okulista dla dziecka

napisał/a: ~annocun" 2007-07-09 12:38
Szukam bardzo dobrego i skutecznego okulisty dla dziecka 5 letniego w Warszawie
i okolicy, (krótkowroczność i astygmatyzm). Gdzie i kogo polecacie, macie dobre
wrażenia z wizyty ? odpowiedzi bez TONASPAM na email anTONASPAMnocun@tlen.pl i
ewentualnie na grupe

--
napisał/a: ~Monika" 2007-07-09 16:35
Witaj.
Polecam ci lekarke przyjmuje w przychodni przyzpitalnej na Niekłańskiej
nazywa sie dr. Tarantowicz. Ma świetny kontakt z dziecmi i jest z tego co ja
zaobserwowałam b. dobrym specjalistą... Leczymy u niej zeza...

Monika mama dwuletniej Gabrysi
Użytkownik "annocun" napisał w wiadomości
> Szukam bardzo dobrego i skutecznego okulisty dla dziecka 5 letniego w
> Warszawie
> i okolicy, (krótkowroczność i astygmatyzm). Gdzie i kogo polecacie, macie
> dobre
> wrażenia z wizyty ? odpowiedzi bez TONASPAM na email
> anTONASPAMnocun@tlen.pl i
> ewentualnie na grupe
>
> --
>

napisał/a: ~MK" 2007-07-10 14:16
Witam,
chcialem zapytac jakie metody stosuje u Was pani Tarantowicz przy leczeniu
zeza?
Pewnie wszystko zalezy od rodzaju wady.
My chodzimy do przychodni na Sanockiej do dr. Betki, i w naszym przypadku
zaslonieta jest czesc jednego szkla w okularach (tzw. motylek), dziecko ma 2
lata i 2 miesiace.

napisał/a: ~erich 2007-07-10 15:01


MK napisał(a):
> Witam,
> chcialem zapytac jakie metody stosuje u Was pani Tarantowicz przy leczeniu
> zeza?

A ja się podepnę tu z pytaniem o zeza. W jakim wieku
wykryliście/zaczęliście leczyć? Pytam bo moja mała półroczna dopiero
wprawdzie ale zezuje okropnie, wiem, że w jej wieku jeszcze niby
normalne, tylko że u dzieci koleżanek to były uciekające czasami oczka a
u niej jest utrzymujący się w zasadzie stale zez. I nie wiem czy iść z
tym do okulisty czy czekać. Może jestem przewrażliwiona ale ja miałam
zeza jako dziecko a TŻ ma -5,5 na każdym oku wiec myślę że genetycznie
może mieć oczka obciążone
dzięki za rady
pzdr
napisał/a: ~MK" 2007-07-10 15:23

My poszlismy jak maly mial okolo 10miesiecy, juz wtedy okulistka chciala dac
okulary,
ale nie bylo szans zeby maly je nosil i odrazu mielismy stosowac cwiczenia
odciagajace oka.
Gdzies czytalem, ze do pol roku powinien sam przejsc, jesli do tego czasu
wada nie poprawi sie to lepiej to skonsultowac.