Jak wizualizacja pomaga diagnozować choroby?

Rozpoznanie i terapia syndromu przewlekłego zmęczenia wciąż sprawiają lekarzom duże trudności/fot. Fotolia
Znane są przypadki stosowania wizualizacji w leczeniu raka czy diagnozowaniu chorób – głównie psychosomatycznych. W jaki więc sposób wizualizacja pomaga chorym? Jakie są jej inne zalety?
/ 18.05.2011 13:02
Rozpoznanie i terapia syndromu przewlekłego zmęczenia wciąż sprawiają lekarzom duże trudności/fot. Fotolia

Diagnozowanie chorób?

Wizualizacja odgrywa ważną rolę w diagnozowaniu chorób, zwłaszcza psychosomatycznych. Według Z. Freuda, symptom choroby zajmuje miejsce wypartego obiektu. Zanim będzie możliwe ponowne umieszczenie danego obiektu na swoim miejscu, należy najpierw za pomocą wizualizacji do niego dotrzeć.

Wizualizacja – pomoc w leczeniu raka?

C. Simonton jako pierwszy zastosował wizualizację w leczeniu raka. Wykazał, że istnieje ścisły związek pomiędzy ciałem a umysłem. Osoba predestynowana do choroby nowotworowej reaguje na stres przygnębieniem i poczuciem beznadziejności, skrywa swoje emocje, odczuwa brak bliskości z jednym lub z obojgiem rodziców. Prócz tego większość osób chorych na raka od urodzenia do około piątego roku życia przeżyło jakąś ważną życiową stratę, określaną w psychologii jako stratę „obiektu miłości”.

W tym i podobnych przypadkach diagnostyczna funkcja wizualizacji przejawia się w możliwości dotarcia do wczesnych, nawet nieuświadomionych doświadczeń i emocji pacjenta oraz odkrycia, które z nich mogły się przyczynić do powstania choroby.

Zobacz też: Czym jest wizualizacja?

Wyparte tendencje

Według H. Leunera, podczas wizualizacji mogą się ujawnić także stłumione, wyparte tendencje (np. agresja, pragnienia narcystyczne, tęsknota za wolnością). Z diagnostycznego punktu widzenia, zdaniem psychoanalityków, oprócz spontanicznych wyobrażeń, bardzo ważną rolę odgrywają pewne schematy treściowe, które umiejętnie stosowane, ukierunkowują wyobraźnię pacjenta.

Na przykład do takich obrazów, które są wysokiej rangi wizualizacjami diagnostycznymi, można zaliczyć obrazy łąki, strumienia, góry. Wyobrażenia powstające wtedy nazywamy katatonicznymi „ze względu na niemalże obezwładniający wpływ na pacjenta generowanych przeżyć podczas seansu”. Są one wyraziste, cechują się dużą dynamiką, powodują powstawanie wielu emocji.

Dodatkowe zalety wizualizacji

Dzięki wizualizacji można także dokonywać ewaluacji skuteczności oddziaływań terapeutycznych.

Wizualizacja może być też pomocna przy diagnozie systemów reprezentacji pacjenta. Systemy reprezentacji to „sposoby odbierania, magazynowania, kodowania informacji w naszej myśli – widzenie, słyszenie, dotyk, smak i zapach”.

Znajomość ich między innymi ułatwia kontakt pacjenta i terapeuty. Ludzie cały czas, myśląc, mówiąc, gromadząc informacje, używają wszystkich systemów reprezentacji. Znajomość systemu reprezentacji pacjenta, dostosowanie się do niego, ułatwiają, a czasem nawet umożliwiają kontakt.

Zobacz też: Wizualizacja - proces świadomy?

Fragment pochodzi z książki „Wspomaganie rozwoju dzieci nieśmiałych poprzez wizualizację i inne techniki arteterapii” autorstwa Joanny Gładyszewskiej-Cylulko (Wydawnictwo Impuls, 2010). Publikacja za zgodą wydawcy.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA