Skuteczność tabletek antykoncepcyjnych
napisał/a:
aga1601
2010-11-05 11:40
Czy zaliczyłyście kiedyś wpadkę zażywając tabletki antykoncepcyjne zapisane przez lekarza?
napisał/a:
dorotka_gda
2010-11-05 11:54
ja nie
moja ciąża to była wpadka lecz pół roczne starania się o naszego bombla .
moja ciąża to była wpadka lecz pół roczne starania się o naszego bombla .
napisał/a:
milady10
2010-11-05 12:26
ja "jeszcze" nie a biorę tabletki już od kilku dobrych lat.
napisał/a:
marta_1820
2010-11-05 13:31
Nie. Biorę prawie dwa lata
napisał/a:
mrazniewska
2010-11-05 15:09
ja osobiście nie, ale znam taką osobę
napisał/a:
whisper2
2010-11-05 15:25
żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności, a moja ciocia na tabletkach dorobiła się trójki dzieci....
więc cóż więcej mogę powiedzieć o ich skuteczności....
więc cóż więcej mogę powiedzieć o ich skuteczności....
napisał/a:
loony83
2010-11-05 15:33
Ja na szczęście nie i nie znam nikogo takiego. Dla mnie są 100% skuteczne.
napisał/a:
maika86
2010-11-05 16:42
Nie zaliczyłam. I nie znam takich przypadków. Wśród kilku znajomych najpierw pojawiły się wpadki a potem koncepcję na antykoncepcję :] cóż "prawa" młodości :D
napisał/a:
asiuleczka_88
2010-11-06 13:49
Nie zaliczyłam, synuś wystarany jest. :)
Ale słyszałam o takim przypadku, ale to z winy kobiety, bo brała bardzo nieregularnie tabletki, np. we wtorek o 6 rano, a w środę wzięła o 23 wieczorem. I dlatego, bo powinno się brać codziennie o tej samej porze.
Ale słyszałam o takim przypadku, ale to z winy kobiety, bo brała bardzo nieregularnie tabletki, np. we wtorek o 6 rano, a w środę wzięła o 23 wieczorem. I dlatego, bo powinno się brać codziennie o tej samej porze.
napisał/a:
kapliczka
2010-11-06 15:31
brałam 4,5 roku i dziecka nie mam, ale lepiej się czuje po ich odstawieniu i schudłam
napisał/a:
kathiee
2010-11-08 10:32
Nie. Nie biorę tabletek i nie brałąm jak zachodziłam w ciążę;)
napisał/a:
pisklakowa
2010-11-08 15:22
Ja nie wpadłam,ale za toja koleżanka podczas roku stosowania tabletek zaszła w ciążę.Być może powodem były jej problemy tarczycowe.A może fakt że nie ma 100% zabezpieczenia przed ciążą,chyba że brak seksa.