Alergia na zwierzeta a dziecko

Dnia 4 Apr 2006 04:30:20 -0700, annamezglewska@poczta.onet.pl napisał(a):

> Witam! Jestem w 2 miesiacu ciazy i w domu od zawsze mam psy, teraz
> 2...Mieszkam na wsi lecz psy przybywaja tez w domu. Za 7 miesiecy
> pojawi sie dzieciatko w naszym domu, a ja boje sie juz teraz czy
> bedzie mialo alergie na psy. Jak to jest....czy jesli od urodzenia
> dziecko bedzie przebywalo w towarzystwie psiaków to ryzyko alergii
> jest mniejsze...?? Ja nie bylam nigdy alergiczka, ale mój maz
> wychowany w "sterylnych warunkach" mial na pylki traw...teraz juz
> odkad zamieszkal na wsi jakby mu ustapila ta alergia...sam mówi
> ze lepiej sie czuje i katar oraz lzawienie z oczu nie wystepuja.
> Chcialabym uchronic dziecko no i pieski równiez przed skutkami
> alergii. podzielcie sie waszymi opiniami na ten temat...jak u was w
> domach dzialo sie kiedy na swiecie pojawilo sie dzecko i
> "towarzyszyly" temu zwierzeta. Pozdrawiam!

Witam!
Moja mała na teraz niespełna 10 m-cy. Mamy w domu kota (czarnego). W ciąży
robiłam badania na toksoplazmoze i inne i było wszystko w porządku. Zresztą
cały czas jest. Wszyscy dookoła mówili mi, że mam się pozbyć kota, bo
zarazki, że podrapie, że zagryzie itp. pierdoły. A Martyna goni kota po
całym mieszkaniu, chodzi po nim, czasami złapie ją, jak grzebie mu w misce.
I...wszystko jest OK. Oczywiście są dzieci, które mają alergie na pyłki,
kurz czy zwierzęta, ale myślę, że narazie nie masz się co martwić.
Przekonasz się, jak dzieciatko pojawi sie na świecie. Teraz wypoczywaj,
dbaj o siebie i nie słuchaj zacofanych ludzi.

Pozdrawiam
gabaro
--
Galeria Fotografii Przyrodniczej + Martynka (23.06.05 r.)
www.cieplinski.com.pl

Uzytkownik napisal w wiadomosci
Za 7 miesiecy
pojawi sie dzieciatko w naszym domu, a ja boje sie juz teraz czy
bedzie mialo alergie na psy.

Zupelnie niepotrzebnie. Dziecko nie musi miec alergii.

Jak to jest....czy jesli od urodzenia
dziecko bedzie przebywalo w towarzystwie psiaków to ryzyko alergii
jest mniejsze...??

Tak powiadaja naukowcy. System immunologiczny sie w ten sposób uodparnia i
dzieciaczki sa mniej podatne na alergie. Nie wszystkie jednak.
Iwona

annamezglewska@poczta.onet.pl napisał(a):
> Witam! Jestem w 2 miesiacu ciazy i w domu od zawsze mam psy, teraz
> 2...Mieszkam na wsi lecz psy przybywaja tez w domu. Za 7 miesiecy
> pojawi sie dzieciatko w naszym domu, a ja boje sie juz teraz czy
> bedzie mialo alergie na psy.

Ja mam rówieśników: pies i Julka z kwietnia 2005:)
Jedno za drugim chodzi krok w krok. Gucci - znany w okolicy jako pies z
ADHD;) przy Julce jest niesamowicie spokojny i cierpliwy. Pozwala Julce
zrobić ze sobą wszystko! A ona perfidnie to wykorzystuje:)))))))

Ja byłam chowana w sterylnych warunkach, ale ani mąż ani ja nie mamy
uczuleń. Ciężko było mi się przyzwyczaić do wszędobylskich
kłaków, ale już chyba przywykłam. U Ciebie chyba nie będzie
takiego problemu.
Na pewno trzeba uważać na psy, bo mogą być zazdrosne.... itp. itd,
ale na pewno nie trzeba się ich pozbywać.
A alergie na psy? No cóż...... pewnie więcej o tym się słyszy
(niż w rzeczywistości jest), bo to "super" pretekst do oddania psa
jak się dzieciom znudzi...

