 85 złotych a także otrzymałem receptę na tabletki przeciwbólowe, antybiotyk oraz płyn do płukania jamy ustnej. Zszokowało mnie, gdy poszedłem do apteki, przekazałem receptę, pani przyniosła wszystkie medykamenty i mówi "to wszystko" a ja za portfel chwytam. W tym momencie pani poinformowała mnie, że w Szkocji za rzeczy przepisane na recepcie nic się nie płaci. Jakiś kosmos ;) Najwięcej pewnie wyniosło paliwo do motorówki z całego tego wyczynu :)

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam aż zejdzie ze mnie znieczulenie i przestanę być taki happy. Na zaś łyknę Ketonal ;)

Fiu, fiu....no to nieźle poszło :))))))))) Cieszę się bardzo :) Nic nie bolało tak?
Ja po wyrwaniu też wzięłam ketonal nim zeszło znieczulenie....i tak co 8h. Bólu zatem nie odczułam :)
A jeśli mogę doradzić to przez jakiś czas nie jedz nic gorącego i ostrego. Przez 7 dni zabki koło rany myj miękką szczoteczką bez pasty. Płucz jamę ustną nie rozciągając policzków. Unikaj płynow do płukania zawierających alkohol. Pewnie dostałeś jakiś z chlorhexydyną. I przez 3 doby przydadzą się zimne okłady :)
Wysiłek fizyczny niezbyt wskazany ale nie wiem czy u Ciebie to przejdzie ;)

E wysiłku tutaj za dużego nie ma ;) Ale najgorsze jest to, że nie mogę powstrzymać krwawienia. Już enty gazik wkładam do środka, zmieniając co 15-20 minut i ciągle krew leci... Jakieś pomysły? :)

ten gazik to trzeba mocniej przycisnąć i nie wyjmuj co kwadrans,

Robię wg. zaleceń lekarza ;) mocno zgryzam i po 15-20 minutach zmiana. Ale już ok w każdym razie :) zrobił się skrzep i nie cieknie już z kranu :) Teraz tylko uważnie jeść i pić żeby nie popsuć :)

I takim oto sposobem mogę wrócić spokojnie do pracy i siedziec kolejne 3 tygodnie na statku :) oby tylko żaden inny ząb sobie nie pomyślał o tym, żeby zacząć boleć.

Pozdrawiam,
Filip

mnie tam lekarz kazał trzymać przez 1 godz. a trzymałam dłużej - jeść i pić to najwcześniej po 2 godz. Filipku

Monia ja tak jak Ty.
Filip jak u Ciebie?

A już w porządku. W sumie nie biorę tabletek przeciwbólowych od godziny 4 rano i jest ok. Czuć jedynie delikatną drażliwość w tamtym rejonie ale tak to w ogóle bosko. No i nie krwawi, więc tylko teraz parę dni poczekać, płukać i myć paszczę i pewnie do przyszłego tygodnia już częściowo zarośnie :)

Ja dzisiaj miałam usuwane szwy. Dziąsło pięknie zagojone (no własnie tydzień :)) ale oczywiście wrażliwe i ... miękkawe :) Nadal niezdatne do rozdrabniania posiłków :P

miesiąc temu zakończyłam leczenie kanałowe zęba ale żab dalej boli jest to ból taki pulsujący nie jjaet taki żebym, musiała brac tabletki ale niestety czuję tepy ból taki rwący promiieniujący , byłam wczoraj u mojego dentysty i sprawdzał powietrzem pukał w niego wtedy trochę bolało ale stwierdził że ząb jest dobrze wyleczony i koniec na dowidzenia powiedział że sam nie wie co o tym mysleć sama zrobię jeszcze jedno zdjęcie zęba ale on powiedział ze nic tam nie będzie widać i jest to zbyteczne więc co mam zrobić zapłąciłąm żeby pozbyc się bólu i zachować ząbek a tu takie rozczarowanie i brak pomocy co robić !!!!!!!!!!!!!