Forumki starające się o dziecko
napisał/a:
amilka2
2017-05-04 10:19
Zaciskam!
Byłoby super Byłaby okazja, żeby się poznać
napisał/a:
Misiowa1
2017-05-04 10:23
chociażby mój ostatni udany cykl
w sumie czemu nie wcześniej
napisał/a:
nuuutella
2017-05-04 12:08
amilka, i jak przeczucia? :D
napisał/a:
atka 0109
2017-05-04 14:23
Dzięki Dziewczyny, mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać. Tyle czasu musieliśmy czekać z podjęciem decyzji, że teraz bym chciała żeby natychmiast się udało
amilka, trzymam kciuki, mi w pierwszej ciąży test wyszedł pozytywny w 31dc, robiony wieczorem
shattered, oby owulacja poczekała
amilka, trzymam kciuki, mi w pierwszej ciąży test wyszedł pozytywny w 31dc, robiony wieczorem
shattered, oby owulacja poczekała
napisał/a:
amilka2
2017-05-04 14:50
nuuutella, właśnie mam raz tak raz tak. Raz myślę sobie, nie no pewnie się udało. A raz myślę, że pewnie fałszywy alarm.
Właśnie tak będę testować, koło 18
Właśnie tak będę testować, koło 18
napisał/a:
Misiowa1
2017-05-04 15:15
amilka, zobaczyłam, że napisałaś i już myślałam, że masz info a tu nic
trzymasz nas w napięciu
trzymasz nas w napięciu
napisał/a:
poziomka_
2017-05-04 17:05
amilka, kciuki za 2 piękne kreseczki 2 2 2
szkoda że dopiero o 18, bo akurat nie bede mogla wtedy forum sprawdzić... ;p
[ Dodano: 2017-05-04, 17:07 ]
za wszystkie pozostałe starające sie, też oczywiście cały czas trzymam 2 2
nuuutella, a Ty kiedy będziesz testować? :>
szkoda że dopiero o 18, bo akurat nie bede mogla wtedy forum sprawdzić... ;p
[ Dodano: 2017-05-04, 17:07 ]
za wszystkie pozostałe starające sie, też oczywiście cały czas trzymam 2 2
nuuutella, a Ty kiedy będziesz testować? :>
napisał/a:
Katherina
2017-05-04 18:01
amilka, i jak?
napisał/a:
amilka2
2017-05-04 18:37
Aż nie wierzę. Boję się uwierzyć w to, że tak szybko mogło się udać.
Boję się, że mogłam źle zrobić test. Bo jak początkowo wkropliłam (albo próbowałam wkroplić raczej) mocz, to nic się nie działo,nie zabarwiało sie. Dopiero jak mąż mi pomógł (ech, ja niezdara!), to zaczęło się zabarwiać. Myślicie, że jest okej?
Boję się, że mogłam źle zrobić test. Bo jak początkowo wkropliłam (albo próbowałam wkroplić raczej) mocz, to nic się nie działo,nie zabarwiało sie. Dopiero jak mąż mi pomógł (ech, ja niezdara!), to zaczęło się zabarwiać. Myślicie, że jest okej?
napisał/a:
Sofi
2017-05-04 18:40
amilka, może wcześniej za mało wkropiłaś. Cudne kreski gratulacje!!!
napisał/a:
megul
2017-05-04 18:40
Super! Gratuluję i ściskam kciuki, żeby było wszystko ok
napisał/a:
amilka2
2017-05-04 18:43
Jeju dziękuję dziewczyny, ale aż zrobię jutro, bo trudno mi uwierzyć