Czy są zabezpieczenia na okna?
napisał/a:
~pavik"
2006-07-10 14:45
czy spotkaliście się z takowymi? Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
napisał/a:
~pamana
2006-07-10 14:58
> czy spotkaliście się z takowymi? Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
zeby nie wypadalay trzeba je pilnowac .
sa specjalne okna z kluczem.
p.
napisał/a:
~witek
2006-07-10 15:12
pavik wrote:
> czy spotkaliście się z takowymi? Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
>
>
Są klamki z kluczykiem. Bez klucza nie da się otworszyć okna, jedynie
uchylić.
Jak tkoś ma stare drewniane okan, to wystarczy przykręcić łańcuszek,
który nie pozwoli otworzyć całkiem okna.
Kawałki łańcuszka można kupić w Castoramie.
Są też do kupienia barierki do zamontowania w oknie
> czy spotkaliście się z takowymi? Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
>
>
Są klamki z kluczykiem. Bez klucza nie da się otworszyć okna, jedynie
uchylić.
Jak tkoś ma stare drewniane okan, to wystarczy przykręcić łańcuszek,
który nie pozwoli otworzyć całkiem okna.
Kawałki łańcuszka można kupić w Castoramie.
Są też do kupienia barierki do zamontowania w oknie
napisał/a:
~Marzena i Cyprian
2006-07-10 15:22
pamana napisał(a):
> zeby nie wypadalay trzeba je pilnowac .
Zwłaszcza w nocy
> sa specjalne okna z kluczem.
Nie okna, tylko klamki. Można założyć zamiast zwykłych do wszystkich
chyba okien plastikowych. Są też specjalne blokady "antydzieciowe".
Marzena
> zeby nie wypadalay trzeba je pilnowac .
Zwłaszcza w nocy
> sa specjalne okna z kluczem.
Nie okna, tylko klamki. Można założyć zamiast zwykłych do wszystkich
chyba okien plastikowych. Są też specjalne blokady "antydzieciowe".
Marzena
napisał/a:
~Carol"
2006-07-10 19:29
Użytkownik "witek" napisał w
wiadomości news:e8tjor$m2$1@inews.gazeta.pl...
> Są klamki z kluczykiem. Bez klucza nie da się otworszyć okna, jedynie
> uchylić.
My mamy takie z kluczykiem, w których blokue się ustawienie klamiki, więc
bez kluczyka nie da się ani otworzyć, ani uchylić, ani zakmnąć. To ostatnie
wbrew pozorom też bardzo się przydaje.
pozdrówka
Karolina .
napisał/a:
~morepig"
2006-07-10 19:50
Użytkownik "pavik" napisał w wiadomości
> czy spotkaliście się z takowymi? Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
>
>
w ikei. nie pamietam po ile. jeszcze nie zamontowalam
--
morepig i susełek (12.02.05)
www.foto.sobilo.com
nasze aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=318162
> czy spotkaliście się z takowymi? Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
>
>
w ikei. nie pamietam po ile. jeszcze nie zamontowalam
--
morepig i susełek (12.02.05)
www.foto.sobilo.com
nasze aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=318162
napisał/a:
~La Luna
2006-07-10 21:50
Pewnego wieczoru Mon, 10 Jul 2006 14:45:42 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.soc.dzieci zamiast rzucić
mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako pavik, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
My maly zalozone siatki coby nam koty nie wypadly - przy okazji dziecie
sie zalapuje na bezpieczenstwo w tym temacie :)
Nie wyobrazam sobie posiadania naszych okien (wielkie, od podlogi niemalze)
i dziecka - bez siatek.
Przeciez takie okna trzeba otwierac, jak inaczej.
A pilnowanie kilkuletniego dziecka - przez okna raczej same niemowlaki nie
wylatuja - non stop zeby przez parapet nie przelazlo - to troszke za wiele
i nawet gdybysmy kotow nie mieli, to i tak bym siatki zalozyla.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.soc.dzieci zamiast rzucić
mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako pavik, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Było ostatnio kilka wypadków (dzieci
> wypadały, bo potrafiły same otworzyć okno)....
My maly zalozone siatki coby nam koty nie wypadly - przy okazji dziecie
sie zalapuje na bezpieczenstwo w tym temacie :)
Nie wyobrazam sobie posiadania naszych okien (wielkie, od podlogi niemalze)
i dziecka - bez siatek.
Przeciez takie okna trzeba otwierac, jak inaczej.
A pilnowanie kilkuletniego dziecka - przez okna raczej same niemowlaki nie
wylatuja - non stop zeby przez parapet nie przelazlo - to troszke za wiele
i nawet gdybysmy kotow nie mieli, to i tak bym siatki zalozyla.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
napisał/a:
~pamana
2006-07-10 22:22
> Zwłaszcza w nocy
szczegolnie w nocy bo zazwyczaj wtedy rodzice sa na imprezach u sasiadów
p.
napisał/a:
~Marzena i Cyprian
2006-07-11 14:20
pamana napisał(a):
>
>> Zwłaszcza w nocy
>
> szczegolnie w nocy bo zazwyczaj wtedy rodzice sa na imprezach u sasiadów
>
Wystarczy sypialnia na innym piętrze.
Marzena
>
>> Zwłaszcza w nocy
>
> szczegolnie w nocy bo zazwyczaj wtedy rodzice sa na imprezach u sasiadów
>
Wystarczy sypialnia na innym piętrze.
Marzena