Lipa robiaca szpagat("odwrocony")

napisał/a: ~P R" 2005-07-27 19:49
Witam,

Moja lipa w ksztalcie litery "Y" majaca znacznie wiecej niz 32lata,
w punkcie polaczenia konarow zaczyna pekac i to pekniecie coraz bardziej
sie powieksza.Z jednej strony konar spadnie na drewniana chalupe z drugiej
ma linie elektryczna oraz troche dalej murowany dom, jednak jest tak potezna
ze zniszczy z pewnoscia drewniana chalupe a murowany dom tez porzadnie
uszkodzi. W zwiazku z tym mam pytania czy istnieja stalowe klamry
trzymajace niesforne drzewa "w kupie", ew. jakie formalnosci musze
wykonac by legalnie sciac to drzewo przynajmniej do wysokosci drewnianej
chalupy?
Czy moge ten obowiazek przerzucic na firme energetyczna,gmine?
Akcja dzieje sie w malej wiejskiej gminie.

Pozdrawiam
Piotr

--
napisał/a: ~Dirko" 2005-07-27 21:29
W wiadomości news:dc8her$398$1@inews.gazeta.pl P R
napisał(a):
>
> Moja lipa w ksztalcie litery "Y" majaca znacznie wiecej niz 32lata,
> w punkcie polaczenia konarow zaczyna pekac i to pekniecie coraz
> bardziej sie powieksza.
> Akcja dzieje sie w malej wiejskiej gminie.
>
Hejka. Idź do Urzędu Gminy i pogadaj z wójtem.
Pozdrawiam administracyjnie Ja...cki
PS W Ministerstwie Środowiska szczególnie odpowiedzialny za sprawy ochrony
przyrody jest Główny Konserwator Przyrody. W województwach kompetentną
władzą jest wojewoda i pracujący w urzędzie wojewódzkim Wojewódzki
Konserwator Przyrody.
Na szczeblu gminnym o sprawach ochrony przyrody decydują: rada miasta i
rada gminy a wykonują ją: prezydent miasta, burmistrz i wójt, prócz tego w
urzędzie miasta i urzędzie gminy pracują wydziały (referaty) ochrony
środowiska (mogą nazywać się różnie), podobne organy są również na szczeblu
powiatowym.

napisał/a: ~JerzyN 2005-07-27 21:44
P R napisał(a):
> Witam,
>
> Moja lipa w ksztalcie litery "Y" majaca znacznie wiecej niz 32lata,
> w punkcie polaczenia konarow zaczyna pekac i to pekniecie coraz bardziej
> sie powieksza.

Zależy ci na niej? To robi sie tak:
prętnawierconynakrętkapodkładkakonarprętnawierconykonarpodkładkanakrętkaprętnawiercony

> Z jednej strony konar spadnie na drewniana chalupe z drugiej
> ma linie elektryczna oraz troche dalej murowany dom, jednak jest tak potezna
> ze zniszczy z pewnoscia drewniana chalupe a murowany dom tez porzadnie
> uszkodzi.

Masz podstawę do wycięcia. Tyle, że lipę spokojnie możesz ogołocić jak
wierzbę i maksymalnie ją skrócić, odrośnie, możesz to robić rokrocznie,
prawdę mówiąc należało w młodości odciąć jej to jedno ramię, to idące na
dom.

> W zwiazku z tym mam pytania czy istnieja stalowe klamry
> trzymajace niesforne drzewa "w kupie", ew. jakie formalnosci musze
> wykonac by legalnie sciac to drzewo przynajmniej do wysokosci drewnianej
> chalupy?

Przyciąć zawsze możesz ale tak aby go nie uśmiercić. Inaczej każą ci
płacić karę.

> Czy moge ten obowiazek przerzucic na firme energetyczna,gmine?
> Akcja dzieje sie w malej wiejskiej gminie.

A gdzie to drzewo rośnie? Na twoim terenie czy za przysłowiowym płotem?
pozdr. Jerzy
napisał/a: ~Iza Wójcik" 2005-07-27 22:13
. ew. jakie formalnosci musze
> wykonac by legalnie sciac to drzewo przynajmniej do wysokosci drewnianej
> chalupy?

Wolno sciac 1/3 korony bez zadnej zgody.
Jesli jednak chcesz wyciac drzewo w calosci to warto postarac sie o zgode
poniewaz kary za wyciecie bez zezwolenia sa potezne. ( 8 lat temu w
Katowicach ok. 5000zl)
Ja wlasnie jestem po wycince topoli. Nie musialam placic za wycinane drzewo
do Urzedu Miasta poniewaz ten chwast rosl dokladnie na linii kanalizacyjnej
i jeszcze w odleglosci 1.5m od sciany budynku. Mam takich jeszcze kilka do
wyciecia i nawet urzednicy, ktorzy przyszli na "wizje lokalna" sami
sugerowali, zeby usunac wszystkie za jednym zamachem. Niestety taka impreza
jest dosc droga i moze w przyszlosci jak beda fundusze. No ale nie o moim
drzewie mialo byc...
Idz do Urzedu Miasta, ( lub gminy - nie znam sie na tym) do wydzialu ochrony
srodowiska i przedstaw sprawe. Potem napisz pismo, znaczek skarbowy 5zl i
czekasz az przyjda, zobacza, pomierza drzewo. Zezwolenie dostajesz pod
wskazany adres lub odbierasz osobiscie. U mnie trwalo to niecale dwa
tygodnie.

Aha, jeszcze jedno. Jesli uznaja, ze Twoje drzewo nie kwalifikuje sie do
wyciecia "z wyzszych wzgledow" to wtedy musisz zaplacic za takie drzewo
frycowe. Zalezy to od gatunku i wieku drzewa. Lipy sa chyba akurat "drogie"
ale nie wiem czy dobrze kojarze.

Iza Wójcik

napisał/a: ~Gusiek" 2005-07-28 13:39

Użytkownik "JerzyN" napisał w wiadomości
> A gdzie to drzewo rośnie? Na twoim terenie czy za przysłowiowym płotem?

A przepraszam, że się offtopicowo wtrącę, jakie jest odpowiednie przysłowie
z płotem w roli głównej?
Pozdrawiam, Agata
napisał/a: ~P R" 2005-07-29 21:28
Dziekuje wszystkim za rady i pozdrawiam

--