Zabawy z dzieckiem - 6 pomysłów

kobieta, dziecko
Wszystko, co robi szkrab ma wpływ na to, jakim będzie człowiekiem. Aby w pełni rozwijał swoje zdolności potrzebuje wsparcia i... dobrej zabawy!
/ 19.09.2012 15:16
kobieta, dziecko

Powitanie przyrody

Świetna zabawa dla roczniaka. Spacerując z dzieckiem po lesie, parku czy nawet najbliższej okolicy i mijając zwykłe rzeczy, pozdrawiaj je w imieniu malca. Zwracaj się do trawy, patyków, drzewek. Do każdej rzeczy czy zwierzątka możesz mówić w inny sposób. Postaraj się urozmaicić te „rozmowy”, modulując głos lub zmieniając mimikę. Maluchy to uwielbiają! Jeśli dziecko jest starsze i radzi sobie z całymi zdaniami, niech samo mówi w swoim imieniu.
CO TO DAJE? Uczy sprawności językowej i zachowań społecznych, rozwija wyobraźnię i oswaja z otaczającym światem.

Turniej w kręgle

Spodobają się półtorarocznemu malcowi. Napełnij butelki wodą lub piaskiem, żeby były stabilne lub skorzystaj z plastikowych kręgli. Rozstaw je na planie trójkąta (wierzchołek kierowany w stronę graczy). Narysuj kredą linię, na której ustawia się gracz. Nie powinna być zbyt oddalona od butelek, by dziecko miało szansę w nie trafić. Dla siebie możesz wyznaczyć drugą, położoną dalej. Jeśli gracie na trawniku, wytycz linię sznurkiem. Na przemian turlajcie piłkę w stronę kręgli.
CO TO DAJE? Ćwiczy umiejętność równoczesnej pracy oczu i rączek, a element rywalizacji sprawia, że malec uczy się zachowań potrzebnych np. w piaskownicy.

Jak kangury

Idealna zabawa dla dwulatka. Znajdź miejsce, z którego można zeskoczyć, np. pieniek, dużą cegłę czy w miarę kształtny kamień. Postaw na nim dziecko i złap je za obie ręce. Następnie na hasło pomóż maluchowi zeskoczyć. Twoje ręce powinny być na wysokości jego barków, tak by dziecko lądowało o własnych siłach. Do wspólnego skakania możecie też zaprosić tatę. Niech skacze obok malca (na tę samą komendę).
CO TO DAJE? Uczy utrzymywania równowagi, koordynacji ruchów, zręczności i zaufania do innych.

Czego nie widać

Ta zabawa spodoba się półtorarocznemu smykowi. Wybierz miejsce, gdzie jest sporo krzaczków, drzew, ławek. Gdy twój maluch nie będzie na ciebie patrzył, schowaj mu się, ale tak, by częściowo cię widział. Następnie zawołaj: „Schowałam się. Chodź i mnie poszukaj!”. Dziecko najpierw będzie musiało znaleźć kierunek, z którego dochodzi twój głos, a potem zacznie szukać cię wzrokiem. Smyk będzie bardzo przejęty, gdy cię już znajdzie, więc nagradzaj go buziakami.
CO TO DAJE? Uczy dziecko dopasowywania elementów do całości, przygotowuje do zabaw społecznych, rozwija orientację przestrzenną.

Wyprawa po skarby

Możesz zabrać na nią półtoraroczne dziecko. Poza domem jest mnóstwo skarbów. Weź koszyk lub plecak i wyruszcie razem na ich poszukiwania. Gdy znajdziecie jakieś ciekawe drobiazgi, wkładajcie je do koszyka. Mogą to być kamyczki, gałązki drzewek, nasionka, szyszki, czy kwiatki. Podczas zbierania uważnie się im przyglądajcie, a ty opowiadaj malcowi o waszych znalezionych skarbach. Możesz nawet stworzyć opowieść, w której będą występować zebrane przez was rzeczy w roli aktorów. W domu zróbcie z nich obrazek lub talizman chroniący np. przed złymi snami albo po prostu schowajcie je do kolorowego pudełka.
CO TO DAJE? Rozwija wyobraźnię, poszerza słownictwo, zaznajamia z przyrodą.

Bańki mydlane

Dobra atrakcja dla roczniaka. Dorosły puszcza, a maluch rozbija bańki (klaszcząc), przekłuwa je słomką albo na nie dmucha – tak baw się z dzieckiem, które puszczając bańki mogłoby napić się płynu. Wśród starszych smyków ogłoś konkurs na to, kto zrobi najwięcej baniek. Płyn do ich puszczania możesz przygotować np. z płynu do kąpieli rozcieńczonego wodą lub według przepisu dla profesjonalistów: litr wody zmieszany z 2–3 łyżkami płynu do mycia naczyń i łyżeczką gliceryny, którą można kupić w aptece.
CO TO DAJE? Dmuchanie baniek ćwiczy mięśnie twarzy, a to jest pomocne w nauce mowy. Gdy smykowi uda się złapać bańkę, poczuje się dumny i nabierze więcej wiary we własne siły.

Redakcja poleca

REKLAMA