Facet i silownia?

paola83
napisał/a: paola83 2009-09-26 01:48
Czy Wasi faceci tez maja ogromnego fiola na punkcie silowni?Ja nie moge juz tego wytrzymac ;/.Wciaz slysze tylko o ciezarkach,hantlach,odzywkach,diecie,rozpisce cwiczen,codziennych treningach...Naczytal sie tych kulturystycznych czasopism i teraz przychodzi z pracy taki zmeczony...ale po dwoch godzinach idzie na silownie i tam spedza 2 godz.Codziennie.Ja po prostu paruje,gdy tylko slysze te ciezarki.Fajnie,ze sie czyms zajmuje,ze ma jakies zainteresowanie,ale bez przesadyzmu.On to robi z taka wkretka,tak na powaznie jakby mial zapewniony po tych treningach przyrost 50kilowej masy miesniowej.A ja wolalabym ten czas spozytkowac dla nas.Czy Wasi mezczyzni tez maja takiego bzika na tym punkcie? ;/ ;/ ;/
mnonka
napisał/a: mnonka 2009-09-26 02:01
nie mój nie chodzi
napisał/a: happy_go_lucky 2009-09-26 02:16
Mój nie chodzi w ogóle na siłownie, nie może
woleta258
napisał/a: woleta258 2009-09-26 09:16
moj rowniez nie chodzi,ale dlatego,ze poprostu mu sie popracy nie chce
tenusy
napisał/a: tenusy 2009-09-26 09:19
mój tez nie chodzi, siłownie ma domu (mam na myśli robota, bo zawsze jest coś do zrobienia), ale tak naprawdę to nie ma czasu. Mamy przyjaciółkę której ma jest takim samym fanatykiem jak twój. od 17 lat chodzi na siłownie i musi się coś naprawdę poważnego wydarzyć żeby nie poszedł. W kółko , odzywki, hantle no i gotowanie pod niego bo dzień białkowy, - jeżeli kobieta nie ma tej samej pasji to widzę ze bardzo się męczy.
anoli55
napisał/a: anoli55 2009-09-26 09:51
To ci współczuję mi by się też nie chciało słuchać. Ale może spróbuj z nim pogadać sam na sam. A jak nie to nawijaj ciągle o spotkaniach z przyjaciółkami zacznie go to drażnić i zrobi się zazdrosny że więcej czasu jesteś z nimi i z innymi facetami :)
April211
napisał/a: April211 2009-09-26 12:39
mój ma piwny brzuszek i zero miesnia wolala bym by chodzil na silownie
napisał/a: vanessa2008 2009-09-26 12:46
Ja też często słyszę o dietach, odżywkach, białku w pożywieniu, ale mój jak na razie chodzi na siłownie dwa razy w tygodniu i aż tak bardzo nie świruje na tym punkcie.
whisper2
napisał/a: whisper2 2009-09-26 16:14
mój obecnie nie chodzi na siłownię, zamienił to na "moczenie kija"- chodzi na rybki, ale też słyszałam o odżywkach itp...
Matuszczyki
napisał/a: Matuszczyki 2009-09-27 00:05
mój nie chodzi ćwiczy w domu a odżywek na siłowni dużo
napisał/a: joancu 2009-09-30 20:05
mój nie chodzi, ćwiczy w domu
wizazystka
napisał/a: wizazystka 2009-09-30 20:20
Taaaaaakkk.. masz problem :) faceci podobno łatwo się uzależniają się od siłowni.