Zalotna plecionka

Warkocze kłosy były hitem wiosenno-letnich pokazów mody. Są dziewczęce i romantyczne. Bez ludowych skojarzeń.
/ 30.04.2007 09:20
Warkocze kłosy były hitem wiosenno-letnich pokazów mody. Są dziewczęce i romantyczne. Bez ludowych skojarzeń. Ułożone, a jednak prowokujące. Zwróć uwagę na niesymetryczny przedziałek – to też bardzo modna stylizacyjna sztuczka.









Jak to zrobić?

1. Zrób przedziałek z boku. Z większej partii włosów upleć kłos (dzielisz warkocz na pół i z każdej części zaplatasz do środka na przemian jego zewnętrzną część). Koniec zwiąż gumką.
2. Warkocz zawiń i upnij wsuwkami nad uchem w kierunku skroni. Ukryj luźno sterczące kosmyki na końcu kłosa (włóż je pod spód splotu).
3. Drugi, cieńszy kłosek zacznij nieco wyżej od skroni (metodą „dobieranego”). Koniec związany gumką umocuj wsuwkami w miejscu, gdzie zaczyna się pierwszy kłos (schowaj pod spód).

Nabłyszczacz, np. Liss Control (L’Oréal Professionnel, 100 ml, 58 zł, w salonach), doda włosom blasku i uwydatni sploty.

Jeśli zapleciesz kłos z nie do końca wysuszonych włosów, po ich wyschnięciu uzyskasz ciekawą fakturę. Możesz wykorzystać ją wtedy do romantycznych upięć, np. z użyciem szmatek i koronek.

Sploty wyglądają świetnie, jeśli są miękkie i lśniące. Taki efekt uzyskasz, stosując lekkie mleczka, np. Fresh & Flowing (Sunsilk, 200 ml, ok. 10 zł).

Dobry sposób na zdyscyplinowanie włosów to żel w sprayu, np. Lśniący Kolor Wellaflex (Wella, 150 ml, 16 zł).

Modelka ma na sobie: czarną bluzkę z aplikacjami Naf naf, dżinsowe rybaczki Grawik, kolczyki Reserved, pierścionek Zielony kot.

Tekst: Joanna Winiarska, fryzury: Filip Galas/L’Oréal professionnel, zdjęcia: Maria Przybysz