Ból jajników i brak miesiączki
Z chłopakiem kochałam się na początku lutego. Ok. 15 lutego miałam okres. Jako, że w pierwszym miesiącu może być jeszcze miesiączka zrobiłam 2 testy ciążowe, które wyszły negatywnie (3 wyszedł pozytywnie, ale go zalałam więc się nie powinien liczyć). Przed 15 marca powinnam mieć okres a nie pojawia się. Powtórzyłam testy ponieważ trzeba z powodu zmian hormonalnych, ale wykazało znowu wynik negatywny. Okresu nie mam, zamiast tego bolą mnie jajniki, pojawia mi się biały śluz w sporych ilościach i mam podwyższoną temperaturę. Czy to oznacza, że jestem w ciąży? Dlaczego testy tego mogły nie wykazać?
Po pierwsze w ciąży nigdy nie występuje miesiączka a jedynie plamienie lub krwawienie (w terminie w którym bez ciąży byłaby miesiączka). Jest ono krótsze i bardziej skąpe niż miesiączka. Taką ciążę testy powinny wykazać. Najlepiej wykonać badanie poziomu Hcg z krwi- daje wynik pewny w 100% już po 10 dniach od daty zapłodnienia. Być może to tylko opóźnienie miesiączki (marzec). Jeśli miesiączka nadal się nie pojawi a poziom Hcg we krwi nie będzie wskazywał na ciążę- proszę udać się do ginekologa.
Serdecznie pozdrawiam
