SZKOLA RODZENIA!!!! chodzic czy nie??

Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam. O oddychaniu i relaksie, na pewno bym zapomniała, ale pielęgnacja maleństwa by się przydała. Podobnie jak Kaira przeczytałam sporo książek na temat porodu. Byłam przygotowana i poszło całkiem sprawnie. Ale kto wie może przy następnej ciąży zapiszę się?

ja chodziłam przy pierwszej ciąży.nic nie płaciłam bo dostałam skierowanie od lekarza prowadzącego.zajęcia były fajne, oprócz gimnastyki,i typowego przygotowania do porodu odbywały sie także zajęcia o pielęgnacji maleństwa.to akurat mi sie przydalo, zajęcia przygotowujace do porodu ...oddychanie nie przydały mi sie,nie mialam możliwości wykorzystania umiejetnosci które nabylam w szkole rodzenia ze wzgledu na cesarke.
ale mysle ze takie szkoly sa potrzebne

Od którego tygodnia warto uczęszczać do szkoły rodzenia?

sylwia, myślę że między 28 a 30 tygodniem ciązy.

ja nie chodziłam jak byłam z synem w ciąży i wszystkiego dowiedziałam się przy samym porodzie. połozna dokładni mi wyjaśniła co robić i jak oddychać. z tego bólu załapałam wszystko w sekunde

Tygrysek napisal(a):

z tego bólu załapałam wszystko w sekunde

hehe, no to jest pocieszające ;)

sylwia napisal(a):

Od którego tygodnia warto uczęszczać do szkoły rodzenia?

Sylwia , jak dobrze pamiętam to tak jak Kaira86 napisała od 28 tygodnia.

Odkopuję temat :) Jest nas teraz sporo ciężarnych, a od ostatnich wypowiedzi minęło już 2 lata. Ciekawi mnie jak wy jesteście nastawione do szkoły rodzenia. Ja nie ukrywam, że z chęcią bym na takie zajęcia uczęszczała :) Dzisiaj nawet rozmawiała ze znajomą, która jest o kilka tygodni ode mnie dłużej w ciąży i mówiła mi ze to świetna sprawa. Chyba będziemy chodziły razem :)

Edytka napisal(a):

Ciekawi mnie jak wy jesteście nastawione do szkoły rodzenia.

czemu nie,słyszałam że dobra sprawa chodzić na takie zajecia,a jeszcze jak masz koleżankę to we dwie rażniej.
ja raczej nie będę chodziła pierwsze jakos urodziłam to i teraz sobie poradzę jakbym może była w pierwszym to teraz na pewno bym sie zapisała,Bo boje sie bardziej

ja zaczelam chodzic do szkoly rodzenia od 32tyg ale ogolnie chodzi sie miedzy 28-25tyg, najwazniejsze, zeby skonczyc przed 38tyg tak przynajmniej mi polozna mowila. A czy warto? Mnie bardzo sie przydala- szczegolnie czesc o oddychaniu w czasie porodu i tematyka o pologu.
No i na porodowce trafilam na znajoma twarz- polozna, ktora proadzila zajecia akurat miala dyzur Wiec zawsze to juz razniej (jezeli o porodzie mozna tak napisac ;) ) jak personel jest znajomy.

no właśnie zapisując się do szkoły rodzenia poznaje się położne i to jest pózniej bardzo przydatne podczas porodu.a ja nie wiem czy znajdę czas będę musiała sie popytać co i jak,może sie zdecyduję

jeszcze maleństwa nie noszę ale już o tym myślę :) chciałabym iść na kilka spotkań :) i myślę, że nawet dojazdy mnie nie zniechęcą..gorzej z Ł ;)