Rzodkiewka japonska
napisał/a:
~Jado
2007-07-14 21:59
Witam,
Czy jest w Polsce do dostania rzodkiew Japonska (daikon radish) - świeza? W
sensie - nie jakas marynowana czy cos w tym stylu, ale taka jak prosto z
pola.
--
Pozdrawiam
Jado
Czy jest w Polsce do dostania rzodkiew Japonska (daikon radish) - świeza? W
sensie - nie jakas marynowana czy cos w tym stylu, ale taka jak prosto z
pola.
--
Pozdrawiam
Jado
napisał/a:
~czeremcha "
2007-07-14 22:02
Jado napisał(a):
> Czy jest w Polsce do dostania rzodkiew Japonska (daikon radish) - świeza? W
> sensie - nie jakas marynowana czy cos w tym stylu, ale taka jak prosto z
> pola.
Oczywiście - w każdym niemal sklepie warzywniczym.
Ania
--
> Czy jest w Polsce do dostania rzodkiew Japonska (daikon radish) - świeza? W
> sensie - nie jakas marynowana czy cos w tym stylu, ale taka jak prosto z
> pola.
Oczywiście - w każdym niemal sklepie warzywniczym.
Ania
--
napisał/a:
~czeremcha "
2007-07-14 22:16
napisał/a:
~Panslavista"
2007-07-14 23:07
"czeremcha " wrote in message
> A jaką ciekawostkę znalazłam...
>
> http://tnij.org/dia--kon
>
> I to zdjęcie...
>
> Ania
Tu masz lepsze - faktycznie bywa w warzywniakach:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rzodkiew_japo%C5%84ska
napisał/a:
~Panslavista"
2007-07-15 08:23
"Als" wrote in message
> To, co pokazuje drugie zdjęcie, to tzw. biała rzodkiew i faktycznie
> dostępna jest u nas bez problemów. Natomiast nie dam głowy, że to jest
> faktycznie daikon. Jadłem daikon kiszony w Korei i dużo bym dał za taki
> przepis na kiszenie białej rzodkwi, żeby smakowała tak, jak ten koreański
> daikon.
http://whatscookingamerica.net/DaikonRadish.htm
Marynowana:
http://www.sushi-shop.pl/product_info.php?products_id=85
http://www.lookgaleria.pl/?s=szukaj&szukaj_fraza=%22daikon%22&szukaj_wyswietlpo=30&szukaj_sortuj=data
U mnie rosła na działce, ale mam kiepską ziemię, więc nie była tak duża jak
ta, ze sklepu. Nie wiem, czy kiszona jest dobra, ale pewnie nadaje się do
jedzenia - podobnie jak wszystkie kapusty - bo z tej rodziny pochodzi. Myślę
jednak, ze lepsza byłaby marynowana - podobnie jak kalarepa, czy kalafior.
Pokrojona w talarki czy słomkę, beleczki czy kostkę...
napisał/a:
~czeremcha "
2007-07-15 09:25
Als napisał(a):
Panslavista napisaĹ(a):
Co tam napisaliście, to napisaliście - ale z lekka mnie zawiedliście. Nie
wyczuliście ironii? Przecież napisałam, że ciekawostka...
I nazwanie rzodkwi "diakonem" - nie ta branża, i chore zdjęcie.
Ania
--
Panslavista napisaĹ(a):
Co tam napisaliście, to napisaliście - ale z lekka mnie zawiedliście. Nie
wyczuliście ironii? Przecież napisałam, że ciekawostka...
I nazwanie rzodkwi "diakonem" - nie ta branża, i chore zdjęcie.
Ania
--
napisał/a:
~Panslavista"
2007-07-15 11:58
"czeremcha " wrote in message
> Als napisał(a):
>
> Panslavista napisaĹ(a):
>
> Co tam napisaliście, to napisaliście - ale z lekka mnie zawiedliście. Nie
> wyczuliście ironii? Przecież napisałam, że ciekawostka...
>
> I nazwanie rzodkwi "diakonem" - nie ta branża, i chore zdjęcie.
