Po pierwsze nie zmuszaj. Może to odnieść odwrotny skutek. Malec będzie się upierał. Odpuść, spróbuj za jakiś czas. Bądź cierpliwa i konsekwentna.
Nie śmiej się z dziecka. Tylko zamknie się w sobie i nie będzie miało ochoty próbować, skoro i tak wszyscy się z niego śmieją Będzie czuło się upokorzone.
Niech dziecko nie siedzi bardzo długo na nocniku – to i tak nic nie da
Nie krzycz i nie karz dziecka za to, że nie zdążyło do nocniczka
Chwal za każdą małą kropelkę, która wyląduje w nocniku. Pochwały zawsze mobilizują
Nie słuchaj rad babć, cioć i mam, że ich dzieci sikały do nocnika kiedy miały rok. To nie bieg na 100 metrów i nie wygrywa ten kto najszybszy. Każde dziecko rozwija się inaczej, nie ma znaczenia kiedy będzie korzystało z nocnika.
Możesz kupić jedną z książek edukacyjnych, które uczą korzystania z nocnika („Nocnik nad nocnikami”)
Niech dziecko wybierze nocnik
Pokazuj mu jak sikasz, może zechce cię naśladować
Co jakiś czas pytaj czy nie chce siku
Od czasu do czasu sadzaj go na nocniku, wybierając odpowiedni moment.
Niech biega bez pieluszki, pochowaj na ten czas dywany i zabezpiecz kanapę
Ubierz dziecko w coś co możesz szybko zdjąć.
Miej pod ręką coś do wytarcia podłogi.