Hilton rozwija sieć hoteli w Polsce

Hilton to najbardziej rozpoznawalna marka hotelowa na świecie. Jeszcze do niedawna sieć nie wykazywała zainteresowania inwestycjami w Polsce, ale sytuacja powoli się zmienia.
/ 27.05.2008 22:41
Hilton to najbardziej rozpoznawalna marka hotelowa na świecie. Jeszcze do niedawna sieć nie wykazywała zainteresowania inwestycjami w Polsce, ale sytuacja powoli się zmienia.

Rodzina Hiltonów jest związana z przemysłem gościnnym już od kilku pokoleń. Założycielem sieci był Conrad Nicholas Hilton, który pierwszy hotel kupił zaraz po pierwszej wojnie światowej. Obecnie ciągle powiększająca się sieć posiada w 76 krajach aż 2,9 tys. obiektów i 490 tys. pokoi. Także w Polsce.
Pierwszy pięciogwiazdkowy hotel tej marki działa od 2007 roku w Warszawie. Kolejne budowane są także w Łodzi (w tym jeden czterogwiazdkowy) oraz weHilton rozwija sieć hoteli w Polsce Wrocławiu. Na etapie realizacji jest także budowa czterogwiazdkowego hotelu w Rzeszowie. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec inwestycji.

Hotele z klasą

Jest się z czego cieszyć. W Polsce wciąż brakuje dobrej jakości hoteli, a Hilton od zawsze był symbolem prestiżu i luksusu. W każdym hotelu możemy liczyć na niezwykle wysoki standard, znakomicie wykończone wnętrza, i doskonałą obsługę, ale z architektonicznego punktu widzenia najokazalej prezentuje się projekt, który powstanie na Dolnym Śląsku.
- Wrocław jest miastem niezwykle dynamicznym i otwartym - także na nowoczesne rozwiązania – zauważa Małgorzata Nowosielska z Wings Properties – spółki realizującej budowę hotelu – Naszym zdaniem niepowtarzalny i budzący wiele emocji kształt budynku znakomicie wpisze się nie tylko w zabudowę tej części miasta, ale zostanie też dobrze przyjęty przez zwykłych mieszkańców.
W hotelu znajdzie się miejsce na nowoczesne sale konferencyjne, powierzchnie usługowe, restauracje, ale także basen i centrum fitness. Jednym słowem wszystko, czego może oczekiwać wymagający klient. Z podobnych atrakcji korzystają na razie goście obiektu warszawskiego.
Cieszy fakt, że Polska w dalszym ciągu pozostaje jednym z najlepszych miejsc na inwestycje hotelarskie. Zainteresowanie ze strony największych światowych graczy na rynku wydaje się to potwierdzać. Nikt przecież nie wyłożyłby ogromnych pieniędzy, bez pewności że może je w dłuższym czasie odzyskać. (Tylko budowa we Wrocławiu pochłonie około 300 milionów zł.). Oby taka tendencja utrzymała się jak najdłużej.

Redakcja poleca

REKLAMA