czy to szkarlatyna?
napisał/a:
~do*ska"
2006-11-18 11:34
Witam,
W srode moja corka (5,5 l.) obudzila sie w srodku nocy z wysoka goraczka 40
C, bolami brzucha, doszly wymioty a rano jeszcze bol gardla. Lekarz
powiedzial ze to wyglada na "klujaca sie" angine - czopow ropnych jeszcze
nie bylo tylko niewielkie naloty-plamki na migdalkach i tynej scianie gardla
i powiekszony wezel chlonny z jednej strony. Powiedziala mi tez, ze miala
kilka przypadkow szkarlatyny, wiec to moze byc rowniez to, ale bylo za
wczesnie, zeby to stwierdzic. Mielismy czekac na wysypke, jesli to
szkarlatyna i wtedy znow pokazac corke. Oczywiscie dostala antybiotyk.
I dochodze do sedna sprawy. Goraczka juz ladnie ustapila, dziecko czuje sie
b. dobrze, do tej pory zadna wysypka nie wystapila, wiec zapomnialam o tej
szkarlatynie. Dzis rano jednak zauwazylam, ze jezyk malej jest duzo
ciemniejszy niz zazwyczaj, taki ciemno rozowy i ma wyraznie takie jakby
pecherzyki na nim.... nie wiem jak to opisac. Podobne z wygladu do
truskawki.
Jak u Was przebiegala szkarlatyna?? Czy wysypka wystepowala? Czytam i czytam
i wszedzie opisuje sie te wysypke jako glowny objaw.Obejrzalam corke na
wszystkie strony i nie widze sladu wysypki ani luszczenia sie skory, ale ten
jezyk....... Dziecko czuje sie dobrze i nie wiem teraz czy mam ja pokazac w
poniedzialek lekarzowi czy nie. Na co jeszcze zwrocic uwage?
--
Pozdrawiam,
Dorota, mama Joasi (1.04.2001) i Pawelka (4.07.2003)
W srode moja corka (5,5 l.) obudzila sie w srodku nocy z wysoka goraczka 40
C, bolami brzucha, doszly wymioty a rano jeszcze bol gardla. Lekarz
powiedzial ze to wyglada na "klujaca sie" angine - czopow ropnych jeszcze
nie bylo tylko niewielkie naloty-plamki na migdalkach i tynej scianie gardla
i powiekszony wezel chlonny z jednej strony. Powiedziala mi tez, ze miala
kilka przypadkow szkarlatyny, wiec to moze byc rowniez to, ale bylo za
wczesnie, zeby to stwierdzic. Mielismy czekac na wysypke, jesli to
szkarlatyna i wtedy znow pokazac corke. Oczywiscie dostala antybiotyk.
I dochodze do sedna sprawy. Goraczka juz ladnie ustapila, dziecko czuje sie
b. dobrze, do tej pory zadna wysypka nie wystapila, wiec zapomnialam o tej
szkarlatynie. Dzis rano jednak zauwazylam, ze jezyk malej jest duzo
ciemniejszy niz zazwyczaj, taki ciemno rozowy i ma wyraznie takie jakby
pecherzyki na nim.... nie wiem jak to opisac. Podobne z wygladu do
truskawki.
Jak u Was przebiegala szkarlatyna?? Czy wysypka wystepowala? Czytam i czytam
i wszedzie opisuje sie te wysypke jako glowny objaw.Obejrzalam corke na
wszystkie strony i nie widze sladu wysypki ani luszczenia sie skory, ale ten
jezyk....... Dziecko czuje sie dobrze i nie wiem teraz czy mam ja pokazac w
poniedzialek lekarzowi czy nie. Na co jeszcze zwrocic uwage?
--
Pozdrawiam,
Dorota, mama Joasi (1.04.2001) i Pawelka (4.07.2003)
napisał/a:
~M"
2006-11-19 22:46
Prawdopodobnie... Tzw. malinowy jezyk tez jest charaktersytyczny, natomiast
wysypka - zdarza sie, ze nie wystepuje. Luszczaca sie skora - jesli to
szkarlatyna - na pewno sie pojawi - szczegolnie stopy i dlonie.
Szybkiego powrotu do zdrowia zycze :)
Malgosia
wysypka - zdarza sie, ze nie wystepuje. Luszczaca sie skora - jesli to
szkarlatyna - na pewno sie pojawi - szczegolnie stopy i dlonie.
Szybkiego powrotu do zdrowia zycze :)
Malgosia
napisał/a:
~E."
2006-11-20 12:56
do*ska napisał(a):
> I dochodze do sedna sprawy. Goraczka juz ladnie ustapila, dziecko czuje sie
> b. dobrze, do tej pory zadna wysypka nie wystapila, wiec zapomnialam o tej
> szkarlatynie. Dzis rano jednak zauwazylam, ze jezyk malej jest duzo
> ciemniejszy niz zazwyczaj, taki ciemno rozowy i ma wyraznie takie jakby
> pecherzyki na nim.... nie wiem jak to opisac. Podobne z wygladu do
> truskawki.
