Maluszek ledwo się urodził, a już musi zdać swój pierwszy egzamin. Zanim zostaniecie wypisani ze szpitala do domu, lekarz oceni, czy smyk ma odruchy, które są charakterystyczne dla tego wczesnego okresu życia. O chodzi? Gdy dotkniesz delikatnie prawego policzka maleństwa, odwróci główkę w tę stronę. Kiedy czegoś się przestraszy, wyprostuje rączki i nóżki. Robi to mimowolnie, bo takimi czynnościami nie steruje świadomość. To tylko pozostałości po naszych przodkach – były im niezbędne do przeżycia. Ale są i takie, które pomagają maluszkowi przystosować się do nowego otoczenia.
Po co te odruchy
W momencie urodzenia układ nerwowy noworodka nie jest jeszcze w pełni rozwinięty. Gdy dzidziuś porusza rączką, nóżką czy główką, to najczęściej robi to automatycznie, bez udziału woli. Nie potrafi jeszcze świadomie ssać piersi, wyciągać rączki do zabawki, uśmiechnąć się czy unosić główki. Obecność odruchów świadczy o tym, że z mózgiem malca wszystko jest w porządku, że pracuje tak, jak powinien.Kiedy znikną
Układ nerwowy dziecka stale się rozwija, dlatego z czasem odruchy przestaną już mu być potrzebne. Muszą zniknąć, właśnie po to, by smyk mógł decydować, co chce robić, a czego nie. Odruchy powinny znikać w określonym czasie. Jeśli tak się nie dzieje, może to świadczyć o wolniejszym rozwoju, zbyt silnym lub za słabym napięciu mięśniowym. Nie martw się i idź z malcem do pediatry. Jeżeli zauważy coś niepokojącego, wypisze skierowanie do neurologa.Daj mu czas
Jeśli twoje dziecko nie zareaguje w opisywany tu sposób, nie bój się. Czasem przeszkodą może być to, że maluch jest głodny, zmęczony albo po prostu pora dnia jest dla niego nieodpowiednia. Przełóż wtedy sprawdzian na kiedy indziej, a najlepiej poczekaj, aż test odruchów zrobi lekarz pediatra lub neurolog. To wcale nie jest dobre dla maluszka, gdy zbyt często testuje się jego odruchy, bo to niepotrzebnie pobudza jego układ nerwowy. Warto też wiedzieć, że częste ich wywoływanie wcale nie przyspiesza rozwoju dziecka.Najczęstsze odruchy dziecka
Kroczenie po podłożuPozwala mu na to odruch chodu automatycznego. Gdy lekarz przytrzyma dziecko tak, by jego stópki dotykały twardego podłoża, podniesie ono najpierw jedną nóżkę i wysunie ją przed siebie, potem drugą. Jakby próbowało chodzić! A gdy maluszka się poprowadzi (podtrzymując pod pachami), zacznie „maszerować”. Sama nie przeprowadzaj takiego doświadczenia (możesz uszkodzić dziecku kręgosłup!). Odruch automatycznego chodzenia najczęściej pojawia się około czwartej doby życia i nie ma nic wspólnego z właściwym chodzeniem. Zanika wcześnie, bo w czwartym–szóstym tygodniu życia, a najpóźniej w czwartym miesiącu.
Zadziera paluch
Na łaskotanie zewnętrznej krawędzi stóp noworodek reaguje zupełnie inaczej niż dorosły. Nie kuli ich, ale raczej rozczapierza paluszki, a paluchy odgina ku górze. Taką reakcję maleństwa nazywa się odruchem Babińskiego. Zwykle ten odruch jest obecny już u noworodków! Jeśli dostrzeżesz go u kilkulatka, koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Tylko on może ocenić, czy szkrab rozwija się w dobrym tempie i czy obecność tej reakcji odruchowej powinna cię niepokoić. Odruch zanika stopniowo między szóstym a 24. miesiącem.
