teraz_moja_kolej..._odstawiamy_się...

napisał/a: ~Qrczak" 2007-01-27 20:27
Zacznę od tego, że matka pozwoliła mi przez tydzień wysypiać się i
odpoczywać od gnojków moich kochanych. Przy okazji swoje też ugrać chciała.
Przez tydzień używając konsekwencji i cierpliwości wychowywała mi je dobrze.
A dziś laba się skończyła i dziatwa wróciła z wywczasów.
Młody się ucieszył, choć nie od razu, że nas zobaczył. Na początku chciał
się tylko przytulać. Potem zaczął się dobierać. Po kilku minutach udało mi
się zainteresować soczkiem, mleczkiem, chlebem z masłem. Reszta rodziny
zrejterowała, samą mnie pozostawili z wkurzonym szczeniakiem, tchórze
jedne...
Mam dylemat, jaki wybrać wariant, jaki powód odseparowania od "cycka" mu
wmawiać. Gorzkie, kwaśne czy inne niesmaczne nie podziała, bo gnojek nie
takie rzeczy zjadał. Smarować się jakimiś paskudztwami nie za bardzo chcę,
bo po co ma mieć chłopak traumę albo mu obrzydzać co.
Zbieram typy albo sensowne rady. Oczekuję wsparcia

I na koniec zagadka: Uda się przespać nockę? Czy raczej sąsiedzi zawiadomią
policję o przypadku dziecka katowanego przez rodziców?

Qra, trochę przerażona nadchodzącym etapem
napisał/a: ~Marchewka" 2007-01-27 20:40
Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> Zbieram typy albo sensowne rady.

My powiedzieliśmy córci, że cycusie są chore. Ku naszemu zaskoczeniu
zrozumiała od razu. Gorzej, że mój biust nie od razu zrozumiał...
Chciałabym Ci jakoś pomóc, ale nie znam Waszego malucha. Na każdego pewnie
inne wytłumaczenie zadziała.

> Oczekuję wsparcia

Wspieram Cię.
Iwona
napisał/a: ~Elske 2007-01-27 20:49
Qrczak napisał(a):

Przypomnij mi ile toto ma?

E.

--
*Janina Gawron oczyszcza prywatną drogę
aby jej mąż mógł wyjechać do pracy*
napisał/a: ~ps" 2007-01-27 21:59

Użytkownik "Elske" napisał w wiadomości
> Qrczak napisał(a):
>
> Przypomnij mi ile toto ma?

32 lata skonczy w maju ;)

BP NMSP

Kri Z
napisał/a: ~Bunny" 2007-01-27 22:05

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
>
> Qra, trochę przerażona nadchodzącym etapem
>

Też byłam przerażona jak sobie poradze z Arkiem i że będzie różne dzikie
histerie wyczyniał ale o dziwo mały wziął butlę bez problemu i ani razu
potem sie nie upomniał o cyca. Z tym, że on miał wtedy 9 miesięcy a nie wiem
ile ma twój maluch.

--
Pozdrawiamy
Marta i Arek 15 miesięcy
www.arek.cba.pl

napisał/a: ~Yola 2007-01-28 08:48
Ja Ci zbytnio nie pomoge, bo sama nosze sie z zamiarem odstawienia
Szymona od cycusiow. Wiele slyszalam, ze to nie jest takie trudne, ale
jakos w to nie wierze :( Ok. 1,5 m-ca temu przeszlismy pierwsza probe i
niestety ta bitwe wygral Szymi. Ja spalam w innym pokoju, cale noce
zajmowal sie synkiem maz i z kazda nastepna noca bylo gorzej. Po
powrocie z ferii sprobujemy jeszcze raz, mam nadzieje, ze tym razem nam
sie uda. Ew. jak wpadniesz na jakis wspanialy pomysl, to podziel sie nim :)


--
Jola, Mati (31.08.01) & Szymon (29.09.05)
napisał/a: ~Qrczak" 2007-01-28 10:05
Użytkownik "Marchewka" napisał w
wiadomości news:epg9r4$4hu$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości
> news:epg96b$emk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Zbieram typy albo sensowne rady.
>
> My powiedzieliśmy córci, że cycusie są chore. Ku naszemu zaskoczeniu
> zrozumiała od razu. Gorzej, że mój biust nie od razu zrozumiał...
> Chciałabym Ci jakoś pomóc, ale nie znam Waszego malucha. Na każdego pewnie
> inne wytłumaczenie zadziała.

No właśnie. Ten pic z chorobą nie działa. Mnie nic, poza uszami, nie boli.
Ale ja to ogólnie wyrodna jestem

>> Oczekuję wsparcia
>
> Wspieram Cię.

Dzięki

Pierwsza noc - spokojna, znaczy dla Młodego, bo my to spaliśmy jakoś na
zmianę, raz ja nie mogłam spać, raz to TŻ się budził. Pobudka o 6.00 i się
zaczęło wycie. Dobrze, że się małż ulitował nad sąsiadami i zabrał z łóżka
na TV.