Tzw. malinowy język jest charakterystyczny dla szkarlatyny. Wysoka
gorączka i ogólne osłabienie też.
> Jak u Was przebiegala szkarlatyna?? Czy wysypka wystepowala? Czytam i czytam
> i wszedzie opisuje sie te wysypke jako glowny objaw.Obejrzalam corke na
> wszystkie strony i nie widze sladu wysypki ani luszczenia sie skory, ale ten
> jezyk....... Dziecko czuje sie dobrze i nie wiem teraz czy mam ja pokazac w
> poniedzialek lekarzowi czy nie. Na co jeszcze zwrocic uwage?
Moja córka miała szkarlatynę 2 razy. W obu przypadkach bez wysypki. Za
pierwszym miała tylko ten język taki charakterystyny. Za drugim, całkiem
niedawno, oblazla jej skóra z rąk całkowicie.
Idź do kontroli do lekarza koniecznie. Mała lepiej by leżała i potrzebna
jest 2 tyg. rekonwalescencja. Szlarlatyna b. osłabia organizm i ma
przykre konsekwencje jak jest niedoleczona. Moja córka miała do kompletu
jeszcze całkiem popekane usta, zajady i generalnie wyglądała fatalnie. W
łóżku z własnej nieprzymuszonej woli leżała 2 tygodnie, bo nie miała
siły wstawać. Do tego zawroty głowy...
Eulalka
> I dochodze do sedna sprawy. Goraczka juz ladnie ustapila, dziecko czuje sie
> b. dobrze, do tej pory zadna wysypka nie wystapila, wiec zapomnialam o tej
> szkarlatynie. Dzis rano jednak zauwazylam, ze jezyk malej jest duzo
> ciemniejszy niz zazwyczaj, taki ciemno rozowy i ma wyraznie takie jakby
> pecherzyki na nim.... nie wiem jak to opisac. Podobne z wygladu do
> truskawki.
Tzw. malinowy język jest charakterystyczny dla szkarlatyny. Wysoka
gorączka i ogólne osłabienie też.
> Jak u Was przebiegala szkarlatyna?? Czy wysypka wystepowala? Czytam i czytam
> i wszedzie opisuje sie te wysypke jako glowny objaw.Obejrzalam corke na
> wszystkie strony i nie widze sladu wysypki ani luszczenia sie skory, ale ten
> jezyk....... Dziecko czuje sie dobrze i nie wiem teraz czy mam ja pokazac w
> poniedzialek lekarzowi czy nie. Na co jeszcze zwrocic uwage?
Moja córka miała szkarlatynę 2 razy. W obu przypadkach bez wysypki. Za
pierwszym miała tylko ten język taki charakterystyny. Za drugim, całkiem
niedawno, oblazla jej skóra z rąk całkowicie.
Idź do kontroli do lekarza koniecznie. Mała lepiej by leżała i potrzebna
jest 2 tyg. rekonwalescencja. Szlarlatyna b. osłabia organizm i ma
przykre konsekwencje jak jest niedoleczona. Moja córka miała do kompletu
jeszcze całkiem popekane usta, zajady i generalnie wyglądała fatalnie. W
łóżku z własnej nieprzymuszonej woli leżała 2 tygodnie, bo nie miała
siły wstawać. Do tego zawroty głowy...
Eulalka
napisał/a:
~do*ska"
2006-11-20 14:54
Użytkownik "E." napisał w wiadomości
> Idź do kontroli do lekarza koniecznie. Mała lepiej by leżała i potrzebna
> jest 2 tyg. rekonwalescencja. Szlarlatyna b. osłabia organizm i ma przykre
> konsekwencje jak jest niedoleczona. Moja córka miała do kompletu jeszcze
> całkiem popekane usta, zajady i generalnie wyglądała fatalnie. W łóżku z
> własnej nieprzymuszonej woli leżała 2 tygodnie, bo nie miała siły wstawać.
> Do tego zawroty głowy...
>
Dzeki za pomoc, na pewno skorzystamy z rady.
--
Pozdrawiam,
Dorota, mama Joasi (1.04.2001) i Pawelka (4.07.2003)
napisał/a:
~do*ska"
2006-11-21 12:00
Jednak szkarlatyna. Mamy potwierdzenie od lekarza. Wysypki nie bylo. Dzieki
za porady.
--
Pozdrawiam,
Dorota, mama Joasi (1.04.2001) i Pawelka (4.07.2003)
za porady.
--
Pozdrawiam,
Dorota, mama Joasi (1.04.2001) i Pawelka (4.07.2003)