>
> Ania
E tam, z taką ironią - i do tego literówka...
napisał/a:
~czeremcha "
2007-07-15 13:47
Panslavista napisał(a):
> E tam, z taką ironią - i do tego literówka...
Na literówki to można sobie _tutaj_ pozwolić. Umieszczanie ich - i jak widać
po zdjęciu - innych byków - na stronach o charakterze informacyjnym - czyli
prawie jak drukowanie ich w prasie czy innych wydawnictwach, to co najmniej
niechlujstwo.
www.rolnicy... Ech...
A ironia może być cienka. Nie musi walić między oczy.
Ania
--
> E tam, z taką ironią - i do tego literówka...
Na literówki to można sobie _tutaj_ pozwolić. Umieszczanie ich - i jak widać
po zdjęciu - innych byków - na stronach o charakterze informacyjnym - czyli
prawie jak drukowanie ich w prasie czy innych wydawnictwach, to co najmniej
niechlujstwo.
www.rolnicy... Ech...
A ironia może być cienka. Nie musi walić między oczy.
Ania
--
napisał/a:
~Panslavista"
2007-07-15 14:09
"czeremcha " wrote in message
> Panslavista napisał(a):
>
> > E tam, z taką ironią - i do tego literówka...
>
> Na literówki to można sobie _tutaj_ pozwolić. Umieszczanie ich - i jak
widać
> po zdjęciu - innych byków - na stronach o charakterze informacyjnym -
czyli
> prawie jak drukowanie ich w prasie czy innych wydawnictwach, to co
najmniej
> niechlujstwo.
>
> www.rolnicy... Ech...
>
> A ironia może być cienka. Nie musi walić między oczy.
>
> Ania
Strona - pułapka? Inna rzecz - wielu programistów czy matematyków robi
zupełnie fantastyczne błędy ortograficzne...
napisał/a:
~Artur Fortuna
2007-07-16 00:56
Użytkownik Panslavista miał niepewny dość wzrok. Prosił o żar, wpatrzony
gdzieś w mrok. Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział:
> U mnie rosła na działce, ale mam kiepską ziemię, więc nie była tak duża jak
> ta, ze sklepu. Nie wiem, czy kiszona jest dobra, ale pewnie nadaje się do
> jedzenia - podobnie jak wszystkie kapusty - bo z tej rodziny pochodzi. Myślę
> jednak, ze lepsza byłaby marynowana - podobnie jak kalarepa, czy kalafior.
> Pokrojona w talarki czy słomkę, beleczki czy kostkę...
Jak się marynuje kalarepę?
--
Artur Fortuna
Jasna Strona Błoń
Ignorowani za użycie wyzwisk: Mark, Przemek Budzyński, latetutydarian,
bodyn. Uwaga, czasem trollują!
gdzieś w mrok. Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział:
> U mnie rosła na działce, ale mam kiepską ziemię, więc nie była tak duża jak
> ta, ze sklepu. Nie wiem, czy kiszona jest dobra, ale pewnie nadaje się do
> jedzenia - podobnie jak wszystkie kapusty - bo z tej rodziny pochodzi. Myślę
> jednak, ze lepsza byłaby marynowana - podobnie jak kalarepa, czy kalafior.
> Pokrojona w talarki czy słomkę, beleczki czy kostkę...
Jak się marynuje kalarepę?
--
Artur Fortuna
Jasna Strona Błoń
Ignorowani za użycie wyzwisk: Mark, Przemek Budzyński, latetutydarian,
bodyn. Uwaga, czasem trollują!
napisał/a:
~Qrczak"
2007-07-16 10:23
Użytkownik "czeremcha " napisał w wiadomości
>A jaką ciekawostkę znalazłam...
>
> http://tnij.org/dia--kon
>
> I to zdjęcie...
No... strasznie podobna do polskiej
Qra
>A jaką ciekawostkę znalazłam...
>
> http://tnij.org/dia--kon
>
> I to zdjęcie...
No... strasznie podobna do polskiej
Qra