Jak wychowywać dziecko

rodzina, wychowanie, rodzice
Miłe, serdeczne, wrażliwe na cudze potrzeby dziecko to marzenie prawie każdej mamy. A recepta na to jest bardzo prosta. Sprawdź!
/ 21.06.2012 15:50
rodzina, wychowanie, rodzice

Po pierwsze - nie żałuj maluchowi czułości i pochwał

Tylko otoczony miłością stanie się serdeczną, taktowną osobą. Taką, która lubi ludzi, wczuwa się w ich potrzeby i zawsze chętnie na nie odpowiada. Jednak nauka życzliwości na tym się nie kończy!

Spokojny dom to najlepsza szkoła życia
Dzieci chłoną emocje domowników. Kiedy wszyscy w rodzinie ciepło się do siebie odnoszą, malec gromadzi w sobie dobre uczucia i szczodrze dzieli się nimi z innymi. Natomiast częste kłótnie i awantury powodują, że młody człowiek czuje niepokój, buntuje się i potem te przykre stany odreagowuje na słabszych – np. dokucza kolegom. Jak do tego nie dopuścić?

Nie kłóć się z mężem przy dziecku
Swoje problemy rozwiązujcie spokojnie, bez krzyków. Pamiętaj, w zgodnym domu maluchy przyjaźniej nastawiają się do świata!

Kontroluj przejawy agresji malca
Synek wyrywa siostrze zabawki? Tłumacz: „Nie wolno tak robić. Jak czegoś chcesz, poproś”. A kiedy córka, strzegąc np. swojej piłki, uderzy brata, powiedz: „Nie bij, tylko wyjaśnij, że teraz ty się tym bawisz”. Dzieci nauczą się wtedy, że konflikty można rozwiązywać w sposób pokojowy.

Po drugie - okazuj serce innym przy dziecku

Jeszcze trzylatek z trudem zdobywa się na współczucie i altruistyczne gesty. Nie lubi np. dzielić się z nikim słodyczami ani pożyczać swoich zabawek, bo dopiero uczy się społecznych zachowań. Postaraj się pomóc swojemu dziecku w tej nauce.

Maluch dostał czekoladę?
Zaproponuj, by poczęstował rodzeństwo. Może zgodzi się też użyczyć koledze klocki czy autko? A gdy zdobędzie się na wyrzeczenie, koniecznie wyraź swoje uznanie. Systematyczne zachęty i pochwały sprawią, że z czasem malec zacznie w takich gestach znajdować przyjemność.

Dziecko upadło i nabiło sobie guza?
Nie krzycz, że jest nieuważne, tylko je pociesz. W twoich ramionach odbierze ważną lekcję: „Cierpiącej osobie trzeba współczuć”.

Po trzecie - bądźcie uprzejmi wobec siebie

Malec oczywiście nie od razu rozumie, dlaczego do innych trzeba się odnosić z szacunkiem. Jednak warto go tego uczyć już od pierwszych lat życia.

Świeć przykładem
Gdy dziecko poda ci np. gazetę, o którą prosiłaś, podziękuj. A jeśli niechcący je potrącisz – przeproś. Reguły poprawnego zachowania maluch przyswoi sobie wtedy niemal automatycznie.

Stawiaj wymagania
Zwracaj np. uwagę, by twój przedszkolak przepuszczał dorosłych przez drzwi. A jeśli smyk przepycha się w kolejce do huśtawki, powiedz: „Teraz jest kolej Ani”. Dzięki takim wskazówkom dowie się, co to takt i delikatność.

Redakcja poleca

REKLAMA