Zwalczanie nornic

Użytkownik "Piotr" napisał w wiadomości
Od września próbuję wytruć nornice. Zjadają trutkę, ale żyją, a w każdym
razie chyba ich nie ubywa, bo trutka znika ciągle tak samo szybko. Czy to
możliwe, że są odporne na trutkę? (stosowałem dwie różne: Bros i Vigonez).
Jeśli tak, to czy znacie jakąś trutkę, która jest naprawdę skuteczna?
Piotr

Może petardy. Tak pozbyłem się kretów z działki. Wsadzić ok 6-7 cm petardę
do dziury i odpalić. Otwór zatkać łopatą lub czymś innym. Huk i dym powinny
przepędzić nornice.

rageofhonor radzi:

>> Od września próbuję wytruć nornice. Zjadają trutkę, ale żyją, a w każdym
>> razie chyba ich nie ubywa, bo trutka znika ciągle tak samo szybko. Czy to
>> możliwe, że są odporne na trutkę? (stosowałem dwie różne: Bros i Vigonez).
>> Jeśli tak, to czy znacie jakąś trutkę, która jest naprawdę skuteczna?
>
> Może petardy. Tak pozbyłem się kretów z działki. Wsadzić ok 6-7 cm petardę
> do dziury i odpalić. Otwór zatkać łopatą lub czymś innym. Huk i dym powinny
> przepędzić nornice.

Gorzej, jeśli w miejsce przepędzonych nornic pojawi się na przykład CBŚ.

Jarek

--
rewolwer, dynamit
znów obsesja czysta
miało być o jeżach
nie o terrorystach

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
> rageofhonor radzi:
>
>>> Od września próbuję wytruć nornice. Zjadają trutkę, ale żyją, a w każdym
>>> razie chyba ich nie ubywa, bo trutka znika ciągle tak samo szybko. Czy
>>> to
>>> możliwe, że są odporne na trutkę? (stosowałem dwie różne: Bros i
>>> Vigonez).
>>> Jeśli tak, to czy znacie jakąś trutkę, która jest naprawdę skuteczna?
>>
>> Może petardy. Tak pozbyłem się kretów z działki. Wsadzić ok 6-7 cm
>> petardę
>> do dziury i odpalić. Otwór zatkać łopatą lub czymś innym. Huk i dym
>> powinny
>> przepędzić nornice.
>
> Gorzej, jeśli w miejsce przepędzonych nornic pojawi się na przykład CBŚ.

Dlaczego CBŚ? Co w tym złego jeśli ktoś chce się pozbyć szkodnika w sposób
humanitarny? Bez trutek, łapek, gazów bojowych, itp.

Użytkownik "Piotr" myli kolory:

> Od września próbuję wytruć nornice. Zjadają trutkę, ale żyją, a w każdym
> razie chyba ich nie ubywa, bo trutka znika ciągle tak samo szybko. Czy to
> możliwe, że są odporne na trutkę? (stosowałem dwie różne: Bros i Vigonez).

Ja tam nie wiem, ale od środka o nazwie Vigonez oczekiwałbym raczej
działania pro niz anty Sprawdź raz jeszcze nazwę środka i zastanów się
dlaczego ta pigułka jest niebieska

zdroofka Johnny

Użytkownik "Piotr" napisał w wiadomości

> Od września próbuję wytruć nornice. Zjadają trutkę, ale żyją, a w każdym
> razie chyba ich nie ubywa, bo trutka znika ciągle tak samo szybko. Czy to
> możliwe, że są odporne na trutkę? (stosowałem dwie różne: Bros i Vigonez).
> Jeśli tak, to czy znacie jakąś trutkę, która jest naprawdę skuteczna?
>
Hejka. U mnie jest podobnie, sypię codziennie i ciągle znika. Myślę, że
noszą do swoich podziemnych spiżarni. Jak mają do wyboru trutkę sypką i w
granulkach to wybierają granulki.
Stosuję na przemian Toxan i Rat killer. W końcu trutka przestaje znikać.

Pozdrawiam uporczywie Ja...cki

W dniu 2012-12-03 12:00, Piotr pisze:
> Od września próbuję wytruć nornice. Zjadają trutkę, ale żyją, a w każdym razie chyba ich nie ubywa, bo trutka znika ciągle tak samo szybko. Czy to możliwe, że są odporne na trutkę? (stosowałem dwie różne: Bros i Vigonez). Jeśli tak, to czy znacie jakąś trutkę, która jest naprawdę skuteczna?
Ja po przetestowaniu trutek, świec dymnych, odstraszaczy itp.
przerzuciłem się na pułapki typu "szczypce". Zakończyłem sezon polowań
wynikiem 5 kretów i 1 karczownik. To, co brałem za nornice było
karczownikiem.
Jacek