We współpracy z Vitra Design Museum i Centre Georges Pompidou, C.I.R.E.C.A. (Centre International de Recherche et d'Education Culturelle et Agricole) w Domaine de Boisbuchet, malowniczej francuskiej miejscowości, od 1996 roku odbywają się wiosenne spotkania dla designerów, architektów, artystów czy – jak widać po poniższych zdjęciach – fryzjerów kursy dokształcające i rozwijające ich zmysły oraz umiejętności. Tegoroczna edycja, w której udział bierze CuldeSac and Studio Marisol, poświęcona jest pracom, których tworzywem są ludzkie włosy, a celem zabawa kolorem, kombinowanie struktury włosa, sprawdzanie jego granic wytrzymałości, a w ostateczności stworzenie z nich fenomenalnej budowli – dosłownie. Piękno tych barokowych, pełnych niepowtarzalnych, wykonanych z najwyższą dokładnością i przyciągających wzrok szczegółów „włosowych struktur” po prostu powala. Jak mówią członkowie Culde Sac, celem ich dzieł jest odświeżenie spojrzenia na włosy jako ważnego elementu kulturowego (wszak włosy były jednym z bardziej cenionych – od wieków – symboli ludzkiej płodności, urody czy nawet magicznych zdolności), a kobiety przekonać, że piękną fryzurę można mieć zawsze, nie tylko na specjalne okazje i często dzięki skorzystaniu z pomocy peruk. Przecież włosy dają nam tyle radości, pokażmy to!
yatzer.com
Magdalena Mania
