Max Factor More Lashes - wycofali?

napisał/a: ~Beth Winter 2007-02-27 07:37
Konczy sie mi Masterpiece, i mimo ogolnego zadowolenia chcialam wrocic
do mojego teatralnego More Lashes, a tu guzik. Juz w trzecim sklepie w
ogole nie ma More Lashes na standzie Max Factora. Wycofali, czy co?
Akurat sprzedawczynie byly typu "ja tu tylko sprzatam".

(A jesli wycofali, to moze ktos zasugeruje cos podobnego? Potrzebny mi
mocniejszy efekt niz Masterpiece, bardziej wieczorowy / sztuczne rzesy,
a do tego hipoalergiczny i nie drozej, niz jakies 60zl...)

--
Beth Winter
Extenuation Collective ]http://www.extenuation.net/>[/URL]
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
napisał/a: ~sq4ty" 2007-02-27 09:21

Użytkownik "Beth Winter" napisał w wiadomości

> (A jesli wycofali, to moze ktos zasugeruje cos podobnego? Potrzebny mi
> mocniejszy efekt niz Masterpiece, bardziej wieczorowy / sztuczne rzesy,
> a do tego hipoalergiczny i nie drozej, niz jakies 60zl...)

Ja będę się upierać przy 2000 calorie i przy Lash Lift. Osobiście preferuję
ten drugi - można nim zrobić _naprawdę_ teatralny efekt. Hypoalergiczny to
on chyba nie jest...
Co do Masterpiece to muszę powiedzieć, że mnie rozczarował: skleja mi rzęsy,
pomimo rozczesywania szczoteczką, może i wydłuża, ale wcale nie podkręca. Ja
mam długie, ale dość cienkie i rzadkie rzęsy, więc potrzebuję pogrubienia,
którego Masterpiece w ogóle nie daje. Zdecydowanie wolę Lash Lift, chociaż
wiem, że nie wszyscy są entuzjastyczni (np. mówią, że szybko wysycha,
chociaż ja właśnie lubię, jak już jest trochę podeschnięty, bo lepiej się
nakłada i rzęsy sa lepiej oddzielone).

Maja

napisał/a: ~Carrie" 2007-02-28 10:36
On 27 Lut, 09:21, "sq4ty" wrote:

> Ja będę się upierać przy 2000 calorie i przy Lash Lift. Osobiście preferuję
> ten drugi - można nim zrobić _naprawdę_ teatralny efekt.

A czy któraś z grupowiczek używa(ła) Panoramic Curl L'Oreala? Szukam
czegoś mocno podkręcającego, wydłużać i pogrubiać specjalnie nie musi.
Podobno Panoramic Curl produkują teraz według nowej receptury [?] i
między innymi w odcieniu bardzo głębokiej czerni - prawda to? Warto
kupić? :)
A może do podkręcania lepiej używać zalotki, tylko że ja nie umiem :/
Mam taką staromodną, ściskającą rzęsy, i nie wiem, jak to trzeba
trzymać, żeby się podwinęły do góry... W Sephorze widziałam tajemnicze
urządzenie na baterie do 'układania' rzęs, też nie wiem, jak to działa
i czy warte uwagi - chciałam wypróbować, ale tester nie dał się
uruchomić :/

Pozdrawiam, Carrie
napisał/a: ~wild" 2007-02-28 13:06

"Carrie" wrote

>>A czy któraś z grupowiczek używa(ła) Panoramic Curl L'Oreala? Szukam
>czegoś mocno podkręcającego, wydłużać i pogrubiać specjalnie nie musi.
>Podobno Panoramic Curl produkują teraz według nowej receptury [?] i
>między innymi w odcieniu bardzo głębokiej czerni - prawda to? Warto
>kupić? :)

Ja używałam, nawet jakiś czas temu pisałam o tym tuszu- na początku ładnie
podkręcał i pogrubiał rzęsy, ale potem to już tylko podkręcał [albo ja nie
zauważałam efektu pogrubienia]. Podobny efekt do L'Oreala daje tusz
podkręcający AA, który kosztuje raptem 17 czy 18 zł.
Pozdrawiam serdecznie, wild


napisał/a: ~Boska 2007-02-28 23:51
Carrie wrote:
> On 27 Lut, 09:21, "sq4ty" wrote:
>
>> Ja będę się upierać przy 2000 calorie i przy Lash Lift. Osobiście preferuję
>> ten drugi - można nim zrobić _naprawdę_ teatralny efekt.
>
> A czy któraś z grupowiczek używa(ła) Panoramic Curl L'Oreala? Szukam
> czegoś mocno podkręcającego, wydłużać i pogrubiać specjalnie nie musi.
> Podobno Panoramic Curl produkują teraz według nowej receptury [?] i
> między innymi w odcieniu bardzo głębokiej czerni - prawda to? Warto
> kupić? :)
> A może do podkręcania lepiej używać zalotki, tylko że ja nie umiem :/
> Mam taką staromodną, ściskającą rzęsy, i nie wiem, jak to trzeba
> trzymać, żeby się podwinęły do góry... W Sephorze widziałam tajemnicze
> urządzenie na baterie do 'układania' rzęs, też nie wiem, jak to działa
> i czy warte uwagi - chciałam wypróbować, ale tester nie dał się
> uruchomić :/
>
> Pozdrawiam, Carrie
>

ja sobie z Loreala kupilam bylam Lash Architect czy cos. no archtect w
kazdym razie. i sliczna szczzota i bardzo ladnie pogrubia i wydluza.
efekt porownywalny, o ile nie lepszy od dawnego Burzuja (takiego
pekatego) i Diorshowa. czekam, kiedy przestanie byc swiezy i zaczna mi
lzawic oczy...

Boska
napisał/a: ~Carrie" 2007-03-01 10:09
On 28 Lut, 23:51, Boska wrote:

> ja sobie z Loreala kupilam bylam Lash Architect czy cos. no archtect w
> kazdym razie. i sliczna szczzota i bardzo ladnie pogrubia i wydluza.

Ten tusz także rozważam :) Tylko nie wiem, który ładniej podkręca
rzęsy.

> efekt porownywalny, o ile nie lepszy od dawnego Burzuja (takiego
> pekatego) i Diorshowa.

Tych nigdy nie używałam...

> czekam, kiedy przestanie byc swiezy i zaczna mi
> lzawic oczy...

A jak długo korzystasz z używanego teraz egzemplarza? :)

Pozdrawiam, Carrie

napisał/a: ~Boska 2007-03-01 20:39
Carrie wrote:
> On 28 Lut, 23:51, Boska wrote:
>
>> ja sobie z Loreala kupilam bylam Lash Architect czy cos. no archtect w
>> kazdym razie. i sliczna szczzota i bardzo ladnie pogrubia i wydluza.
>
> Ten tusz także rozważam :) Tylko nie wiem, który ładniej podkręca
> rzęsy.
>
> A jak długo korzystasz z używanego teraz egzemplarza? :)
>

jakies 2 miesiace. i jest taki dobry jaki byl wczesniej

dla niektorych wada, dla mnie zaleta jest to ze w szybciutko zasycha na
rzesach.

ma tez swietna szczote. zakreca, podkreca i wywija tak ze z tylu glowy
wystaja. rzesy. mnie.

:)

Boska