Tibouchina - prosze o rade

napisał/a: ~alicja" 2005-10-14 08:04
Witam i pozdrawiam:)
Od tego roku, od wiosny posiadam roślinkę o nazwie Tibouchina. Niestety nie mogę
znaleźć wystarczających informacji na temat jej pielęgnacji. Całe lato stała
sobie na tarasie i nawet zakwitła:) Kiedy jednak zaczęłam zbierać te bardziej
wrażliwe rośliny, żeby przypadkiem ich nie przymroziło, Tibouchina zgubiła
liście! Nie wiem czy to normalny jej objaw na zimę, czy coś zrobiłam źle. A może
to jakaś choroba? I nie wiem również jak ją traktować w zimie. Ile podlewać? Czy
woli jasne pomieszczenie, czy może zupełnie ciemno? Proszę o radę. Może ktoś ma
doświadczenia z tą roślinką:)
Pozdrowienia a.d.

--
napisał/a: ~Elba" 2005-10-14 22:45
> Witam i pozdrawiam:)
> Od tego roku, od wiosny posiadam roślinkę o nazwie Tibouchina. Niestety nie mogę
> znaleźć wystarczających informacji na temat jej pielęgnacji. Całe lato stała
> sobie na tarasie i nawet zakwitła:) Kiedy jednak zaczęłam zbierać te bardziej
> wrażliwe rośliny, żeby przypadkiem ich nie przymroziło, Tibouchina zgubiła
> liście! Nie wiem czy to normalny jej objaw na zimę, czy coś zrobiłam źle. A może
> to jakaś choroba? I nie wiem również jak ją traktować w zimie. Ile podlewać? Czy
> woli jasne pomieszczenie, czy może zupełnie ciemno? Proszę o radę. Może ktoś ma
> doświadczenia z tą roślinką:)
> Pozdrowienia a.d.
>
Witam!
Tibouchina jest piekną roślina , ale trudną w uprawie. .Rośline te nalezy latem
obficie podlewać , aby podłoze było stale wilgotne.Zimować w pomieszczeniu
jasnym , temp. 8-12 . Zbyt wysoka temp. powoduje , ze pędy nadmiernie sie
wydłuzaja.Gubienie lisci po przeniesieniu w inne miejsce jest dla tej rosliny
dosc charakterystyczne.
Pozdrawiam , Elżbieta

--