Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie?

napisał/a: ~Tytus" 2005-05-17 19:18
Witajcie!

Upatrzylem sobie takie pnacze:
Lonicera giraldii, oczywiscie na www.clematis.com.pl, ale coz z tego kiedy
nie mozna go zakupic :(



Badzie uprzejmi poratowac mnie informacja gdzie moge ono kupic wysylkowo,
tydziez "lokalnie" (Gliwice, Katowice, Bielsko-Biala).

A moze ktos posiada i z powodzeniem rozmnaza?



Dziekuje!


napisał/a: ~Basia Kulesz" 2005-05-17 20:43
> Witajcie!
>
> Upatrzylem sobie takie pnacze:
> Lonicera giraldii, oczywiscie na www.clematis.com.pl, ale coz z tego kiedy
> nie mozna go zakupic :(

> Badzie uprzejmi poratowac mnie informacja gdzie moge ono kupic wysylkowo,
> tydziez "lokalnie" (Gliwice, Katowice, Bielsko-Biala).
>
> A moze ktos posiada i z powodzeniem rozmnaza?
>
W Gliwicach i Katowicach nie zauważyłam przez ostatnie 20 lat łatwiej
dostępny jest L.henryi.

Pozdrawiam, Basia.



--
napisał/a: ~Michal Misiurewicz 2005-05-17 21:03
Tytus wrote:

> Upatrzylem sobie takie pnacze:
> Lonicera giraldii, oczywiscie na www.clematis.com.pl, ale coz z tego
> kiedy nie mozna go zakupic :(

Zauwaz, ze na stronie
http://www.plantsman.com/catalogue/catalogue25.html
(gdzie mozna to zreszta kupic, ale nie wiem, jak z wysylka do Polski)
podana jest informacja, ze wytrzymuje tylko do -15 stopni Celsjusza.
W Polsce moga wiec byc klopoty z zimowaniem.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
mmisiure@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
napisał/a: ~mirzan" 2005-05-17 21:17
> Witajcie!
>
> Upatrzylem sobie takie pnacze:
> Lonicera giraldii, oczywiscie na www.clematis.com.pl, ale coz z tego kiedy
> nie mozna go zakupic :(
>
>
>
> Badzie uprzejmi poratowac mnie informacja gdzie moge ono kupic wysylkowo,
> tydziez "lokalnie" (Gliwice, Katowice, Bielsko-Biala).
>
> A moze ktos posiada i z powodzeniem rozmnaza?
>
>
>
> Dziekuje!

Sprawdziłem w tegorocznych zakupach, posadzona pod płotem.
Pod koniec sezonu będę miał sadzonki.
Narazie mam lonicera japońska pstrolistna, henrego, maaca,
wzeszła fragrantissima i pod dostatkiem kamczackiej o wielkich
słodkich owocach.Ałtajska okazała się mało wartościowa.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
>


--
napisał/a: ~Lilka" 2005-05-17 21:43
> Witajcie!
>
> Upatrzylem sobie takie pnacze:
> Lonicera giraldii, oczywiscie na www.clematis.com.pl, ale coz z tego kiedy
> nie mozna go zakupic :(
>
>
>
> Badzie uprzejmi poratowac mnie informacja gdzie moge ono kupic wysylkowo,
> tydziez "lokalnie" (Gliwice, Katowice, Bielsko-Biala).
>
Zajrzyj do OBI.Nie jestem pewna,bo wpadlam tam dzisiaj jak burza -na
chwilę,ale chyba wlasnie taka nazwa zaintrygowała mnie przez moment.

Pozdrawiam, Lilka


--
napisał/a: ~Bpjea" 2005-05-17 21:55
"Michal Misiurewicz" wrote in message

> Zauwaz, ze na stronie
> [...] podana jest informacja, ze wytrzymuje tylko do -15 stopni
Celsjusza.

Pomijajac odpornosc tego konkretnego gatunku, zauwazylem, ze szkolki
polozone w cieplejszych klimatach niz nasz, podaja jako graniczna
odpornosc najnizsze temperatury u nich wystepujace.
To pewne uogolnienie, bo nie wszystkie oczywicie strony szkolek tak
podaja.
Z bambusami jest jeszcze inaczej. Wezmy dowolny gatunek; niech jego
odpornosc wynosi np. -20 stopni.
Jedni taka wlasnie podadza, bo tyle wytrzymaja jego nadziemne pedy; inni
podadza -14 st. bo nizsze temperatury uszkodza liscie, a inni napisza, ze
jest odporny do -30 stopni (najlepiej Fahrenheita), bo tyle wytrzymaja
klacza (okryte najlepiej).

Pozdrawiam,
Bpjea


napisał/a: ~Tytus" 2005-05-17 23:49
Witam!

Za www.clematis.com.pl

"Lonicera giraldii - Rzadko spotykane a interesujące pnącze o
zimozielonych, owłosionych liściach i drobnych, żółtych kwiatach od czerwca
do października. Owoce drobne, fioletowoczarne z jasnym woskowym nalotem.
Bujnie rośnie i dobrze się krzewi - osiągając 3-6 m (1-2 m rocznie). Nie ma
specjalnych wymagań glebowych. Najlepiej sadzić na stanowiskach
półcienistych. Pędy owijają się dookoła podpór. Może okrywać ogrodzenia,
altany, pergole i inne podpory. Kwitnie głownie na pędach tegorocznych.
Mrozoodpornosc: strefy 6-9"

"Lonicera henryi - Rzadko spotykane pnącze o zimozielonych,
ciemnozielonych, lancetowatych liściach i czekoladowo- purpurowych kwiatach.
Kwitnie od maja do czerwca. Owoce drobne, fioletowoczarne z jasnym woskowym
nalotem. Najlepiej sadzić na stanowiskach osłoniętych lub półcienistych. W
ostre zimy może wymarzać. Może okrywać altany, pergole i inne podpory.
Mrozoodpornosc: strefy 6A-9"



Wynikaloby z tego ze obydwie odmiany na Gornym Slasku powinny bez wiekszych
uszczerbkow przetrwac zimy. Rzecz jasna licze sie z jakimis "stratami" po
zimie, myslalem jednak nie o calej roslinie, lecz ewentualnie o najbardziej
narazonych pedach. Jak pewnie juz sie domyslacie, dwa te gatunki
zaintrygowaly mnie "zimozielonoscia" swych lisci... :)



Mapka na stronach Clematis'u [
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/5.html ] tez raczej sprzyja mojemu
wyborowi.



Znalazlem rowniez szkolke w Bielsku-Bialej [ www.walaszczyk.pl ], ale nic o
niej nie wiem: czy sami produkuja ten material czy kupuja w Clematis'ie.
Jezeli sami, to z pewnosci ana Podbeskidziu bywa jeszcze zimniej niz u mnie.
Dobry znak.



Ktos tu pisal ze posiada L. Henryi? Jest piekna? Zimozielona? Duze straty po
zimach? :)

Wolalbym jednak L. giraldii....