Jaka temperatura do pierniczków?

napisał/a: ~medea 2007-12-05 12:56
Zaczęłam, ale mam problem - jak bardzo rozgrzać piekarnik? Nie mam tego
w przepisie. 150, 180st. czy jeszcze inaczej? Nie pamiętam...

Pozdrawiam
Ewa
napisał/a: ~Gosia Plitmik 2007-12-05 15:01
medea pisze:

> Zaczęłam, ale mam problem - jak bardzo rozgrzać piekarnik? Nie mam tego
> w przepisie. 150, 180st. czy jeszcze inaczej? Nie pamiętam...

Ja miałam 180, ale wyjmowałam je od razu jak tylko sie zarumieniły. Przy
okazji jak robisz lukier?Wkładasz kawałek jabłka do puszki?


--

Gosia
napisał/a: ~medea 2007-12-05 16:57
Gosia Plitmik pisze:

> Ja miałam 180, ale wyjmowałam je od razu jak tylko sie zarumieniły.

Ja zrobiłam w końcu 150st z termoobiegiem, średnio po 13 minut się
piekły i chyba im starczy.

>Przy
> okazji jak robisz lukier?

Robiłam różne, począwszy od torebkowych (schwartau) a skończywszy na
białkowym w zeszłym roku. Z białkowego lukru nie byłam zadowolona, bo
się bardzo kleił. W tym roku zamierzam zrobić jakiś zwykły biały lukier
(woda + cukier puder) i czekoladowy (masło + kakao + cukier). Tylko nie
wiem, co dodać, żeby wyszedł lśniący nawet po zastygnięciu. Może ktoś
zna patent?

Wkładasz kawałek jabłka do puszki?

Nie wkładam, i tak miękną. Zauważyłam pewną prawidłowość - im grubsze
pierniczki, tym bardziej miękkie się robią, a takie lubię. Tym razem
jedną partię za mocno rozwałkowałam, więc będzie trochę twardo-kruchych też.

Pozdrawiam
Ewa
napisał/a: ~juljanna" 2007-12-05 17:00
zwykły biały lukier
> (woda + cukier puder) Pozdrawiam
> Ewa

Zamiast wody proponuję cytrynę pozdrawiam Julita

napisał/a: ~Ikselka 2007-12-05 17:47
Dnia Wed, 5 Dec 2007 17:00:20 +0100, juljanna napisał(a):

> zwykły biały lukier
>> (woda + cukier puder) Pozdrawiam
>> Ewa
>
> Zamiast wody proponuję cytrynę pozdrawiam Julita

...plus nieco dobrego rumu (ja daję ciemny Bacardi) lub likieru Amaretto.
--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka
napisał/a: ~Gosia Plitmik 2007-12-05 17:50
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 5 Dec 2007 17:00:20 +0100, juljanna napisał(a):
>> zwykły biały lukier
>>> (woda + cukier puder) Pozdrawiam
>>> Ewa
>> Zamiast wody proponuję cytrynę pozdrawiam Julita
> ...plus nieco dobrego rumu (ja daję ciemny Bacardi) lub likieru Amaretto.

a jakie proporcje?
--

Gosia
napisał/a: ~Bluzgacz" 2007-12-05 18:32

"Ikselka" wrote in message

> ...plus nieco dobrego rumu (ja daję ciemny Bacardi) lub likieru Amaretto.

Kupujesz go za swoje czy z kieszonkowych od starych nierobie?
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
napisał/a: ~Ikselka 2007-12-05 18:35
Dnia Wed, 5 Dec 2007 18:32:00 +0100, Bluzgacz napisał(a):

> "Ikselka" wrote in message
> news:1srvdpnm2tu1c$.ln3gagjczvk5$.dlg@40tude.net...
>
>> ...plus nieco dobrego rumu (ja daję ciemny Bacardi) lub likieru Amaretto.
>
> Kupujesz go za swoje czy z kieszonkowych od starych nierobie?

Ciekawyś?
Mąż mi kupuje - bo lubię Amaretto do kawy - to jedyna kawa, jaką piję, bo w
ogóle za kawą specjalnie nie przepadam. I Pinacoladę mi kupuje - mniam
A jeśli chcę sama, to idę i opróżniam mu konto, i wiesz co, on jakoś nie
protestuje...
Ty swoją (przyszłą a wątpliwą) kobietę zagonisz do roboty, żeby Cię nie
kosztowała, wiem. pewnie pierścionek zaręczynowy też będzie musiała mieć w
wyprawie...
;-P
--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka
napisał/a: ~Ikselka 2007-12-05 18:42
Dnia Wed, 05 Dec 2007 17:50:28 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 5 Dec 2007 17:00:20 +0100, juljanna napisał(a):
>>> zwykły biały lukier
>>>> (woda + cukier puder) Pozdrawiam
>>>> Ewa
>>> Zamiast wody proponuję cytrynę pozdrawiam Julita
>> ...plus nieco dobrego rumu (ja daję ciemny Bacardi) lub likieru Amaretto.
>
> a jakie proporcje?

Hmmm... duuużo
Tzn np pól na pół sok ze świeżej cytryny z rumem (raz nawet zrobiłam z
samym rumem - szaleństwo, ale to było do miodownika na ekstra okazję) lub
(druga wersja) woda pół na pół z Amaretto (jakoś mi tu akurat cytryna nie
pasi). Robię lukier ucierany - tylko. Jest dobry. Może nie ma połysku, ale
pięknie zastyga i się trzyma. Ten z rumem Bacardi jest pyszny właśnie do
wszelkiego rodzaju pierników i miodowników, a ten z Amaretto - do makowców

Ucieram w białym porcelanowym moździerzu z pałeczką - takim laboratoryjnym,
dość dużym, bo się zawartość lubi wylewać na początku.
--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka
napisał/a: ~medea 2007-12-05 20:45
Ikselka pisze:

> pięknie zastyga i się trzyma. Ten z rumem Bacardi jest pyszny właśnie do
> wszelkiego rodzaju pierników i miodowników

Szkoda, że moje zleżałe Baccardi wylądowało ostatecznie w zlewie,
przydałoby się jak znalazł .

--
Pozdrawiam
Ewa
napisał/a: ~Ikselka 2007-12-06 08:39
Dnia Wed, 05 Dec 2007 20:45:48 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> pięknie zastyga i się trzyma. Ten z rumem Bacardi jest pyszny właśnie do
>> wszelkiego rodzaju pierników i miodowników
>
> Szkoda, że moje zleżałe Baccardi wylądowało ostatecznie w zlewie,
> przydałoby się jak znalazł .

Bacardi.

--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka
napisał/a: ~Lia 2007-12-06 13:24
McDreamy or McSteamy? *Gosia Plitmik*. Seriously? Seriously.

> medea pisze:
>
>> Zaczęłam, ale mam problem - jak bardzo rozgrzać piekarnik? Nie mam tego
>> w przepisie. 150, 180st. czy jeszcze inaczej? Nie pamiętam...
>
> Ja miałam 180, ale wyjmowałam je od razu jak tylko sie zarumieniły. Przy
> okazji jak robisz lukier?Wkładasz kawałek jabłka do puszki?

A propos lukrowania:
> http://bakerlady.blox.pl/2007/12/Lukrowanie.html#ListaKomentarzy

Do pooglądania i pozachwycania się :)

--
Lia

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.