szczepienie w szpitalu

napisał/a: ~MadziaMa 2007-07-18 22:48
czy ktoś mógłby podpowiedzieć czym szczepią dzieci w szpitalach W-wa /
Wołomin jako 1 dawkę wzw - czy Euvax został zamienieony na coś innego
czy też nie?
I drugie pytanie: ponieważ kolejne dawki i tak zamierzamy szczepić
Engerixem więc pierwszą dobrze byłoby też (kiedyś był płatny nie wiem
jak teraz) czy ktoś praktykował przyniesienie kupionej przez siebie
szczepionki do zaszczepienia dziecka po urodzeniu, jeśli szpital używa
czegoś innego?

pozdrawiam

Magda

napisał/a: ~Marta W." 2007-07-19 08:18

Użytkownik "MadziaMa" napisał w wiadomości
> czy ktoś mógłby podpowiedzieć czym szczepią dzieci w szpitalach W-wa /
> Wołomin jako 1 dawkę wzw - czy Euvax został zamienieony na coś innego
> czy też nie?
> I drugie pytanie: ponieważ kolejne dawki i tak zamierzamy szczepić
> Engerixem więc pierwszą dobrze byłoby też (kiedyś był płatny nie wiem
> jak teraz) czy ktoś praktykował przyniesienie kupionej przez siebie
> szczepionki do zaszczepienia dziecka po urodzeniu, jeśli szpital używa
> czegoś innego?

Ja praktykowalam w IMiD w Wwie i nie robili problemow.

Marta + chlopcy

napisał/a: ~Barbara K." 2007-07-19 08:29
Użytkownik "MadziaMa" napisał w wiadomości
> jak teraz) czy ktoś praktykował przyniesienie kupionej przez siebie
> szczepionki do zaszczepienia dziecka po urodzeniu, jeśli szpital używa
> czegoś innego?

Nie wiem, jak w Warszawei, ale w Poznaniu w szkole rodzenia wspominali, że
można spokojnie przynieść swoją szczepionkę. Najprościej byłoby zadzwonić do
wybranego przez Ciebie szpitala

Pozdrawiamy
Bi M

napisał/a: ~magda" 2007-07-19 09:05
Użytkownik "MadziaMa" napisał w wiadomości
czy Euvax został zamienieony na coś innego
> czy też nie?

Euvax został już dopuszczony do obrotu (11 lipca).
Pzdr
Magda

napisał/a: ~MadziaMa 2007-07-19 23:39
Dzięki za informację, zadzwonię do szpitala - na początek dobrze
wiedzieć że to jest w ogóle praktykowane.

pozdrawiam

Magda
napisał/a: ~dircik 2007-07-23 23:02
On 19 Lip, 23:39, MadziaMa wrote:
> Dzięki za informację, zadzwonię do szpitala - na początek dobrze
> wiedzieć że to jest w ogóle praktykowane.
>

My jechaliśmy do porodu (2003, pierwsze miesiące po zniknięciu
refundowanego Engerixu)
z własnym Engerixem w termosie (szczepionka powinna być przechowywana
w niskiej temperaturze).
Zrobiliśmy tak z zalecenia pediatry, która mówiła nam też, że są
szpitale, gdzie
kręcą nosem na takich "przewrażliwionych" rodziców.
Nie musieliśmy jednak walczyć z personelem w tej sprawie - wręcz
przeciwnie - od kilku
osób usłyszeliśmy, że to dobra decyzja i że szkoda, że z przyczyn
ekonomicznych szczepi się mniej sprawdzoną szczepionką
i to w pierwszej dobie życia.

Pozdrawiam,
Dorota
napisał/a: ~dircik 2007-07-23 23:02
On 19 Lip, 23:39, MadziaMa wrote:
> Dzięki za informację, zadzwonię do szpitala - na początek dobrze
> wiedzieć że to jest w ogóle praktykowane.
>

My jechaliśmy do porodu (2003, pierwsze miesiące po zniknięciu
refundowanego Engerixu)
z własnym Engerixem w termosie (szczepionka powinna być przechowywana
w niskiej temperaturze).
Zrobiliśmy tak z zalecenia pediatry, która mówiła nam też, że są
szpitale, gdzie
kręcą nosem na takich "przewrażliwionych" rodziców.
Nie musieliśmy jednak walczyć z personelem w tej sprawie - wręcz
przeciwnie - od kilku
osób usłyszeliśmy, że to dobra decyzja i że szkoda, że z przyczyn
ekonomicznych szczepi się mniej sprawdzoną szczepionką
i to w pierwszej dobie życia.

Pozdrawiam,
Dorota