witam -mam pytanie czy małżeństwo na odległość ma sens?

napisał/a: Martita202 2009-12-15 10:01
Myślę,że ma sens jeśli ludzie się kochają i przedewszystkim mają do siebie zaufanie bo przecież zaufanie to podstawa.
Ja też mam podobny problem.Mieszkam w innej miejscowości niż mój narzeczony.Widujemy się tylko w weekendy bo w tygodniu każde z nas ma swoją pracę i nie ma czasu na odwiedzanie.Dodam też,że jesteśmy razem już trzy lata .
madazuza
napisał/a: madazuza 2009-12-15 10:30
jeśli bardzo sie kochaja to tak
patkot4
napisał/a: patkot4 2009-12-15 14:18
trudne pytanie... wydaje mi się, że to zależy od tego na ile ludzie się znają, ufaja sobie i czy akceptuja te odleglosc. Wiem ze to trudne, mój chlopak półtorej roku był za granic a mnie to tak strasznie denerwowało, ze nie przyjelam jego oświadczyn, a potem zrobiłam cos zupelnie glupiego, jeden wieczór wystarczyl zebym sie opamietala, teraz znowu jestesmy razem, ale ciagle osobno. Takie zycie meczy...
sylwi28
napisał/a: sylwi28 2009-12-15 18:26
co do jednego to napewno trzeba sobie ufaci ale na dluza mete sie nieda bo wkoncu czegos zacznie brakowac i czegos szukac
napisał/a: joancu 2009-12-15 18:32
zależy od wielu czynników, ale napewno jest to bardzo trudny związek, potrzeba dużo miłości, zaufania i częstych rozmów
paola83
napisał/a: paola83 2009-12-16 17:45
Uwazam, ze taki zwiazek nie ma przyszlosci. Jest jeszcze kwestia tego, na jak dlugo przewiduje sie rozstanie. Jesli to tylko kwestia kilku tygodni, da sie to przezyc, ale jesli to dlugotrwala rozlaka uwazam, ze nie ma tu o czym rozmawiac.Zycie mnie tego nauczylo i jestem pewna, ze niejedna kobieta doswiadczyla podobnych przezyc i moglaby sie podpisac pod moja odp.
Zwiazek na odleglosc przy dlugiej rozlace to nic innego jak wiele stresu, osamotnienie, klamstwa, przykrywki i w koncu zdrady. Nie ma co sie oszukiwac...
Mysle tez zreszta, ze prawie zawsze jest tez jakies wyjscie, by nie dopuscic sie nawzajem do odosobnienia.