Ania

aneszka napisał(a):
> annamezglewska@poczta.onet.pl napisał(a):
> > Witam! Jestem w 2 miesiacu ciazy i w domu od zawsze mam psy, teraz
> > 2...Mieszkam na wsi lecz psy przybywaja tez w domu. Za 7 miesiecy
> > pojawi sie dzieciatko w naszym domu, a ja boje sie juz teraz czy
> > bedzie mialo alergie na psy.
>
> Ja mam rówieśników: pies i Julka z kwietnia 2005:)
> Jedno za drugim chodzi krok w krok. Gucci - znany w okolicy jako pies z
> ADHD;) przy Julce jest niesamowicie spokojny i cierpliwy. Pozwala Julce
> zrobić ze sobą wszystko! A ona perfidnie to wykorzystuje:)))))))
>
> Ja byłam chowana w sterylnych warunkach, ale ani mąż ani ja nie mamy
> uczuleń. Ciężko było mi się przyzwyczaić do wszędobylskich
> kłaków, ale już chyba przywykłam. U Ciebie chyba nie będzie
> takiego problemu.
> Na pewno trzeba uważać na psy, bo mogą być zazdrosne.... itp. itd,
> ale na pewno nie trzeba się ich pozbywać.
> A alergie na psy? No cóż...... pewnie więcej o tym się słyszy
> (niż w rzeczywistości jest), bo to "super" pretekst do oddania psa
> jak się dzieciom znudzi...
>
> Ania


Dzięki Aniu,

Mam chyba naturę człowieka martwiącego sie na zapas...Cieszę się
na dzieciątko, które we mnie rośnie, a jednocześnie ponieważ
kocham baaaardzo swoje psiaki, martwię się żeby przewrotny los nie
sprawił, że moje baby będzie miało na nie alergię. NIe chciałabym
by mój dom był bez zwierząt, bo jest wtedy pusto i głucho.
Oczywiście zdrowie dziecka bedzie wtedy najważniejsze....myślę
sobie jednak, jak to jest że dzieciątko w ogóle zapada na
jakiekolwiek alergie, czy jest to kwestia dziedziczna, czy powstaje na
skutek chronienia przed tymi alergenami a potem kiedy dziecko się z
nim styka organizm się broni....?? I czy ja jako matka, bedąc w
ciąży mogę zrobić coś co zmniejszy prawdopodobieństwo
zapadalności na te chorobę??

> Ja mam rówieśników: pies i Julka z kwietnia 2005:)
U nas Amelka urodzila sie w Sylwestra 2004, a psa mamy od listopada
2005. Wzielismy szczeniaczka ze schroniska - mial wtedy 2 miesiace.

> Jedno za drugim chodzi krok w krok. Gucci - znany w okolicy jako pies z
> ADHD;) przy Julce jest niesamowicie spokojny i cierpliwy. Pozwala Julce
> zrobić ze sobą wszystko! A ona perfidnie to wykorzystuje:)))))))
U nas dokladnie tak samo:))

> Na pewno trzeba uważać na psy, bo mogą być zazdrosne.... itp. itd,
> ale na pewno nie trzeba się ich pozbywać.
Zgadzam się:)

> A alergie na psy? No cóż...... pewnie więcej o tym się słyszy
> (niż w rzeczywistości jest), bo to "super" pretekst do oddania psa
> jak się dzieciom znudzi...
Pewno tak...
Poza tym dziecku do 6 roku zycia i tak testow alergicznych sie nie robi
(nie powinno), bo moga byc falszywe...

Pozdrowienia!
Dorota z Amelką i Kleksem;)

Uzytkownik napisal w wiadomosci
>Witam! Jestem w 2 miesiacu ciazy i w domu od zawsze mam psy, teraz
>2...Mieszkam na wsi lecz psy przybywaja tez w domu. Za 7 miesiecy
>pojawi sie dzieciatko w naszym domu, a ja boje sie juz teraz czy
>bedzie mialo alergie na psy.

Wrzucalam tu kiedys link, którym byly przytaczane badania, jasno swiadczace
ze 2 zwierzaki w domu to az o 50% _MNIEJSZE_ szanse na alergie u dziecka.
Jedno zwierze nie ma na to wplywu, musza byc co najmniej dwa.
Wiec Twoje psy raczej przeciwdzialaja ewentualnej alergii u potomka niz beda
jej przyczyna.
Najbardziej alergogenne jest wychowanie sterylne w zacifowanym, odkazonym i
czysciutenkim srodowisku.Na potwierdzenie tego tez kiedys byl tu link, duzo
grozniejsza jest przesadna czystosc, niz to ze dzieciak posmakuje psiego
ucha czy podje na spólke z pupilem z jednej miski.

Jedyne o czym trzeba pamietac gdy w jednym domu sa zwierzeta i dzieci to o
zasadzie ogranicznego zaufania i regularnym odrobaczaniu i szczepieniu
zwierzat.

