jak zrobić dobry kompost

napisał/a: ~PapaJoe" 2007-09-03 15:51
Witam,

mam działkę leśną chciałbym zgrabic liscie ( Brzoza i Dąb ) drobne patyki i
zrobic z tego kompost
bardzo będzie mi potrzebny za 2 -3 lata jak na działce bedzie juz stał dom i
będę urzadzał ogród.

czy kore sosnową z suchych drzew kompostowac osobno ?


plan mam taki

1.jest troche suchych sosen ( srednica 20-30 cm ) po ścięciu ułoże z tych
"bali "skrzynie 2m x 1m , wys1m
zostawic szpary aby powietrze dochodziło

2.na spód ułoże drobnych gałęzi a potem przysypię to wszyskto liśćmi

czy uzyc preparatów wspomagających kompostowanie ? jakich ?

czy od góry nalezy przykryc ? zabezpieczyc przed deszczem ?



ps
co z igliwiem czy nadaje sie na kompost jest podobno za kwaśny ale moze po
dosypaniu wapna tez mozna
użyc igliwia ?


pozdr

Tomek

napisał/a: ~mirzan" 2007-09-03 16:39

> czy od góry nalezy przykryc ? zabezpieczyc przed deszczem ?


Od góry przykryć, zabezpieczyć przed wysychaniem.
Pozdrawiam.Mirzan

--
napisał/a: ~Igor Kotlicki 2007-09-03 22:00
PapaJoe pisze:
> mam działkę leśną chciałbym zgrabic liscie ( Brzoza i Dąb ) drobne patyki i
> zrobic z tego kompost
Kompost z suchych lisci i galezi to jest robiony przede wszystkim przez
grzyby, jesli skrzynia bedzie drewniana to grzyby ja tez rozloza ;o)

> bardzo będzie mi potrzebny za 2 -3 lata jak na działce bedzie juz stał dom i
> będę urzadzał ogród.
Moze na tzw "kupe" zwalaj wszystko, ew z siatki ocynkowanej o duzych
oczkach.

> czy kore sosnową z suchych drzew kompostowac osobno ?
Zdaje sie, ze ona sie kiepsko kompostuje i kwasna ziemia, z tego jest,
pod iglaki.

> plan mam taki
>
> 1.jest troche suchych sosen ( srednica 20-30 cm ) po ścięciu ułoże z tych
> "bali "skrzynie 2m x 1m , wys1m
> zostawic szpary aby powietrze dochodziło
Podziel na dwa, oddzielne zbiorniki, wbrew pozorom, 1m3 to wcale nie tak
latwo zapelnic, a tak, bedziesz mial na przemian raz jeden, raz drugi.
Jak po urlopie wykonalem pokos trwanika, to mialem z 5-6 taczek trawy, i
zapelnilo to kompostownik (1m3) do polowy.
Po dwu dniach zmniejszylo sie do 1/4.

>
> 2.na spód ułoże drobnych gałęzi a potem przysypię to wszyskto liśćmi
Patrz wyzej.


> co z igliwiem czy nadaje sie na kompost jest podobno za kwaśny ale moze po
> dosypaniu wapna tez mozna
> użyc igliwia ?
Jak dosypiesz wapna, to spowolnisz proces. Kwasny kompost tez sie moze
przydac.

BR
Igus'
napisał/a: ~richo nazca 2007-09-03 23:36
PapaJoe napisał(a):

> plan mam taki
>
> 1.jest troche suchych sosen ( srednica 20-30 cm ) po ścięciu ułoże z tych
> "bali "skrzynie 2m x 1m , wys1m
> zostawic szpary aby powietrze dochodziło

Taaa... Ale mogę Ci dostarczyć deseczki, a chętnie wezmę te bale.

> 2.na spód ułoże drobnych gałęzi a potem przysypię to wszyskto liśćmi

Taaa...

> czy uzyc preparatów wspomagających kompostowanie ? jakich ?

Taaa... Dżdżownice albo taki proszek.

> czy od góry nalezy przykryc ? zabezpieczyc przed deszczem ?

Nie. Musisz to przerzucać co tydzień (buhahahahaha!) a już na pewno nie
powinno wyschnąć.

--
richo
napisał/a: ~krycha" 2007-09-04 20:48
Użytkownik "richo nazca" napisał w wiadomości
(...)
>> czy od góry nalezy przykryc ? zabezpieczyc przed deszczem ?
>
> Nie. Musisz to przerzucać co tydzień (buhahahahaha!) a już na pewno nie
> powinno wyschnąć.

Bez przesady z tym przerzucaniem.
Przez cały sezon zbieram wszystko do kompostowania w jednym miejscu,
a jesienią układam pryzmę kompostową, według zasady:
gałązki na spód i te mniej rozłożone części (bo przecież coś się już przez
lato rozłożyło)
warstwa materiału kompostowego, mała warstwa ziemi itd.
Od czasu do czasu przesypię materiałem przyśpieszającym kompostowanie,
zwie się Kompostin.
Po zakończeniu przysypuję pryzmę ziemią i nic więcej nie robię.
Aha, na koniec robię wgłębienie w pryzmie udeptując środek.
A w następnym roku mam wystarczająco, jak na moje potrzeby, gotowy do użycia
kompost.
To co zbieram przez lato też od czasu do czasu przesypuję Kompostinem

Pozdrawiam Krycha
napisał/a: ~richo nazca 2007-09-04 21:17
krycha napisał(a):

> Bez przesady z tym przerzucaniem.

