Czy dziecko może chodzić nago

dziecko, plaża, wakacje, niemowlę, morze
Przed nami wakacje, słońce i plaża. A przed tobą problem: czy pozwolić małemu plażowiczowi biegać bez majteczek?
/ 17.07.2008 14:50
dziecko, plaża, wakacje, niemowlę, morze
Względy zdrowotne nie budzą tylu wątpliwości, ile te natury obyczajowej. Dobrze wiesz, że wrażliwą skórę malca trzeba chronić przed słońcem. A jak potraktować problem „gołej pupy”?

Twoje dziecko nie boi się nagości ani jeszcze się jej nie wstydzi. W początkowej fazie rozwoju maluch traktuje ją naturalnie. Co więcej, dwulatek jest wręcz dumny ze swoich genitaliów i chętnie je pokazuje. Około 4–5. roku życia zacznie się wstydzić, zasłaniać, zamykać drzwi do łazienki. Wtedy pozbędziesz się dylematu, czy na plażę założyć mu kąpielówki: paradowanie z gołą pupą będzie dla niego nie do pomyślenia.

Dlatego teraz pozwól mu po prostu biegać po plaży nago. Większość dzieci uwielbia chodzić bez pieluchy i majtek, które krępują ruchy. Są jednak i takie, które nawet na plaży nie chcą się rozebrać, więc to uszanuj. Nie musisz również obawiać się, że upodobanie do nagości uczyni kiedyś z twojej pociechy dożywotniego członka klubu nudystów.

Dziecko wyczuwa, jaki masz stosunek do nagości. Nie dopuść, by udzieliło mu się twoje skrępowanie. Gwałtowna reakcja na rozbieranie się też może być dla niego przesłaniem, że powinno wstydzić się swojego ciała. Ekstremalne postawy – purytańska, która każe okrywać się zawsze i wszędzie, oraz epatująca nagością nie są dobre, gdy wychowujesz dziecko. Maluchy powinny uczyć się, że ciało, okryte czy nagie, jest piękne, że należy je szanować i o nie dbać. Taką naukę pobiera się w rodzinie. Wspólne życie w domu, otwartość i granice, które tam obowiązują, mają duży wpływ na rozwój dziecka jako istoty seksualnej. Na to, czy w wieku dorosłym będzie potrafiło korzystać ze swej seksualności i odpowiedzialnie się z nią obchodzić.

Adaś w stroju Adama
W tym wypadku nie ma znaczenia, co pomyślą inni. Najważniejsze, jak ty traktujesz nagość swojego malca.
- Gdy idziecie na obiad, ubierz dziecko, wytłumacz mu, że są miejsca, gdzie można chodzić nago, oraz takie, gdzie wszyscy powinni być ubrani.
- Nie denerwuj się, gdy maluch bawi się genitaliami, on właśnie odkrywa swoje ciało. Jeśli ci to przeszkadza, spróbuj odwrócić jego uwagę i zainteresować go czym innym.
- Nie wyśmiewaj dziecka, które wstydzi się biegać nago. Nie zmuszaj go tylko dlatego, że tak słodko wtedy wygląda. Jeśli dwuletnia panna chce założyć górę od bikini, pozwól jej.
- Bądź czujna na plaży. Obserwuj, czy dziecko nie wzbudza czyjegoś nadmiernego zainteresowania, czy ktoś ukradkiem nie robi mu zdjęć.
- Uważaj, by piasek nie podrażnił miejsc intymnych, nie przyczynił się do powstania stanu zapalnego; szczególnie narażone są na to dziewczynki.

Ekspert odpowiada: Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy, wykładowca w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, mama Klary i Jurka.

Jak postawa mamy i taty wobec nagości wpływa na dziecko?
Wielu rodziców udaje, że nie widzą zachowań dziecka związanych z jego rozwojem seksualnym, a ich pociecha dowiaduje się z książek, jak wygląda nagi człowiek. W ten sposób kształtuje się u niej podobny stosunek do seksu i nagości – pełen wstydu i tajemnic.
W rodzinach o przeciwnej skrajności, gdzie mama i tata chodzą bez ubrań po mieszkaniu lub kochają się przy dziecku, zostaje ono niejako „owładnięte” nagością. Jego myśli skupione są w dużej mierze wokół erotyzmu. Dziecko szybko zaczyna eksponować własną nagość, bywa, że się masturbuje. Umiar jest zawsze najlepszą strategią wychowawczą.

Redakcja poleca

REKLAMA