Niestety cos chyba niskie cisnienie u nas, bo nijak nie moge tych linków
znalezc.


--
Edyta Czyz
>>Sowa
z 2 córami i 2 kotami

Sowa napisał(a):
> Uzytkownik napisal w wiadomosci
> news:1144150220.341034.25300@z34g2000cwc.googlegroups.com...
> >Witam! Jestem w 2 miesiacu ciazy i w domu od zawsze mam psy, teraz
> >2...Mieszkam na wsi lecz psy przybywaja tez w domu. Za 7 miesiecy
> >pojawi sie dzieciatko w naszym domu, a ja boje sie juz teraz czy
> >bedzie mialo alergie na psy.
>
> Wrzucalam tu kiedys link, którym byly przytaczane badania, jasno swiadczace
> ze 2 zwierzaki w domu to az o 50% _MNIEJSZE_ szanse na alergie u dziecka.
> Jedno zwierze nie ma na to wplywu, musza byc co najmniej dwa.
> Wiec Twoje psy raczej przeciwdzialaja ewentualnej alergii u potomka niz beda
> jej przyczyna.
> Najbardziej alergogenne jest wychowanie sterylne w zacifowanym, odkazonym i
> czysciutenkim srodowisku.Na potwierdzenie tego tez kiedys byl tu link, duzo
> grozniejsza jest przesadna czystosc, niz to ze dzieciak posmakuje psiego
> ucha czy podje na spólke z pupilem z jednej miski.
>
> Jedyne o czym trzeba pamietac gdy w jednym domu sa zwierzeta i dzieci to o
> zasadzie ogranicznego zaufania i regularnym odrobaczaniu i szczepieniu
> zwierzat.
>
> Niestety cos chyba niskie cisnienie u nas, bo nijak nie moge tych linków
> znalezc.
>
>
> --
> Edyta Czyz
> >>Sowa
> z 2 córami i 2 kotami


Dziękuję Edytko, już tez własnie słyszałam o tym, że dwa
zwierzaki zmniejszają ryzyka zapadnięcia na alergie u dziecka, ale
nie wiedziałam na ile temu wierzyć. Gdybyś mogła odnaleźć w
wolnej chwili te linki, to bardzo bedę Ci wdzięczna...:))
Odnośnie sterylnych warunków to tez chyba coś w tym jest, bo
przecież dzieci chowane na wsi wsród wielu zwierząt do których i ja
się zaliczam, mniej cierpią na choroby alergiczne.
Oczywiście, moje psiaki sa zadbane, mają rrobione co rok obowiązkowe
szczepienia i sa systematycznie odrobaczane.
Pozdrawiam!

wsród wielu zwierzat do których i ja
sie zaliczam, mniej cierpia na choroby alergiczne.

Oczywiscie w cytowanym kawalku nie wystepuje jako zwierzatko lecz
dziecko chowane wlasnie wsród zwierzat...:)))))

annamezglew...@poczta.onet.pl napisał(a):
> wsród wielu zwierzat do których i ja
> sie zaliczam, mniej cierpia na choroby alergiczne.
>
> Oczywiscie w cytowanym kawalku nie wystepuje jako zwierzatko lecz
> dziecko chowane wlasnie wsród zwierzat...:)))))

hehehe:)))


I jeszcze pytanie do Edyty:
Ale chodzi o dwa te same, czy dwa różne zwierzaki?
Ja mam papugę i psa, chomiczek miesiąc temu odszedł
Ania

Pandora wyklikał(a):
> Użytkownik Sowa napisał:
>> Wrzucalam tu kiedys link, ktĂłrym byly przytaczane badania, jasno
>> swiadczace ze 2 zwierzaki w domu to az o 50% _MNIEJSZE_ szanse na
>> alergie u dziecka. Jedno zwierze nie ma na to wplywu, musza byc co
>> najmniej dwa.
>
> No to my sie kwalifikujemy, mamy kota i stadko rybek :)

My teĹź ;)
Pies i 2 Ĺźaby

--
Pozdrawiam *gdaMa* (Magda)
Marek (27.02.2000) i Majka (22.04.2005)
adres nadawczy to spampułapka - odbieram z mmmki(małpa)wp(kropka)pl

Użytkownik "aneszka" napisał w wiadomości

>I jeszcze pytanie do Edyty:
>Ale chodzi o dwa te same, czy dwa różne zwierzaki?

Wszystko jedno.
Ale z tymi linkami - zabijcie mnie a nie wiem gdzie ja to wrzucałam, może
wcale nie na tę grupę? :/


--
Edyta Czyż
>>Sowa
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz