Żywioł czy plan??
napisał/a:
momodesty
2010-02-05 22:30
Czy idąc na zakupy planujecie co chcecie kupić, np granatowe rurki, biały top, czy raczej idziecie na żywioł??
napisał/a:
aga1601
2010-02-05 22:34
Najczęściej idę po konkretną rzecz a wychodzę z czymś innym:)
napisał/a:
aredzimska
2010-02-05 22:48
raczej na żywioł :), jak coś zaplanuję to i ak tego nie kupię. ponieważ uwielbiam wyprzedaże to kupuję coś co może przyda mi się później - oczywiście nie są to zakupy bez sensu ;)
napisał/a:
niechcemisie
2010-02-05 22:50
Jak zaczynam czegoś potrzebować to idę z planem, a jak już idę to po drodze opętuje mnie żywioł. Ale tylko czasem przesadnie. Zazwyczaj jest tak, że po prostu nie można koło czegoś przejść obojętnie.
napisał/a:
ilapop
2010-02-05 22:52
jak czegos potrzebuje to patrze za tym ale czasem tez coś kupie spontanicznie
napisał/a:
suzi
2010-02-05 22:52
Z reguły planuję ale czasem przy okazji takich zaplanowanych zakupów trafi się coś interesującego, czego nie potrafię sobie odmówić.
napisał/a:
ewcia03bar
2010-02-05 23:05
zawsze plan, a najgorsze jak sobie coś wymyślę w głowie a w sklepach niema wtedy to tragedia!!!
napisał/a:
andzia7707
2010-02-05 23:05
najpierw jest plan!!!!!!!!
potem jest żywioł!!!!!!!!!
a na końcu szok!!!!!!!!!(ile wydałam)
potem jest żywioł!!!!!!!!!
a na końcu szok!!!!!!!!!(ile wydałam)
napisał/a:
Matuszczyki
2010-02-05 23:19
zazwyczaj mam coś upatrzone ale zawsze wychodzę z czymś dodatkowym co ujrzę i mi się spodoba
napisał/a:
mnonka
2010-02-05 23:20
jeśli chodzi o ubrania to żywioł
napisał/a:
livia_22
2010-02-05 23:27
hmm, z reguły mam jakiś plan - z którego jak się później okazuje nic nie wyszło
napisał/a:
Martahr
2010-02-05 23:37
Zazwyczaj planuję i idę z zamiarem : kupię np bluzkę, a wracam ze spodniami i butami. Czyli żywioł.