Skręca tułów
Bez trudu rozpoznasz tę reakcję. Połóż dziecko na brzuszku. Palcem narysuj linię wzdłuż jego kręgosłupa, np. z prawej strony. Maleństwo od razu lekko skręci ciało w prawo. Jeśli ten odruch utrzymuje się u niego zbyt długo, może to świadczyć o tym, że dziecko jest zbyt wiotkie, czyli ma dość słabe napięcie mięśniowe. Z kolei jeżeli napięcie mięśniowe u szkraba jest zbyt duże, ten odruch może w ogóle nie występować. W dziecka prawidłowo rozwijającego się zanika około szóstego miesiąca.
Ma odruch ssania
Dzięki niemu noworodek zaspokaja głód i uspokaja się. Ten odruch wykształca się już w życiu płodowym (ok. 34. tygodnia ciąży). Bądź przygotowana na to, że przez pierwsze trzy miesiące maluch będzie ssać wszystko, co trafi do jego buzi – pierś mamy, ale także smoczek, brzeg kołderki czy palec. Zrobi tak nawet wtedy, gdy nie będzie głodny. Jeśli dziecko ssie bardzo słabo, jak najszybciej odwiedź pediatrę. Odruch ten zanika około 12. miesiąca, ale już od szóstego maluch ssie tylko gdy jest głodny.
Układa się asymetrycznie
Odwróć ostrożnie główkę leżącego na plecach noworodka na bok. Noga i rączka z tej strony, w którą patrzy dziecko, rozprostują się jak za pociągnięciem niewidzialnej nitki, zaś druga nóżka i rączka zegną się w stawach. Obiegowo nazywa się tę reakcję odruchem szermierza. Fachowo zaś mówi się o odruchu toniczno-szyjnym. Może on być widoczny już od dnia urodzin dziecka. Zaniepokojeni rodzice często mylnie biorą ten odruch za oznakę asymetrii ciała maleństwa. Zanika od trzeciego do szóstego miesiąca życia.
Jest silny
Oto odruch chwytny. Kiedy przyciśnie się palec do wewnętrznej strony dłoni dziecka, ono natychmiast ją zaciska. Chwyt bywa tak silny, że można nawet malca unieść. Nie rób tego nigdy bez asekuracji, bo gdy coś odwróci jego uwagę, może puścić twój palec. Z czasem ten odruch zanika po to, by malec nauczył się świadomie chwytać wybrane zabawki, otwierać i zamykać dłoń - zwykle około trzeciego miesiąca życia.
Odpycha nóżkami
Jeśli położysz dziecko na brzuszku i dotkniesz jego stópki tak, by poczuło, że ma oparcie, wyprostuje ją, a za chwilę ponownie zegnie. Gdy to samo zrobisz z drugą stópką, dziecko zacznie pełzać przed siebie! Odruch pełzania jest oznaką zdrowia dziecka. Może też być przydatny, gdy weźmiesz malca na basen. Smyk będzie prawie pływał. Odruch ten zanika około trzeciego miesiąca życia.
Boi się
Jeśli klaśniesz, zadzwoni dzwonek do drzwi albo nagle podniesiesz maluszka do góry, ten energicznie odrzuci i wyprostuje rączki, a po kilku sekundach skuli się, jakby chciał się objąć. Taka reakcja jest całkowicie normalna. Po porodzie szkrab może reagować tak nawet na hałasy słyszane przez sen! Odruch ten zanika około szóstego miesiąca życia dziecka. Jeśli nie, może to świadczyć o pewnych problemach neurologicznych.
Szuka piersi
Kiedy delikatnie dotkniesz paluszkiem policzka maleństwa (tuż przy kąciku ust), odwróci głowę w stronę twej ręki, otworzy szeroko buzię i wysunie język. Ten odruch (zwany szukania, ryjkowym) pomaga dziecku odszukać brodawkę piersiową podczas karmienia. Maluszek może słabiej zareagować na pocieranie policzka, gdy ma pełny brzuszek. Odruch zanika stopniowo w trzecim lub czwartym miesiącu życia.