Właśnie. Wiele źródeł zaleca przerzucanie raz na tydzień, ale jakoś nie
mogę sobie wyobrazić przerzucania np. 6m^3 tak często. Zastanawiam się
jeszcze, czy to tylko przyśpiesza kompostowanie, czy również polepsza
kompost?

--
richo
napisał/a: ~Jerzy Nowak 2007-09-04 22:25
richo nazca pisze:
> krycha napisał(a):
>
>> Bez przesady z tym przerzucaniem.
>
> Właśnie. Wiele źródeł zaleca przerzucanie raz na tydzień, ale jakoś nie
> mogę sobie wyobrazić przerzucania np. 6m^3 tak często. Zastanawiam się
> jeszcze, czy to tylko przyśpiesza kompostowanie, czy również polepsza
> kompost?

Kiedyś Krzysztof Marusiński prezentował kompostownik obrotowy.
W takim wystarczy obrócić bęben raz na jakiś czas.
pozdr. Jerzy
napisał/a: ~richo nazca 2007-09-04 22:50
Jerzy Nowak napisał(a):

> Kiedyś Krzysztof Marusiński prezentował kompostownik obrotowy.
> W takim wystarczy obrócić bęben raz na jakiś czas.

Też na to wpadłem. Jeden obrót trwałby tydzień, ale po co? Przyśpiesza
tylko, czy też polepsza?

--
richo
napisał/a: ~Interlokutor" 2007-09-05 09:14

Użytkownik "richo nazca" napisał w wiadomości
> Jerzy Nowak napisał(a):
>
>> Kiedyś Krzysztof Marusiński prezentował kompostownik obrotowy.
>> W takim wystarczy obrócić bęben raz na jakiś czas.
>
> Też na to wpadłem. Jeden obrót trwałby tydzień, ale po co? Przyśpiesza
> tylko, czy też polepsza?


Natlenienie - innaczej masz procesy gnilne i smrodek. Ja dorzucam dżdżownice
kalifornijskie.

napisał/a: ~PapaJoe" 2007-09-05 14:11

"krycha" wrote in message
> Użytkownik "richo nazca" napisał w wiadomości
> news:fbhuqs$10o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> (...)
>>> czy od góry nalezy przykryc ? zabezpieczyc przed deszczem ?
>>
>> Nie. Musisz to przerzucać co tydzień (buhahahahaha!) a już na pewno nie
>> powinno wyschnąć.
>
> Bez przesady z tym przerzucaniem.
> Przez cały sezon zbieram wszystko do kompostowania w jednym miejscu,
> a jesienią układam pryzmę kompostową, według zasady:
> gałązki na spód i te mniej rozłożone części (bo przecież coś się już przez
> lato rozłożyło)
> warstwa materiału kompostowego, mała warstwa ziemi itd.
> Od czasu do czasu przesypię materiałem przyśpieszającym kompostowanie,
> zwie się Kompostin.
> Po zakończeniu przysypuję pryzmę ziemią i nic więcej nie robię.
> Aha, na koniec robię wgłębienie w pryzmie udeptując środek.
> A w następnym roku mam wystarczająco, jak na moje potrzeby, gotowy do
> użycia kompost.
> To co zbieram przez lato też od czasu do czasu przesypuję Kompostinem
>
> Pozdrawiam Krycha



czyli ułozyc wszystko na pryzme , nie robić skrzyni ? podobno jak jest
cieplej to szybciej/lepiej ?
sie kompostuje

dziekuje bardzo za wszystkie rady


pozdr

TD




napisał/a: ~Barbara_Miącz 2007-09-05 21:48
Użytkownik richo nazca napisał:

> Też na to wpadłem. Jeden obrót trwałby tydzień, ale po co? Przyśpiesza
> tylko, czy też polepsza?
>

Przyspiesza, bo chodzi o to, żeby to co jest na zewnątrz pryzmy
znalazło się wewnątrz, bo tam cieplej

Pozdrawiam, Barbara
napisał/a: ~krycha" 2007-09-06 16:52
Użytkownik "richo nazca" napisał w wiadomości
> krycha napisał(a):
>
>> Bez przesady z tym przerzucaniem.
>
> Właśnie. (...)

Pod adresem http://fotogalerie.pl/galeria/g_krycha
zamieściłam zdjęcia jak zbieram materiał do kompostowania.
Jest to siatka plastikowa podparta kołkami i zamknięta w obwodzie.
Jest tam ciepło. Nawet zaskoczyła mnie temperatura, gdy oparłam się dłonią o
wierzch stosu.
Teraz jest wypełniony całkowicie.
Nie wiem dlaczego jedno zdjęcie powiększa się bez problemu, a dwa inne nie.
Aby się powiększyły trzeba kliknąć w lewy górny napis "powiększ fotkę do
pełnego rozmiaru".
Zwróć uwagę na daty na zdjęciu. Można obsadzić ten stos tak, aby był mało
widoczny.
Co roku zmieniam miejsce zbierania odpadów.
Ten mój letni kompostownik jest przenośny, bez problemu.
A na zimę go zwijam i chowam, bo układam pryzmę kompostową według
wcześniejszego opisu.

Pozdrawiam Krycha