2. Tłumacz, co wolno, a czego nie. To konieczne w wypadku każdego dziecka, jednak maluchowi z temperamentem zwykle trzeba częściej przypominać o zasadach, bo mniej chętnie się do nich stosuje. Często więc wyjaśniaj, czym grozi np. celowanie piłką w okno, kręcenie się koło naczyń z gorącymi potrawami czy wybieganie na jezdnię.
3. Pozwól mu się wyszaleć. Mały wiercipięta musi przecież dać upust rozsadzającej go energii. Dlatego koniecznie pilnuj, by smyk codziennie zażywał ruchu na świeżym powietrzu i nieskrę-powany żadnymi zakazami swobodnie sobie biegał, skakał, czy szalał na sankach. A jeśli pogoda nie dopisuje? Niech fika koziołki na dywanie albo potańczcie razem przy wesołej muzyce.
4. Dmuchaj na zimne – np. cenne bibeloty ustaw poza zasięgiem rąk malca.
5. Ograniczaj bodźce, bo ich nadmiar (np. jednego dnia kino i zakupy w supermarkecie) działa jeszcze bardziej pobudzająco.
O wychowaniu dziecka porozmawiaj na mamacafe.pl