Qra, trzymam się a co mi tam
napisał/a: ~Qrczak" 2007-01-28 10:06
Użytkownik "ps" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Elske" napisał w wiadomości
> news:epgadg$knc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Qrczak napisał(a):
>>
>> Przypomnij mi ile toto ma?
>
> 32 lata skonczy w maju ;)

Zonk. Skończył w styczniu ;-P

Qra
napisał/a: ~Qrczak" 2007-01-28 10:07
Użytkownik "Elske" napisał w wiadomości
> Qrczak napisał(a):
>
> Przypomnij mi ile toto ma?

Może jeść już wszystko, nawet fasolkę po bretońsku. Pić nie wszystko
jeszcze, alkoholu mu w barze nie sprzedadzą

Qra i Pisklak, strasznie starzy oboje
napisał/a: ~x" 2007-01-28 12:06
> Mam dylemat, jaki wybrać wariant, jaki powód odseparowania od "cycka" mu
> wmawiać. Gorzkie, kwaśne czy inne niesmaczne nie podziała, bo gnojek nie
> takie rzeczy zjadał. Smarować się jakimiś paskudztwami nie za bardzo chcę,
> bo po co ma mieć chłopak traumę albo mu obrzydzać co.
> Zbieram typy albo sensowne rady. Oczekuję wsparcia

opowiem Ci jak poszło u mnie...
karmiłam małą 18 m-cy, musiałam wyjechać na 4 dni, więc pierwsza noc była
dla mojego męża dosyć cieżka (choć nie bardzo), druga i trzecia noc - super,
mała pierwszy raz przespała całe noce. Potem mój powrót. Myśleliśmy, że jak
dwie noce były super to następna będzie ok. niestety, mała, wiedząc, że
jestem wpadła w taką histerię, że nie dałam rady i dałam jej pierś. Długo
jeszcze nie mogła się uspokoić... następnej nocy postanowiłam, że będę dalej
ją karmić, ale nie wtedy kiedy chce, tylko trochę ją przetrzymam i dopiero
jak nie będzie chciała odpuścić - wtedy dostanie. Przede wszystkim mała
zaczęła spać przy mężu, nie przy mnie. Dostawała pierś raz, może dwa w ciągu
nocy. Po dwóch, trzech dobach przestałam dawać jej całkowicie, więc
karmienie skończyłam łatwiej niż sądziłam.

pozdrawiam i zyczę powodzenia,
ewa

napisał/a: ~Qrczak" 2007-01-28 12:19
Użytkownik "x" napisał w wiadomości
>
> opowiem Ci jak poszło u mnie...
> karmiłam małą 18 m-cy, musiałam wyjechać na 4 dni, więc pierwsza noc była
> dla mojego męża dosyć cieżka (choć nie bardzo), druga i trzecia noc -
> super, mała pierwszy raz przespała całe noce. Potem mój powrót.
> Myśleliśmy, że jak dwie noce były super to następna będzie ok.

No właśnie. Moja matka cała z dumy spuchła, że Młody noce przesypiał i nie
wołał. Tyle, że mnie tam nie było. A teraz szczylek wywąchał i się domaga.
Matce jej teorie wybaczam, bo sama nie doświadczyła, a nawet jak cokolwiek
doświadczyła, to już nie pamięta, jak to jest.

> niestety, mała, wiedząc, że jestem wpadła w taką histerię, że nie dałam
> rady i dałam jej pierś. Długo jeszcze nie mogła się uspokoić... następnej
> nocy postanowiłam, że będę dalej ją karmić, ale nie wtedy kiedy chce,
> tylko trochę ją przetrzymam i dopiero jak nie będzie chciała odpuścić -
> wtedy dostanie.

Się zawzięłam ja. Nie ma i już. Na razie nie wymyślam żadnych przyczyn
"niemania". Na razie wytrzymuję okrzyki i próby dobierania się.
Ale będzie jazda, to wiem... hihi

Qra
napisał/a: ~Lozen" 2007-01-28 16:36
Qrczak wrote:

> Mam dylemat, jaki wybrać wariant, jaki powód odseparowania od "cycka"
> mu wmawiać. Gorzkie, kwaśne czy inne niesmaczne nie podziała, bo
> gnojek nie takie rzeczy zjadał. Smarować się jakimiś paskudztwami nie
> za bardzo chcę, bo po co ma mieć chłopak traumę albo mu obrzydzać co.
> Zbieram typy albo sensowne rady. Oczekuję wsparcia

Ja nigdy nie klamalam, ale ciagle mialam cos waznego do zrobienia ;)
Z tym ze ja stopniowo odstawialam, te "cos waznego do zrobienia"
pojawialo sie tylko co ktores karmienie.
Ciebie nie ma w ciagu dnia w domu z dzieckiem, prawda? Te pare godzin
ktore z nim masz z rana i wieczorem mozesz po prostu poswiecic jakims
waznym zajeciom ;)

> I na koniec zagadka: Uda się przespać nockę? Czy raczej sąsiedzi
> zawiadomią policję o przypadku dziecka katowanego przez rodziców?
>
> Qra, trochę przerażona nadchodzącym etapem

Trzymam kciuki! :)
pozdrawiam
Kasia
--
"All generalizations are dangerous, even this one." - Alexandre Dumas